uwielbia spać na brzuchu

no właśnie mój synek jutro kończy miesiąc, a już upodobał sobie spanie na brzuchu, w innych pozycjach kwęka jakby go bolał brzuch, więc nie mam sumienia go meczyć i przekładam na brzuszek, wtedy się uspokaja i zasypia. Wszędzie piszą jednak, że na brzuchu dziecko powinno leżeć tylko pod nadzorem a spać raczej na plecach.

Jak to było lub jest z waszymi maluchami? Nie wiem czy słuchać tych rad, czy układać na brzuchu skoro mały tak lubi? Dodam, że jak na takiego malucha jest dosyć silny i podnosi główkę, więc wydaje mi się, że chyba nie mógł by się przydusić.

Kaasia z Frankiem 11.08.2003

7 odpowiedzi na pytanie: uwielbia spać na brzuchu

  1. Re: uwielbia spać na brzuchu

    Nie robiłabym z tego problemu – jeśli dziecko samo wybiera taką pozycję to ją lubi. Z teg oco wiem to b.duzo niemowląt tak śpi. Moja córcia tak nie spała bo jak ją kładłam na brzuszku to od razu podnosiła głowe i było po spaniu.
    Ale masz słodkiego dzieciaczka!

    Aga i Ania (27.03.03.)

    • Re: uwielbia spać na brzuchu

      moja najmłodsza bratanica od samego początku śpi na brzuchu. po prostu nie dawali jej poduszki jak była malutka i wszystko było ok.

      Paula i Borysek ur.07.07.2003

      Edited by Paula26 on 2003/09/10 11:37.

      • Re: uwielbia spać na brzuchu

        Moja córa również upodobała sobie spanie na brzuchu. Głowkę przekłada bardzo pięknie i myslę, ze jeżeli spi bez podusi tylko na samej kanapie lub materacyku to nie ma możliwości, żeby zrobiła sobie krzywdę – dziecko podobno po to ma taki szeroki nosek, że nawet jeżlie położy się “na nim”, to zawsze bokiem powietrze wlatuje… No chyba, że nosek zagrzebie się w podusię…

        • Re: Spanie na brzuszku, a SIDS

          Hej.
          Pozycja na brzuszku w czasie snu jest dozwolona i bezpieczna TYLKO wówczas, gdy ktoś nad dzieckiem czuwa. Spanie na brzuszku jest głównym czynnikiem podwyższającym ryzyko SIDS (Nagła Śmierć Łóżeczkowa), nawet dwukrotnie.
          Zabranie dziecku poduszki nie załatwia sprawy. Jest kilka teorii próbujących wytłumaczyć dlaczego dzieci umierają na SIDS i dlaczego głównie dzieci śpiące na brzuszku. Polecam przeczytać:
          [Zobacz stronę]
          W skrócie, tak na wszelki wypadek:
          – dziecko, które ma buzię nad materacem wdycha w nadmiernej ilości wydychany przez siebie dwutlenek węgla (a to jest gaz cięższy od powietrza i nad materacykiem jest go więcej…)
          – pozycja na brzuchu utrudnia przywrócenie właściwego cisnienia krwi (zatem jej dopływu do istotnych organów np. serca), a takie spadki ciśnienia wystepuja u wszystkich niemowląt; pozycja na plecach ułatwia przywrócenie właściwego ciśnienia
          – kiedy dziecko, które śpi na brzuchu i próbuje unieść do góry głowę, może dojść do uciśnięcia tętnicy szyjnej. Doprowadzić to może do odcięcia dopływu krwi do mózgu i uszkodzić centra nerwowe, które pomagają kontrolować oddychanie
          – zaplątanie się w kocyk czy poduszkę (to akurat dość oczywiste)

          Jasne jest, że większość zdrowych dzieci nie ma takich problemów, bo organizm doskonale sobie z nimi radzi – dziecko wybudza się, gdy ma za wysoki poziom dwutlenku węgla, ciśnienie samo wraca do normy, nigdy nie uszkodzi sobie ośrodka nerwowego kontrolującego oddychanie podnosząc główkę i wyszarpnie się spod kocyka gdy zaczyna się dusić. Ale niektóre dzieci (być może mające jakiś utajony defekt pnia mózgu) w takich sytuacjach mogą sobie nie poradzić!
          Śpiąc na pleckach – mogłyby też przezwyciężyć te problemy i do tragedii mogłoby nie dojść.

          Wszystkie wiemy, że nie ma ostatecznych rozstrzygnięć na temat SIDS. I tak do końca nie wiadomo dlaczego niemowlęta umierają. Wyodrębniono jednak czynniki ryzyka – dlaczego więc nie zrobić wszystkiego co w naszej mocy, żeby zapobiec?
          Na niektóre czynniki nie mamy wpływu, np.: młody wiek mamy, płeć męska dziecka, wcześniactwo itp., ale na inne takie jak palenie przy dziecku, temperatura w sypialni, czy to nieszczęsne spanie na brzuszku – mamy przecież wpływ! Trzeba robić wszystko co w naszej mocy, żeby uchronić przed tym nasze dzieci. Sama jestem mamą i drżę ze strachu, kiedy o tym pomyślę.
          Dziekuję Bogu za zdrowie mojego Synka i proszę o zdrowie, a sama staram się jak najlepiej go chronić.

          Nie narażajcie proszę swoich Maluszków na niepotrzebne ryzyko.
          Pozdrawiam.

          • Re: uwielbia spać na brzuchu

            Oczywiscie nie jest powiedziane, że jeśli dziecko śpi na brzuchu to na pewno stanie mu się coś złego, tak samo jak nikt nie da gwarancji, że dziecko, które śpi na pleckach na pewno nie będzie miało bezdechu…. Natomiast niestety statystyki odnośnie SIDS jasno pokazują, że pozycja na brzuchu zwiększa ryzyko… i nie chodzi tu tylko o “podduszenie” spowodowane poduszką czy odwróceniem główki w kierunku materaca, ale o ucisk na klatkę piersiową, który może doprowadzić do bezdechu CHOĆ OCZYWIŚCIE NIE MUSI więc bez paniki.
            Moje dziecko spało na brzuchu dopiero od 8 miesiąca, kiedy już swobodnie się przemieszczała, natomiast córka szwagierki spała od początku tylko na brzuchu ( w innej pozycji nie chciała), ale pod nadzorem monitora oddechu.

            Pozdrawiam Ania

            • Re: uwielbia spać na brzuchu

              Moja Julcia od małego spała na brzuszku… ale ja kupiłam na wszelki wypadek monitor oddechu, bo trochę się obawiałam.
              Julka śpi tak do dzisiaj… ma to chyba po mnie.

              [i] Asia i Julia (12 m-cy)

              • Re: uwielbia spać na brzuchu

                mÓJ SKOŃCZYŁ 6 TG I TEŻ UWIELBIA SPAĆ NA BRZUCHU. w DZIEŃ mu pozwalam, ale w nocy się boję. Kiedy kładę go do łóżeczka na pleckach to po paru minutach słysze krzyk, nie odpowieda mu ta pozycja. WIĘĆ MUSZĘ GO BRAĆ DO NASZEGO ŁÓŻKA i tam z nami śpi a wtedy jest spokojny.

                Mama Kamilka i okruszka Tomaszka ur.30 lipca.03.

                Znasz odpowiedź na pytanie: uwielbia spać na brzuchu

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general