Dzewczyny gdzie robicie [Zobacz stronę]?
Wczoraj byłam u lekarza w przychodni rejonowej i dał mi namiar na prywatne badanie, powiedział ze nie podejmuje sie takiego badania. Zapytałam czy to na Kase Chorych i czy nie mają tu sprzętu. Powiedział ze to kosztuje tylko 130 zł u dr Makowskiego – tam gdzie mnie skierował a do innych aż 300 pln.
Stac mnie na to ale wkurza mnie to że chodze do przychodni a tam kiedyja na prywatne badania.
Chodze tez prywatnie i wole dac kase mojemu prywatnemu niz temu, choc słyszałam ze ten Makowski rzeczywiście jest dobry.
A Wy jak to robicie, czy w Waszych przychodniach tez kierują do innego i musicie za to płacić?
Jestem wściekła że tak sie dzieje skoro tyle pieniędzy z pensji biora na chorobowe!!!
Każdy powiniemn mieć wybór czy chce opłacać NFZ czy prywatną klinikę w której sie chce leczyć bo i tak od cholery wydajemy na leczenie. Zwłaszcza że do gin chodze tez prywatnie, do dentysty prywatnie, z dzieckiem do specjalistów tez prywatnie – bo do tych z kasy choruch czeka się 3 miesiące. I w tym miesiącu wydałam już na takich lekarzy i leczenie 400 zł !! Ale okazuje się że to nie koniec.
Mam tej służby zdrowia dość
6 odpowiedzi na pytanie: Usg połówkowe w 20 tygodniu ciąży – płacicie czy nie?!
Re: Usg połówkowe (20 tc) !!!
Oj… też bym się wkurzyła…
Ja chodze “państwowo”, ale wszystkie badania, w tym USG robi mi moja lekarka (aparat USG stoi w pokoju obok). Jasne, że pewnie aparat nie jest może jakiś super… ale przynajmniej nie kieruje mnie prywatnie.
Z resztą co to znaczy, że Twój lekarz nie podejmuje się badania połówkowego??? Bo nie umie przeprowadzić badania??? Chore…
Asi, Julia 3 i 9/12 i…
Re: Usg połówkowe (20 tc) !!!
Ja nie wiem czy to usg połówkowe to jakieś rutynowe badanie podejmowane przez gin-ów. Jestem 3-ci raz w ciąży i ani razu lekarz nie określił usg jako “połowkowe”…. Tą nazwę znam tylko z forum 🙂 Teraz jestem w 22t.c – dziś byłam na wizycie i gin ani nie wspomniał o usg “połówkowym”…. A to że w przychodni każą robić prywatnie róże badania…. to nie nowina 🙁 Ja 2 pierwsze ciąże chodziłam prywatnie – teraz sie zaparłam i powiedziałam dość! też pracuję i płacę składki, też mam dzieci z którymi do dobrego pediatry biegam prywatnie 🙁 ale teraz z usg chyba zmięknę i pójdę prywatnie – sama dla siebie, z ciekawości…. Bo co mam zrobić? Służbę zdrowia mamy niestety “chorą” – szkoda gadać…. 🙁
Pozdrawiam GosiaG
Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04) i Nowa Jesienna Nadzieja
Re: Usg połówkowe (20 tc) !!!
Tak sobie nabijają nawzajem kieszenie……..powiedziałabym mu co o tym myślę!!!!!!!
Asieńka 11.02.2006
Re: Usg połówkowe (20 tc) !!!
dzieku USG połówkowemu wiedziałam, że moje córka ma jedną komore serca większa i był monitorowany rozwój jej serca i miałam regularne echo serca płodu i pełne badania kardiologivczne po porodzie.
USG połówkowe trwało 40 minut, dziecko zostałao bardzo dokładnie pomierzone, zbadana praca pęcherza, przepływy krwi itd. To jest taki okres rozwoju płodu, ze większość ew. wad można juz diagnozować.
Makowski jest doskonałym specjalistą – jednym z najlepszych i najtańszych zarazem. Mistrz Roszkowski kosztuje 300zł i ma terminy na “za dwa miesiace”
Re: Usg połówkowe (20 tc) !!!
lekarz na rejonie skierowal mnie na usg polowkowe prywatnie i nakazal zrobić 3/4 D. Podal nazwę placowki i telefon do pana doktora (jak sądzę – dobrego kolegi). Zrezygnowalam z tego lekarza, bo mnie wkurzyl. Pani doktor, do ktorej obecnie chodzę przeprowadza u mnie wszystkie badania w ramach NFZ, a na USG wyslala mnie pańtwowo, do poradni przyszpitalnej. Jesli uznam, ze badanie bylo wykonane niewystarczająco dokladnie to byc moze pojde prywatnie, ale będzie to tylko i wyłącznie moj wybór.
Mozna znalezc lekarzy tanich i drogich, mozna dobrych i konowałow, mozna znalezc takich, ktorzy choć są drodzy, to kieruja na darmowe badania… tylko trzeba sie porządnie rozejrzeć:)
Pozdrawiam
karkoj
Re: Usg połówkowe (20 tc) !!!
Witaj
Niestety tak jest w naszym pieknym kraju. Ja wydaje miesiecznie na lekarza 600 zl i tak jest od poczatku ciazy w przychodni nawet nie mam karty bo po co, gdybym tam dalej chodzila to nie wiem czy wogole bym zaszla w ciaze. Tez wolalabym miec ubezpieczenie prywatne i wykupie je gdy juz dziecko sie urodzi bo na razie nie mam na to kasy, a najgorsze jest to ze te cholerne skladki nadal trzeba placic, ale tak jak napisalam na poczatku nasz piekny – chory kraj
pozdrawiamy ania i milenka
Znasz odpowiedź na pytanie: Usg połówkowe w 20 tygodniu ciąży – płacicie czy nie?!