Otóż byłam wczoraj na USG – po pierwsze strasznie fajnie zobaczyć się od środka – takie plamy, ale wierzę lekarzowi, że to była macica i jajniki. No więc mam drobną macicę (hmm ja wiedziałam że jestem drobna, tylko to jest gdzieś głęboko ukryte!!!), po drugie mam ładne jajniki – cokolwiek to znaczy – ale najważniejsze – MAM 4 PĘCHERZYKI!!!! Czyli najprawdopodobniej (na ponad 95%) – nie mam policystycznych jajników- bo wtedy jest co najmniej osiem! CZTERY!!! Jestem czteropęcherzykowa!!! Dla pewności jeszcze dzisiaj miałam badania na hormonki, ale nie jest źle… Co prawda powiedział lekarz, że może najwyżej jestem granicznym przypadkiem (bo ten jajnik podobno był ciężki i opadał do zatoki Douglasa), ale nie prawdziwym POCS’em….Hmm z drugiej strony to by znaczyło, że właściwie nie muszę mieć tych dodatkowych kilogramów, i że to jednak słodycze raczej…Ale mam pytanie – czy myślicie, że jeśli lekarz nie badał pod tym kątem, to np. drożność jajowodów też zobaczyłby, czy musi na to osobno zwrócić uwagę? (no tak, ja już sobie coś nowego wmawiam…)…
starania ciągle radosne – ale coraz bardziej niecierpliwe -5 raz już ]
3 odpowiedzi na pytanie: USG i skąd ta moja cichutka nadzieja
Re: USG i skąd ta moja cichutka nadzieja
na usg nie da sie zobaczyc czy jajowody sa drozne czy nie, na to jest oddzielne badanie
jedynie moglby zobaczyc duze zwezenia lub rozciagniecia jajowodow a to nie to samo
p.s tylko nie wymyslaj sobie jakich chorob:)
Zuzanna 19 cykl starań
Re: USG i skąd ta moja cichutka nadzieja
Dzięki – tak myślałam…szkoda, że nie można mieć wszystkich wyników za jednym zamachem…
[orange]starania ciągle radosne – ale coraz bardziej niecierpliwe -5 raz już [/orange]]
Re: USG i skąd ta moja cichutka nadzieja
no pierwsze koty za płoty..drozności jajowodów niestety poprzez USG nie wykryje, do tego potzrebne jest badanko HSG.. Ale na arzie nie zaprzataj sobie tym głowy. “małymi kroczkami” a dzidzia bedzie zobaczysz!!
POZDRAWIAM
Znasz odpowiedź na pytanie: USG i skąd ta moja cichutka nadzieja