Dzis postanowilam ze napisze co mi sie zdazylo kilka razy.
Niedosc ze Oles siedzi mi na pecherzu swoja slodka pupcia to kichac nie moge. Nie moge kichac swobodnie bo zdazylo sie kilka razy ze kropelka moczu wyciska sie w tym momencie z sila blyskawicy! No kurde! Zenujace to jest-pomyslalam ze to moze objaw nietrzymania moczu-ale nie.Lekarz cos tam mowil o krotszej cewce moczowej u kobiet ale mimo wszystko zadne mi to pocieszenie. Nie sa to duze ilosci (mowie kropelka)ale bieizna do wymiany.Hahaaa a tu zima idzie i kichac bede czesciej.I dodatkowo jak sie smieje glosno to musze biec zaraz do kibelka…Jednak prawdziwe jest to powiedzenie ze mozna sie zdsikac ze smiechu :-)))
Dziewczyny czy Wam sie to zdazylo? Czy moja anatomia jest jakas..hm niebardzo?
Ech te cewki moczowe…
Pozdrawiam Was-zasikana Wizard i jej synio Oles ktory mi w tym napewno bardzo pomaga.
(potem ja sie bede z nigo smiac hihihi)
8 odpowiedzi na pytanie: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
Re: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
A ja się wstydziłam o tym pisać…….. Dzięki, ż zrobiłaś to za mnie. Tak, tak mam to, a dodać należy, że od 3 tygodni męczy mnie straszny kaszel. Kupuję wkładki i nie dążam z praniem bielizny…. Tak, że rozumiem Cię doskonale….
Pozdrawiam- Bratek i Małe
Re: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
Bratek to chyba mamy przedbiegi w praniu pieluch i ciuszkow ;-))
Re: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
Też miałam taki problem ale pani w szkole rodzenia poradziła mi żeby przy każdym sikaniu na moment wstrzymać strumień moczu puścic i znów wstrzymac a potem wysiusiać się do końca. Robiłam tak podczas kazdego sikania i pomogło. Moje że tak powiem zwieracze zwobiły się mocniejsze i juz nie mam problemów przy kichaniu.
Pozdrwiam i życzę miłego siusiania z przerwami 🙂
Ania i Maja w brzusiu (7.11.2003)
Aniołek 23tc – 20.09.2002
Re: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
mi też to sie zdażało, a jak urodziłam i po kilku godzinach poszłam robić siusiu to końca nie było ….może używaj wkładek… i ie bedzie problemu ze zminą bilelizny
pozdrawiam
chmurka i Klaudia
Re: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
Skąd ja to znam hihihi??? Mam to samo – kaszel, kichanie zawsze kończy się zamoczeniem wkładki. Dzięki za poradę – na pewno zacznę siusiać z przerwami teraz.
Duża buźka
gacka i Kruszynka (19.03.04)
Re: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
Witam! Jak miło, że nie jestem sama…. Oczywiscie, że nie dość, że małe kopie mnie po pęcherzu, to jeszcze to kichanie i kaszel, mam tak samo….
I tez używam wkładek ale ma to swój urok.
Pozdrawiam wszystkie siusiające
enia+malutkie malenstwo :))
Re: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???
uff! a już myślałam że jestem osamotniona 🙂 Strasznie to jest żenujące. Staram sie dużo ćwiczyć, nawet siusiając w środku nocy i efekty są ale jeszcze nie udało mi się tego wyeliminować całkowicie.
Pozdrawiam Anka i Harcownik Brzuszkowy
Cwiczcie miesnie krocza !
Dziewczyny, bardzo bardzo pomagaja cwiczenia.
Ja popuszczalam bardzo duzo…. przy kazdym kichnieciu.
Wystarczyly 1-2 tygodnie cwiczen i efekty byly niesamowite !
Oprocz tego jest to fantastyczne przygotowanie miesni krocza do porodu.
Zaciskajcie jak najczesciej (na pol minuty) miesnie krocza.
Na efekty czeka sie bardzo szybko.
Przez cala ciaze robilam te cwiczenia i nie mialam w ogole problemu z nietrzymaniem moczu….
Trzymam kciuki.
miska i slonce na 10. pazdziernika
Znasz odpowiedź na pytanie: Uwaga nie smiac sie-tez tak macie???