uzadlenie – co dalej?

mlodego cos uzadlilo
wstyd sie przyznac, nie mam pojecia, co to bylo, ale bylo wieksze od standardowych pszczolek, wiec chyba osa
w kazdym razie natychmiast zdechlo (i dobrze mu tak)

wiem, ze jak osa, to nie zostawia zadla, ale mam wrazenie, ze cos mlodemu zostalo
wyl okropnie, palec spuchl mu do granic mozliwosci, jest caly twardy i zaogniony
umylam dokladnie, przetarlam spirytusem, zrobilam oklad z sody oczyszczonej, potem jeszcze przykladalam wode z octem

a jesli tam cos zostalo? jesli to nie byla osa? co sie moze stac? zrobi sie jakies zakazenie? powinnam na sile czegos w tym twardym jak kamien paluszku szukac?

help!

24 odpowiedzi na pytanie: uzadlenie – co dalej?

  1. Osa nie zdycha po użądleniu i nie zostawia żądła. Pszczoła natomiast zostawia i zdycha.
    Polecam wapno, bo łagodzi objawy alergiczne. Duża opuchlizna może oznaczać uczulenie…. znam to skąś… robię się jak balon.

    • Zamieszczone przez paszula
      Osa nie zdycha po użądleniu i nie zostawia żądła. Pszczoła natomiast zostawia i zdycha.
      Polecam wapno, bo łagodzi objawy alergiczne. Duża opuchlizna może oznaczać uczulenie…. znam to skąś… robię się jak balon.

      dzieki, kochana…

      no to slabo… musza miec jakies takie wsciekle wielkie te pszczoly, bo ja jeszcze takiej byczej pszczoly nie widzialam (nie, szerszen to zdecydowanie nie byl)
      dalam mu kilka kropelek zyrtecu, alergiczny to on nie jest, ale spuchniety po prostu

      czy ja mam teraz tego zadla szukac?

      • chyba cebulą (połówką, tym sokiem) można potrzeć
        jak nie przekombinowałam to właśnie taki sposób na użądlenia przedszkolanki u mojej córki stosują.
        Poszukam jeszcze czy na pewno na to cebula

        • Zamieszczone przez cszynka
          chyba cebulą (połówką, tym sokiem) można potrzeć
          jak nie przekombinowałam to właśnie taki sposób na użądlenia przedszkolanki u mojej córki stosują.
          Poszukam jeszcze czy na pewno na to cebula

          ewus, a zadlo od tego wyjdzie?
          bo normalnie jestem cala spocona na sama mysl, ze musialabym grzebac mu czyms w palcu, on jest taki silny, ze raczej przyprawi mnie o zdrowe siniaki, niz pozwoli sobie cokolwiek bolacego dotknac

          • Zamieszczone przez kantalupa
            ewus, a zadlo od tego wyjdzie?
            bo normalnie jestem cala spocona na sama mysl, ze musialabym grzebac mu czyms w palcu, on jest taki silny, ze raczej przyprawi mnie o zdrowe siniaki, niz pozwoli sobie cokolwiek bolacego dotknac

            Chyba nie, w dzieciństwie poządlonam kilkukrotnie, ale żeby mi ktos w tym grzebał i czegos szukał to nie pamietam… organizm moze sam sie tego pozbędzie…. ja żyje w każdym badź razie…

            • Zamieszczone przez kantalupa
              ewus, a zadlo od tego wyjdzie?
              bo normalnie jestem cala spocona na sama mysl, ze musialabym grzebac mu czyms w palcu, on jest taki silny, ze raczej przyprawi mnie o zdrowe siniaki, niz pozwoli sobie cokolwiek bolacego dotknac

              a do lekarza nie teges?
              niech grzebia fachowo.

              • a i moze czyms na opuchlizną to posmaruj, zejdzie opuchlizna to lepiej zobaczysz co się dzieje może…

                • no i moze by sie przydalo cos mocniejszego antyhistaminowego niz zyrtec – tez bym zostawila do oceny lekarzowi jakiemus

                  • kurde, szczerze wam powiem, ze chyba jakas glupia panika mnie ogarnia i tyle, tez mnie zadlilo w przeszlosci, ale nie pamietam, zeby mnie ktos igla maltretowal (a moze wyciagalam sama???)
                    poszlabym z ila checia do lekarza, ale w tym barbarzynskim kraju trzeba dzwonic sie umawiac, a dla mnie to jest zawsze ciezkie doswiadczenie, bo pielegniarka-umawiaczka zdaje sie byc oplacana specjalna premia za trzymanie pacjentow z dala od lekarza…
                    tak mysle, ze jak nie zejdzie mu ani troche, to sie przemoge i poleze…

                    posmarowalam mu mascia antyhistaminowa i zrobilam oklad z octu na noc…
                    dzieki za pomoc, kochane

                    • znalazłam coś takiego:
                      (…)Żądło należy jak najszybciej usunąć. Najlepiej podważyć je igłą albo szpilką, a następnie wyjąć. Nie należy usuwać żądła chwytając palcami za jego wystający koniec, gdyż wówczas wciska się do organizmu jad znajdujący się jeszcze w pęcherzyku jadowym (…)

                      (…)Jeśli użądlenie nie jest zbyt dokuczliwe, wystarczy kompres z lodu, octu lub sody oczyszczonej. Ulgę przynosi też przyłożenie korzenia pietruszki lub kawałka cebuli. Można także zażyć tabletkę wapna. Później miejsce użądlenia można posmarować fenistilem i nakleić jako opatrunek plaster. Jeśli reakcja miejscowa na jad jest bardziej nasilona lub użądlenie nastąpiło w mocno ukrwione tkanki, takie jak policzki, wargi jamy ustnej, błony śluzowe ust lub gardła, gdzie dochodzi do bardzo dużych obrzęków (policzków, warg czy oczu), można na skórę zastosować maść ze sterydem np. Hydrocortisoni, Elocom, Cutivate oraz przyjąć doustnie leki przeciwhistaminowe np. Zyrtec, Virlix, Amertil, Allertec, Aleric, Letizen, Cetalergin, Nalergine, Claritine, Flonidan, Loratadyna, Loratine(…)

                      A tu masz całość

                      • Kantalupa i jak dzisiaj? Lepiej? Pogrzebałaś w palcu czy inni to zrobili?
                        Tak sobie potem pomyślałam, że to nie koniecznie musi być żądło tam w paluszku tylko krewka, który daje taki obraz jakby tam coś było!

                        • Z tego co mi wiadomo, to Zyrtec ma odroczone działanie, tzn. podaje się go dłużej i raczej ciągle, a nie doraźnie. Więc ja na razie zdecydowałabym się tylko na wapno w syropie, złaszcza, że piszesz, że dziecko nie jest alergiczne.

                          • sluchajcie, opuchlizna zeszla, mlody ladnie przez caly dzien palcem ruszal, w ogole nie pamietal, oprocz tego, z omijal miejsce zdarzenia szerokim lukiem, wiec chyba jest ok? i rzeczywiscie to moze tylko krew jest na paluszku, bo nawet nie ma minimalnego obrzeku dookola tego ciemniejszego punktu

                            dzieki za trwanie ze mna w obsesjach moich i panikach
                            co ja bym bez was zrobila…

                            • Zamieszczone przez cszynka
                              chyba cebulą (połówką, tym sokiem) można potrzeć
                              jak nie przekombinowałam to właśnie taki sposób na użądlenia przedszkolanki u mojej córki stosują.
                              Poszukam jeszcze czy na pewno na to cebula

                              cebula albo cytryna

                              • Zamieszczone przez kantalupa
                                ewus, a zadlo od tego wyjdzie?
                                bo normalnie jestem cala spocona na sama mysl, ze musialabym grzebac mu czyms w palcu, on jest taki silny, ze raczej przyprawi mnie o zdrowe siniaki, niz pozwoli sobie cokolwiek bolacego dotknac

                                to chyba jak z drzazgą, organizm sam z siebie wyrzucie…spox

                                • No to super, że po wszystkim!! 🙂

                                  • Zamieszczone przez Vala
                                    to chyba jak z drzazgą, organizm sam z siebie wyrzucie…spox

                                    Z drzazgą wcale nie musi tak być. Znam kilka przypadków, że drzazga zaczęła gnić i się zakażenie wdało. Drzazgi powinno się raczej wyjmować.

                                    Edytuję bo chciałam jeszcze jedno dodać, tak na przyszłość, dla wszystkich – z okładami z octu sugeruję uważać i nie przesadzać z czasem ich stosowania. Mojej siostrze, zostały trwałe blizny na nodze właśnie od okładów z octu. Lepiej używać płyn do okładów z apteki.

                                    • Zamieszczone przez cszynka
                                      chyba cebulą (połówką, tym sokiem) można potrzeć
                                      jak nie przekombinowałam to właśnie taki sposób na użądlenia przedszkolanki u mojej córki stosują.
                                      Poszukam jeszcze czy na pewno na to cebula

                                      zgadza się cebula -przekroic na pół i przyłozyc do bąbla.taka domowa metoda ale skuteczna…..

                                      • Zamieszczone przez Mata_Hari
                                        Z drzazgą wcale nie musi tak być. Znam kilka przypadków, że drzazga zaczęła gnić i się zakażenie wdało. Drzazgi powinno się raczej wyjmować.

                                        fenks za oświecenie…:)

                                        • to ja jeszcze dodam, że na guza to masło (tez metody przedszkolanek, a one i na użądlenia i guzy muszą mieć metody 🙂 )

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: uzadlenie – co dalej?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general