Usypianie rodzeństwa

Witam mamy przedszkolaków!!

Ciekawa jestem jak radziecie sobie z usypianiem rodzeństwa. Moi chłopcy (jeden 3-latka, drugi 8 m-cy) mają wspólna sypialnię, w nocy nie budzą się zawzajem, także jest OK. Gorzej z samym zasypianiem. Młodszego właściwie od początku usypiam w drugim pokoju a potem przenoszę, starszego w tym samym czasie usypia mąż. Z młodszym Kubą nie ma wiekszego problemu, bo on usypia właściwie sam w każdych warunkach. Ale starszy… od urodzenia sa jakieś problemy z usypianiem go, teraz jeszcze trzeba z nim siedzieć, głaskać po pleckach, opowiadać bajki, śpiewać, masować… i co tam sobie jeszcze wymyśli no i musi mieć idealną ciszę wokół. Od jakiegos czasu noszę się z zamiarem usypiania ich razem w jednym pokoju i trochę nie wiem jak się do tego zabrać. Macie jakiś sprawdzone sposoby na usypianie rodzeństwa??? Tak, żeby jedno drugiego nie rozpraszało i nie trwało to nie wiadomo jak długo?? Chętnie posłucham bardziej doświadczonych mam

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Usypianie rodzeństwa

  1. Zamieszczone przez aggi
    i ja z chęcią poczytam

    mam zamiar ewakuować dziatwę w końcu do ich wspólnego pokoju tylko ciągle nie wiem kiedy i jak to będzie własnie z usypianiem (a raczej z nocym budzeniem się W. na karmienie- nie to żeby mi H.budził ale czy ja go usłysze)
    W. ma 6 miesięcy H.4 lata.I nie wiem czy już czy jeszcze czekać parę miesięcy?

    sorki ze tak się podpiełam pod ten wątek

    Aggi – u nas dzieciaki od początku śpią razem. Tylko w pierwsze noce Asia budziła się przez Piotrka, potem spała jak zabita i nic ją nie ruszało 🙂

    Nie wiem jak daleko masz z sypialni do pokoju dzieci – ja mam blisko więc jestem w stanie w miarę szybko zareagować w razie nocnej pobudki ale od kilku miesięcy (odpukać) dzieciaki śpią bez przerw do rana (a czy to ważne że tylko do 5-6 rano? 😉 )

    nie będziesz wiedziała póki nie spróbujesz ale podejrzewam że im później tym może byc Wam ciężej.

    • Zamieszczone przez brawurkot
      Witam mamy przedszkolaków!!

      Ciekawa jestem jak radziecie sobie z usypianiem rodzeństwa. Moi chłopcy (jeden 3-latka, drugi 8 m-cy) mają wspólna sypialnię, w nocy nie budzą się zawzajem, także jest OK. Gorzej z samym zasypianiem. Młodszego właściwie od początku usypiam w drugim pokoju a potem przenoszę, starszego w tym samym czasie usypia mąż. Z młodszym Kubą nie ma wiekszego problemu, bo on usypia właściwie sam w każdych warunkach. Ale starszy… od urodzenia sa jakieś problemy z usypianiem go, teraz jeszcze trzeba z nim siedzieć, głaskać po pleckach, opowiadać bajki, śpiewać, masować… i co tam sobie jeszcze wymyśli no i musi mieć idealną ciszę wokół. Od jakiegos czasu noszę się z zamiarem usypiania ich razem w jednym pokoju i trochę nie wiem jak się do tego zabrać. Macie jakiś sprawdzone sposoby na usypianie rodzeństwa??? Tak, żeby jedno drugiego nie rozpraszało i nie trwało to nie wiadomo jak długo?? Chętnie posłucham bardziej doświadczonych mam

      Co do usypiania rodzenstwa to JESZCZE nie mam doswiadczenia ale moge opowiedziec jak oduczylam usypiania moja corke, moze cie to jakos “zainspiruje” 😉 bo chyba z tym tylko problem u was Moja cora byla nauczona do trzymania za raczke, dluuugiego przytulania z calowaniem no i siedzenia przy niej az zasnie. Małymi kroczkami nawet szybciutko i calkowicie bezstresowo udalo sie ja oduczyc a miala wtedy ok 2,5 roku.
      Bralam ja tylko na chwile za raczke i puszczala mowiac ze mi strasznie cierpnie i boli jak trzymam dlugo w jednym miejscu bo jestem zmeczona wierzyla wiec dala sobie z tym spokoj.
      W ciagu dnia bralam ja ciagle ( a jakos w ciagu dnia nie miala ochoty;) do calowania i przytulalnia mowiac ze teraz jest czas na to wiec niech go wykorzysta i sie naprzytula bo wieczorem jest pora spania i nie bedzie juz dluuuugiego calowania i przytulania bo wszyscy juz sa wtedy zmeczeni. Oczywiscie probowala wieczorami wymusic ale bylam nie ugieta mowiac ze miala caly dzien na przytulanie a teraz jest pora spania- wy mozecie to samo zrobic z masowaniem
      Nie ulegalam wiec szybko dala sobie spokoj z prosbami o raczke, kolejne calusy itd wiec juz tylko obok niej siedzialam i nie bylo zadnego kontaktu fizycznego no i nastapil nastepny kroczek, mowilam jej ze ide np tylko szybciutko umyc naczynia po kolacji bo straaaszny balagan zostawilam i zaraz do niej wroce 😉 I tak sie “wyrywalam” na moment wymyslajac rozne preteksty, najpierw na krotko a pozniej dluzej i dluzej ze jak wracalam to juz spala i jezeli wasz starszak przyzwyczai sie juz do tego wymykania i bedzie grzecznie sobie w lozku lezec i przestanie ciagle was wolac to wtedy wprowadzilabym malucha do jego pokoju mowiac ze nie mozesz juz go tak przenosic wieczorem bo…..hmm Tu juz musisz sama wymyslec cos wiarygodnego 😉 bola cie plecy od tego przenoszenia? Moze spasc z łóżka gdy jestes w kuchni?

      • Dzięki za dziewczyny za swietne rady!!! NA pewno będę sie starała je wykorzystać. JAk już wspominałam zrobimy próbę w tym tygodniu 🙂 TYlko jescz enie dzis bo troszkę chorowały i marudne były, niech wydobrzeją to za jakieś 2 dni bedzie pierwsze podejście. Trzymajcie kciuki!!!

        • Spieszę donieść że usypianie chłopców w jednym pokoju zakończyło się całkowitym sukcesem No przynajmniej takim o który nam chodziło. To jest w sumie taka podwójna sypialnia, Joni ma kącik oddzielony zasłonką- tatuś siedzi z nim tam chwilę, ja karmię młodszego i odkładam do tego łóżeczka i po 15 minutach dzieci śpią!!!!!!!! Jakoś sobie w ogóle nie przeszkadzają!

          Znasz odpowiedź na pytanie: Usypianie rodzeństwa

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general