Witam
Wiecie juz ile bedziecie płacić za śmieci od lipca?
Ja właśnie się dowiedziałam – 20 PLN od osoby za niesegregowane i 12 za segregowane miesięcznie.
Dla mnie z ulgą 5% dla rodziny 4 osobowej to wychodzi 121,60 PLN!!!!
Do tej pory płaciłam za pojemnik 240 l miesięcznie 60 PLN a resztę segregowanych mieliśmy za darmo.
Do tego odpady ogrodowe (trawa, gałęzie) wywoziliśmy na specjanie do tego przeznaczony śmietnik za parę groszy.
Dla mnie to 100% podwyżki – jestem wściekła. KUR..:mad:
125 odpowiedzi na pytanie: Ustawa śmieciowa – dla mnie rozbój
ha
ja mam 5 osobową rodzinę, do tej pory płaciłam 100zł za 3 miesiące (mały pojemnik), czyli 33zł na miesiąc
100% podwyżki?
u mnie 300%
mam nadzieję że ktoś nad tym przysiądzie jeszcze, bo niezły dym będzie
oj będzie – ciekawe kto to tyle będzie płacił za śmieci
A co do pojemników – to my mamy duży – ciekawe czy nam teraz zamienią na mały
Moja złośc jest tym większa że ja śmieci sumiennie segreguję już o paru lat i nawet trawy nie wysypuje do rowu niedaleko.
Po cholerę ta ustawa – komu to i na co?
u nas 72zl/miesiac.
Rodzina 6osobowa. Tylko… nie rozumiem, co oznacza za segregowane i niesegregowane. jesli nie bede segregowac to place 20zl, a jesli tak to 20zl+12zl?
Z tego co ja rozumiem to trzeba segregować i płacić 12 na miesiąc.
Zresztą segregowanie to chyba podstawa – minimum jakie możemy zrobić dla środowiska- przynajmniej mi się tak wydawało.
Jeżeli nie trzeba będzie placic zasegregowane to ja jestem pierwsza a w wyrzutami sumienia w końcu sobie poradzę.
Kochana, gdzie Ty mieszkasz??
To z tego co rozumiem placic bedziesz mniej. 4×12=48zl…
w gazecie przeczytałam, że
nieposortowane 67,2
posortowane 48
ale
sąsiedzi mają wzajemnie pilnować, kto sortuje a kto nie :Taniec:
3 śmietniki dla wielu domów
już to widzę
wszyscy zapłacimy za nieposortowane śmieci
gdzie tu zachęta do ich segregowania?
normalnie średnio wierzę gazetom, ale może to i prawda jest
wcale bym się nie zdziwiła
W Wawie dla domku jednorodzinnego bez względu na ilość mieszkańców (paranoja): 124,60zł
Jeśli w urzędzie na specjalnym druku zadeklaruje się segregację, to 89zł.
Ja mam pytanie odnośnie segregacji.
Czytam, że:
Od 1 lipca każdy mieszkaniec powinien dzielić śmieci w domu na trzy główne grupy: suchy papier i tektura, plastik, kartony po sokach i puszki (czerwony pojemnik lub worek), umyte butelki i słoiki (zielony pojemnik lub worek), reszta śmieci (czarny pojemnik lub worek).
Czy te umyte butelki (rozumiem że szklane?) i słoiki to z wieczkami? Czy wieczka do zielonego?
Pojemnik po jogurcie razem z wieczkiem do zielonego worka? Też mam myć jak butelki?
Czy do pojemnika czarnego można wrzucić wszystko oprócz elektrośmieci? Tzn. np. tekstylia, obuwie, spalony garnek?
Być może moje pytania wydadzą Wam się głupie, ale do tej pory nie musiałam się zajmować w ogóle segregacją, bo w bloku mamy od tego ludzi 😉 Tzn. osoby sprzątające osiedle szperają w śmieciach i biorą sobie to, co im się przyda osobiście lub na handel, a przy okazji sortują śmieci.`
Interesuje mnie jeszcze jak często te śmieci będą odbierane. Przy takiej opłacie, to chyba co drugi dzień 😉
Bo ciężko mi sobie wyobrazić latem przy upałach pampersy kiszące się w worku 2 tygodnie czy miesiąc.
U nas 14 zł za nieposortowane – 11 zł za posortowane od osoby (teraz niezależnie od rodzaju – 8zł) – mieszkam w bloku.
Ale mam nadzieje że jeszcze coś uda się zmienić bo początkowa propozycja była taka by opłata była wnoszona z góry za 3 miesiące płatna do 15 pierwszego miesiąca kwartału i to udało się zmienić na comiesięczną opłatę.
U nas obecny kłopot polega na tym że szanowny p. prezydent nie jest w stanie zrozumieć iż fakt ze ktoś jest zameldowany nie oznacza automatycznie że mieszka…
Spółdzielnia proponuje by koszt wywozu śmieci był uzależniony od ilości zużytej zimnej wody – bo wiadomo jeśli ktoś mieszka to wodę zużywa jeśli nie to licznik stoi w miejscu – kontrargument prezydenta – “ludzie przestana się myć by uniknąć opłat “
u nas jest zależnie od metrów powierzchni uzytkowej…. jeszcze większa paranoja
Opłaty od jakiegos czasu ogarnia mój m. i jeszcze nie wnikałam jak na tym wyjdziemy finansowo. Jedno jest pewne – w tej chwili mam odbiór śmieci raz w tygodniu, a miasto z tego co wyczytałam pobieznie w prasie lokalnej chce narzucić raz na 2 tygodnie i wiekszy pojemnik. Wkurza mnie to, bo wolę mniejszy i częstszy odbiór – nie chce smrodu latem.
Poszukałam konkretów :
“ Przy zbiórce selektywnej, dla lokalu mieszkalnego do 40 metrów kw. – 24 zł, od 40,01 do 80 m kw. – 38 zł, a powyżej tej powierzchni – 49 zł.
Jeśli zbiórka nie będzie selektywna, stawki będą o 50 proc. wyższe. Uchwała przewiduje też m.in. dopłaty dla samotnych osób starszych.”
Drugi edit – sprawdziłam ile płacę. W tej chwili niecale 90pln za kwartał (z cotygodniowym odbiorem i bez sortowania – to ostatnie z lenistwa). Bilans jaki wyjdzie kazdy widzi….
no właśnie tego nie do końca mam nadzieję rozumiem – ale w takim razie wszyscy zdeklarują sortowane – to dopiero będzie fajne – kolejny brak wyobraźni
Juz widzę jak to bedzie pieknie wygladało w bloku.
Kilka rodzin posegreguje, kilka nie. I ten ktosegregował bedzie musiał płacić większą stawkę, bo śmieci nie będą posegregowane.
Bezsens.
Już to widzę, jak sąsiad na sąsiada donosi…
13 segregacja
20 bez segregacji
za osobę
warunek, wszyscy mieszkańcy w bloku muszą być za segregacją
nawet jeżeli się zgodzą
dla mnie zostaje kwestia otwartych śmietników do których mają dostęp wszyscy
a najwięcej śmieci w moim przyblokowym śmietniku jest z osiedla domków jednorodzinnych, których właściiele potrafią przyjechać samochodem wypchanym po brzegi workami ze śmieciami i w kulturalny sposób zostawić je w osiedlowym blokowiskowym śmietniku. A jak się już nie mieszczą to koło śmietnika.
Jestem ciekawa czy oni też będą segregować
Goraca kawa, jesli bedziesz segregowac placisz 12 zl.
Zuzelka pampersy trafiaja do zwyklego pojemnika.
U nas od jakiegos czasu sa worki na papier, szklo, plastik..
Ktos pisal, ze skoszona trawe wywozi, a czemu nie wolno wyrzucac do wspomnianego rowu?
Bo sama widze ze sasiedzi tak robia i wyrzucaja.
Jeszcze caly czas sie zastanawiam gdzie mam trzynac pojemniki na smieci w domu.
Poki co mam na papier i plastik i oczywiscie zywkly.
Do tego mycie pudelek po jogurtach itp ile wody mi na to pojdzie…
U mnie wychodzi 47,25 segregowane i 56,25 niesegregowane.
Teraz płace 22 zł.
Stawki raczej już zostaną, tylko nie wiem czy beda dawac osze czy trzeba bedzie sie samemu zaopatrzyc, bo przeciez jak do segregacji to trzeba miec ze 4 w sumie, albo jakies wory chociaz
Nie wolno wyrzucać ponieważ skoszona trawa wydziela jakis tam szkodliwy gaz.
A poza tym ja mieszkam przy Puszczy.
Wrzucanie do rowów skoszonej trawy lub zgrabionych liści jest częstym powodem późniejszych kłopotów z podtopieniami w czasie ulewnych deszczy – zapchane rowy melioracyjne nie odprowadzają wody we właściwy sposób.
u mnie na wsi raz w miesiącu koszt 25 zł segregacja 35 nie segregowalne płatne za pojemnik a nie od osoby – mieliśmy w tej sprawie głosowanie i na szczęście przeszło od wielkości pojemnika. Nawet działkowicze mają placić co mnie bardzo cieszy.
butelki szklane pytanie czy wszystkie czy tylko białe? to powinno być określone
jogurt to plastik a wieczko idzie do innego pojemnika
spalony garnek zależy jakie tworzywo 😀
cwiczenie ma za zadanie spowodowac zeby ludzie nie podrzucali sobie wzajemnie smieci, albo co gorsza wywozili do lasu – oszczedzajac na swoim wywozie
jak kazdy MUSI zaplacic to mu sie nie bedzie oplacalo wozic do lasu
a na wlasne oczy widzialam urzedniczke, ktora codziennie do urzedu przywozila od siebie z domu smieci “z wczoraj”
Znasz odpowiedź na pytanie: Ustawa śmieciowa – dla mnie rozbój