Witam, przepraszam że tak męczę ten temat, o mieszkaniach itd. Ale niestety w stolicy mieszkam jakieś pół roku więc nie mam “znajomych fachowców” na tym terenie. Czy możecie mi polecić jakieś firmy, osoby prywatne co pomogą mi urządzić mieszkanie za rozsądną cenę? Mam na myśli: ułożenie paneli, kafelki (mam jednego Pana od Szpilki) kuchnia na wymiar (ceny w niektórych firmach są kolosalne), i zagospodarowanie pomieszczenia na garderobę. Bardzo proszę o jakieś kontakty?
Z góry dziękuję:)
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Urzadzenie mieszkania
Już wiem, firma Tubądzin!!
I ja znalazłam tez swój faworyt!! Normalnie zakochałam się:)
i do tego białe lub ecru gładkie kafle:D
Naprawdę?! Może to zależy od desek? Jak będziemy kupować to zapytam. No tak podłogówka to na pewno ciepło będzie.
Fajne:). Też chętnie zobaczę wasze typy. Np. coś takiego:
Te też wyglądają ok i tanie:
Zastanaialismy sie nad:
jednak naszlo mnie cos na kolor zielony i kupilismy takie:
teraz tylko potrzebujemy fachowca zeby ladnie i z pomyslem te plytki polozyl.
Też ciekawe:) I jedne i drugie:)
aktualnie mam na ścianach
Przejdź się po składach, zobacz co Ci się podoba, zapamiętaj/zapisz firmę, nazwę koloru i cenę – a potem sprawdź za ile możesz to kupić na allegro.
Magda, mnie rok temu naszło na bordowo-kremową łazienkę. Sama łazienka jest mała, ale ma spore okno – pierwotnie pomysł był na bordową podłogę przechodzącą w taki bordowy pas na ścianie z oknem. Wyobrażałam sobie to tak, że wchodzisz na bordową podłogę i ta podłoga ciągnie się przed oczyma do góry dookoła okna z bordową roletą, aż pod sam sufit. I tak sobie ten pomysł dopieszczałam (w głowie), dopracowywałam, wizualizowałam. Potem pojechałam jakoś z małżem do Warszawy – pierwszy sklep – zero bordowych płytek, drugi – zero, trzeci – to samo.
Wróciłam d domu, zaczęłam szukać w necie. Nic.
Załamana, stworzyłam wersje zielono-zieloną 🙂 (taka zieleń jak pokazana przez Ciebie plus jaśniutka).
I nagle pewnego dnia znalazłam sirocco. To była miłość od pierwszego wejrzenia 🙂 Mam w tej chwili w kuchni kilka płytek białych z takim wyciskanym, matowionym wzorkiem. Strasznie je lubię. Sirocco jest podobne, już sobie wyobrażam te płytki w świetle zachodzącego słońca (okno jest od zachodniej strony).
Brakuje mi tylko strasznie bordowego koloru na podłogę – widać nie można mieć wszystkiego. Trudno. I tak kocham te płytki 🙂
Fafikowa, nie wiem czy to zależy od rodzaju desek. Musiałbyś chyba jakiegoś speca od podłóg podpytać. Na pewno wiele zależy od tego jak jest zaizolowana sama podłoga – w blokach grzeje Ci sąsiad od spodu.
Ja mam porównanie z gumoleum i płytkami. Jak dotykam ręką, to płytki są zdecydowanie zimniejsze, ale deska i gumoleum ma taką samą temperaturę. Mieszkamy w starym domu i wszystkie te podłogi są zimne. Tylko kuchnia z podłogówką jest przyjemna.
Nie otwiera mi się podany przez Ciebie link 🙁
Już mi się otworzyły – bardzo ładne 🙂
Też fajne:)
No proszę. Kupowałaś w sklepie czy przez internet? Jak w sklepie to którym i jak ceny w sklepie? Ja dopiero zaczynam się rozglądać. W sumie jeszcze nie byłam w żadnym sklepie – tylko tak przez internet oglądam.
Właśnie też taką mam koncepcję. Trzeba porównać ceny.
Koniecznie muszę podpytać jakiegoś fachowca. Ja tak napisałam na podstawie porównania – obecnie mam drewniane podłogi i są dużo cieplejsze niż panele w domach/mieszkaniach znajomych czy rodziny Pewnie to czy podłoga jest ciepła czy nie to wiele czynników – izolacja, dom, mieszkanie – zupełnie inaczej. Na pewno podłogówka dużo daje, ewentualnie ciepłe kapcie – tyle, że moja rodzinka raczej bezkapciowa.
A jakie drzwi wewnętrzne..?
W ogóle od czego zacząć? W marcu odbierzemy mieszkanko.. Będzie gołe. Jedynie co będzie, to okna, kaloryfery i drzwi zewnętrzne. Na ścianach tynk cementowo wapienny.. Uzgodniliśmy już, że jak tynk będzie ładnie położony nie będziemy cekolować… tylko gruntować i farby.. Troche kasy się zaoszczędzi..
Więc od czego zacząć roboty w takim gołym mieszkanku?
drzwi wewnętrzne to na samym końcu najlepiej montować, z własnego doświadczenia wiem, że mdf i fornirowane niestety się szybko niszczą i ciężko to naprawić, marzyłam o drzwiach z litego drewna (w połączeniu ze szkłem) i takie zamówiłam, firmy nie mogę polecić bo się zawiodłam, wyciągacze kasy i nie uczciwi, walczę z nimi, a drzwi jeszcze nie mam zamonotwanych, mam nadzieję, że w końcu zamontują i zaliczka mi nie przepadnie.
a zacząć trzeba od ścian – jeden raz malować, potem glazura i terakota, tzw biały montaż, potem podłogi drewniane lub panele, drzwi wewnetrzne i na koniec jeszcze raz malowanie
kupowałam w sklepie, którego nie polecam :Nie nie:
Ja dalej drąże temat:D
Gdzie kupywałyście meble kuchenne? Robiłyście u stolarza czy w jakimś salonie? Mniej więcej jaka cena? Co polecacie co odradzacie…
Proszę o rady bo może strasznie to przeżywam ale naprawde zależy mi na dobrych kontaktach, nie chce pieniędzy utopić ale też nie chce przepłacić…:)
ponieważ nie weszła mi ikea nad czym ubolewam po dziś dzień robiłam meble w studio rotario.
mialam z nimi jakies przeboje – ale mam co chcialam ostatecznie i za dosc konkurencyjna cene jak na 1,5 roku temu kiedy wszyscy pogłupieli z cenami.
w sumie moglabym ich polecic ale trzeba pilnowac i lac po glowie. w sumie stoja dopiero poltora roku wiec nadal dobrze wygladaja.
jakby mi wchodzila ikea – nie zastanawialabym sie ani chwili. Tym bardziej ze meble z ikei wychodzily mi szacunkowo 5,5 -6tys bez blatu, a za wymiarowane musialam zaplacic 11tys bez blatu. no i nie dali mi 10 lat gwarancji
a dodam, ze w poprzednim mieszkaniu mialam ikee i po 7 latach jak sprzedawalam mieszkanie nadal wygladala jak nowa.
Nam też się podoba kuchnia z Ikei, i cenowo nam odpowiada ale boimy się składania oraz nie pasuje nam zabardzo to że trzeba samemu wyciąć w blacie otwory (na zlew, płyte) oraz to że blat musiałby być łączony (blat ma określoną długość). Chyba że kupimy bez blatu a blat osobno się zamówi w jakiejś firmie na wymiar…. Ale w takim razie gdzie są takie usługi…:(
Znasz odpowiedź na pytanie: Urzadzenie mieszkania