Uzależnienie od bajek

Hej dziewczyny!!!
Mój syn – 6-cio latek stwierdzam jest uzależniony od bajek. Nigdy wcześniej tak nie było, uważam że to tragedia. Mam delikatnie do siebie o to pretensję ponieważ ostanio ze względu na to, że jestem w ciąży i nie za dobrze się czułam w pierwszym jej okresie trochę go zaniedbałam.
Normalnie jego dzień wyglądał w ten sposób, że rano wstawał i szedł do przedszkola odbierałam go po 15-tej z przedszkola, szliśmy na jakiś spacer, zakupy, czasem basen, chodził ze mną na siłownię, dwa razy w tygodniu zaprowadzam go na angielski. Ogólnie mówiąc robiłam z nim mnóstwo rzeczy wspólnie. Mój mąż długo siedzi w pracy i na tygodniu nie za bardzo mogę na niego liczyć, ale weekendy poświęca nam więc nie mam do niego pretensji. Tak już musi być. Przez ten okres w którym czułam się fatalnie on po powrocie rzeczywiście siedział non stop przed TV, ale nie wiedziałam co mnie czeka później. Wtedy było mi to nawet na rękę.
A teraz nasze życie kręci się wokół “mini mini”, bo Patuś jak tylko wchodzi do domu z przedszkola włącza TV i mógłby tak siedzieć do wieczora. Nie chce nigdzie wychodzić, niczym się sam nie zajmie. Zabawki wycieram tylko z kurzu, bo do niczego innego nie służą. W weekendy płacze jak chcemy go zabrać na spacer. Nie ma mowy o rysowaniu, poprostu interesują go tylko i wyłącznie bajki. Staram się mu jakoś zająć czas, ale nie zawsze mam na to siłę żeby z nim walczyć. Płakać mi się chce. Rozmawiałam z jedną mamą jego koleżanki z przedszkola i mówi, że u niej jest dokładnie tak samo.
Próbowaliśmy mu stworzyć plan kiedy może oglądać bajki, ale to też się niesprawdziło.
Napiszcie jak to jest u Was. I czy macie jakieś pomysły. Ja czuję się bezsilna.

19 odpowiedzi na pytanie: Uzależnienie od bajek

  1. Re: Uzależnienie od bajek

    Moim zdaniem tylko totalny detoks.
    Czyli żadnych bajek przez jakiś czas.
    Kiedy dziecko zacznie interesować się innymi rzeczami, nie wracać do hurtu bajek, a pozwolić np. jedynie na dobranocki.
    Tak bym zrobiła 🙂

    • Re: Uzależnienie od bajek

      a możesz napisać dlaczego sie nie sprawdził wyznaczony czas na oglądanie bajek??

      bo ja tak bym właśnie postąpiła, gdyby mała zamiast spaceru, wspólnej zabawy czy to z nami czy z dziećmi na placu zabaw wybierala siedzenie przed tv.

      telewizor macie jeden czy syn ma w swoim pokoju? Pytam bo my mamy jeden a znajomi swojemu trzylatkowi dali 14 calowy do jego pokoju i dzieciak siedzi cały czas ogladajac bajki.

      Całkowitego zakazu bym nie dała, ale wyznaczyła godziny oglądania, np. ulubionej bajki i na tym koniec choćby płakało na pół miasta.

      Izka i 4 latka

      • Re: Uzależnienie od bajek

        Plan bajek się nie sprawdził, bo on wybrał sobie bajki w czasie w którym nie zabardzo mógł je oglądać, np. jak szliśmy na angielski. Jedyna bajka jaka pozostała z listy to Cliford o 19:30, którą ogląda tuż przed zaśnieciem. Prawda jest taka, że jak wraca z przedszkola wtedy od razu włącza tv, a ja wtedy sprzątam w domu, i biorę się za gotowanie obiadu, więc nie za bardzo mogę mu jakoś wypełnić ten czas. Na tygodniu nie jest najgorzej ale w weekend on wstaje zaraz po 6-tej. Ciuchutko żeby nas nie obudzić i ogląda bajki dopóki się nie obudzimy, potem jest HUGO, a potem zaczyna negocjować. Przypominają mi się czasy jak ja byłam uzależniona od Simsów. Nie mogłam przestać w to grać i wymyślałabym wszystko żeby móc grać bez przerwy. Telewizory mamy dwa, ale żaden w jego pokoju. Wpadł mi do głowy nowy pomysł – muszę go przekonać, że z kablówki usuneli “mini mini” W szeszłym roku oglądał bajki na programie “jetix”. Koszmarne bajki!!!! Pewnego dnia program znikł z naszego tv i może trochę było mu przykro, ale szybko się przyzwyczaił. Niedługo się przeprowadzamy i tam nie będzie żadnej kablówki. Jedyne na co pozwolę to ze 4 kanały w TV. A telewizor u dziecka w pokoju to wg mnie dramat. Ja bym na coś takiego nie wpadła.
        Znam jednak rodziców, którym oglądanie bajek przez dzieci jest na rękę. Mają wtedy święty spokój. Sama tego doświadczyłam jak przez dwa miesiące jak non stop spałam i nie poświęcałam czasu mojemu dziecku. Ale teraz tego żałuje. I zrobię wszystko, żeby to zmienić. Zaczynam od zaraz bo już w tle słyszę żółwia “Franklina”.

        • Re: Uzależnienie od bajek

          A masz prześliczną córeczkę.

          • Re: Uzależnienie od bajek

            Myślę, że totalny detoks jest niemożliwy. Jestem na to za słaba. Ale wywale mini mini z TV i zostaną mu tylko dobranocki.

            • Re: Uzależnienie od bajek

              błedem było dac mu do wyboru bajke i godzine emisji – jak chcesz ogrqaniczyć bajki to mu narzuc godzine i czas oglądania – albo będziesz oglądał to i to i otej i o tej albo wcale.

              Wyłaczanie TV z kontaktu i podklejenie kabla tak, zeby go nie było widac nie działa?

              marcowe szpileczki

              • Re: Uzależnienie od bajek

                “Wyłaczanie TV z kontaktu i podklejenie kabla tak, zeby go nie było widac nie działa? ”

                popieram!:) najprostsze pomysly sa najlepsze…

                u nas sprawdzilo sie stwierdzenie ze telewizor jest popsuty 😉

                całe szczescie ze nie nazywam sie Pinokio bo czubka nosa bym nie dosiegła ;P

                • Re: Uzależnienie od bajek

                  moja też lubi oglądać bajki, ale nigdy nie wybiera bajek zamiast wspólnej zabawy z nami, wyjścia na dwór, itp. Po przyjściu z przedszkola też jest spragniona bajek, tak więc ona ogląda a ja mam czas na przygotowanie posiłku. Zdarza się że odpuszcza bajki i pomaga mi w gotowaniu obiadu. Ale nigdy bajki nie są numerem 1, tak jak u was.
                  Moja propozycja, niech zostanie Cliford o 19.30 i na tym na razie koniec, w weekend np. jeszcze dodatkowo cos do południa. Kiedyś musieliśmy pilnować SoobyDoo – to jej ulubiona bajka. Dziś już się jej trochę przejadł, pewnie dlastego że na CN czesto powtarzają odcinki :). To były jedyne bajki przez które zerkałam na zegarek.
                  U nas nie przeszłoby to ze jest zepsuty tv, czy nie działa kanał. Dla mnie nie tędy droga, zawsze łatwiej jest oszukać dziecko niż zadziałac tak aby w końcu zrozumiało pewne rzeczy.

                  Izka i 4 latka

                  • Re: Uzależnienie od bajek

                    “popsuj” tv na jakis czas

                    Laura i Mateuszek

                    • Re: Uzależnienie od bajek

                      “Dla mnie nie tędy droga, zawsze łatwiej jest oszukać dziecko niż zadziałac tak aby w końcu zrozumiało pewne rzeczy.”

                      zgadzam się, ale tylko w momencie kiedy dziecko jeszcze nie przekroczyło niebezpiecznej granicy uzależnienia od tv…wtedy śmiem twierdzić, że tłumaczenie niewiele da… na początek odwyku często najlepszym sposobem wg mnie jest drobne oszustwo…kiedy dziecko przywyknie trochę do nowej sytuacji można zacząć tłumaczyć… U nas był okres uzależnienia od tv.. Nie od oglądania ale od tego by był poprostu włączony…. tłumaczenia kończyły się awanturą…dopiero jeden dzień “zepsutego telewizora” zadziałał i teraz wystarczy tłumaczenie, że teraz nie jest czas na telewizję tylko na zabawę.

                      • Re: Uzależnienie od bajek

                        Szymon tez ma zapedy do “bezterminowego” siedzenia przed komputerem i telewizorem.
                        Dostal calkowity zakaz siedzenia przed komputerem w tygodniu; moze grac po 20 min w sobote i niedziele. Nie podobalo mu sie to na poczatku ale przyzwyczail sie i nie prosi.
                        Podobnie zrobilam z telewizorem, podpisalismy razem”umowe” na pol godziny dziennie bajek o dowolonej porze i o dziwo, trzyma sie tego dzielnie 😉

                        Aga i dzieciaki

                        • Re: Uzależnienie od bajek

                          Staram się, by Julka w tygodniu oglądała tylko dobranockę, w weekendy jakąś dłuższą bajkę. Oczywiście, że próbuje mnie namówić na jakąś bajkę w tygodniu ;-), ale jak się nie zgodzę, to się bawi. A zawsze pomaga propozycja, że jej poczytam – uwielbia to.
                          Rozumiem to, że jak gorzej się czułaś, włączałaś bajkę, jak kiepsko się czuję i muszę poleżeć, a Julka nie chce się niczym zająć, to robię dokładnie to samo. Wtedy mam godzine spokoju. Ale nie włączam kanału z bajkami (nigdy), tylko jedną bajkę na dvd. Kończy się i po sprawie. Twój synek jest duży i na pewno zrozumie, że jak bedzie oglądał za dużo tv, to zespują mu się oczka i będzie nosił okularki. Radziłabym Ci popracować nad tym już teraz, bo jak się urodzi dzidziuś, to będziesz miała jeszcze mniej czasu dla synka i wtedy dla spokoju będziesz włączała bajkę, bo nie będziesz miała siły walczyć.
                          Pamiętam, że jak teściowa zajmowała się Julką, to też przesadzała z bajkami. Na szczęście mam funkcję uruchamiania tv na kod ;-))), a u Ciebie tv może się np. popsuć ;-).

                          • Re: Uzależnienie od bajek

                            Julka ma u siebie w pokoju tv, na którym ogląda w tygodniu wyłącznie dobranocki. Czasem coś na dvd. Nie odważyłaby się włączyć tv bez naszej zgody. A nie możesz mu kabelka od anteny wyciągnąć? 😉

                            • Re: Uzależnienie od bajek

                              “błedem było dac mu do wyboru bajke i godzine emisji”

                              Nie zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem było to okazanie szacunku dla dziecka i jego upodobań. Niech ma poczucie wpływu na swój wolny czas.

                              • Re: Uzależnienie od bajek

                                no to własnie pokazało swoj wpływ – wybrało w porze zajeć dodatkowcyh – mam wrażenie, ze jest ograniczenie ze strony programu TV – wiec jeżeli chcą coś osiagnąć to można zacząć od narzucenia.

                                Na szacunek przyjdzie pora po detoksie.

                                marcowe szpileczki

                                • Re: Uzależnienie od bajek

                                  Moje dziecko jest w takim wieku, że mogę tylko podjąć rozważania teoretyczne. Ale ja bym wprowadziła limit na czas spędzany przed TV. A na początek może faktycznie detoks? 😉
                                  W ogóle walka z telewizją, czy za długim siedzeniem w internecie, to są rzeczy, które juz teraz przyprawiają mnie o gęsią skórkę, jak pomyślę o przyszłości.

                                  Na marginesie przyznam się, że mam ogromne wyrzuty sumienia, bo ostatnio Łucja codziennie ogląda 1 godzinną bajkę – wolałabym pół godziny, a godzinę ew. w weekend, ale mąż i od czasu do czasu babcia, wolą mieć więcej czasu dla siebie 🙁 No i wszystkie co ciekawsze bajki są godzinne.

                                  • Re: Uzależnienie od bajek

                                    Musisz mu narzucić twarde zasady. Niech oglada ale np: tylko godzinę po przyjściu z przedszkola i dobranockę, czy cos w tym rodzaju. Mój Kuba najchętniej tez siedziałby po przyjściu z przedszkola przy telewizorze ale ja mam twarde zasady, które nie zawsze mu sie podobają, a ja przeciez robie to dla jego dobra. Musisz byc konsekwentna i nie ustepować !!!

                                    & ANIA

                                    • Wielkie dzięki

                                      Wielkie Dzięki za zainteresowanie moim problemem.
                                      Minął tydzień i trochę się zmieniło w moim domu. Postanowiłam nie odłączać TV, żadnych zakazów. Starałam się poprostu organizowac mu czas i nawet mi się udało. Weekend spędzilismy w większosci poza domem, więc nie było większego problemu. Na ten też wyjeżdzamy więc będzie miał inne atrakcje. A na tygodniu ogląda bajki jak wraca z przedszkola. (Ja w tym czasie ogarniam w domu i szykuje obiad). Musi wyłaczyć tv na czas jedzenia i może obejrzeć bajkę przed zaśnieciem, ale od dwóch dni woli zamiast tego poczytać mi książeczkę. Wciągnęło go czytanie, bo pani w przedszkolu bardzo go pochwaliła, mże czyta najładniej ze wszystkich dzieci. Tak więc przypadek teżmi trochę pomógl. Widzę jednak, że trzeba się bardzo starać.

                                      • Myślę że należałoby zrobić detoks, ale fajnie gdyby mu zapewnić jak najwięcej zajęć na ten czas by aż tak nie jęczał za bajkami. Wyjścia na jakiś fajny plac zabaw czy na basen, odwrócić mu uwagę a jak się odzwyczaić wybrać jedną bajkę która będzie oglądać o takiej godzinie która nie koliduje z innymi zajęciami.

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: Uzależnienie od bajek

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general