Uzywane obuwie dzieciece

Wiele razy widzę na naszym Placu Targowym, ogłoszenia: “kupie buty”. Zakładam, że chodzi o buty używane. Według mojej wiedzy, absolutnie nie wolno zakładać dziecku butów, które uprzednio nosił ktoś inny.
Rozumiem, trudną sytuacje finansową i jakoś nie rażą mnie tego typu ogłoszenia w dziale Potrzebuje. Ale jeśli ktoś chce kupić i to poszukuje butów markowych to zupełnie nie wiem o co chodzi.
Nie chce absoutnie tutaj nikogo “wytykać”! Każdy robi jak uważa. Tylko zwyczajnie ciekawi mnie czy osoby, które zakładają dziecku buty używane nie wiedzą, że jest to szkodliwe czy po prostu się z tą zasadą nie zgadzają?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Uzywane obuwie dzieciece

  1. swoją drogą określenie skóra ekologiczna mi się całkiem podoba choć nikt chyba nie wie skąd się wzięło

    • Zamieszczone przez Bep
      Wiesz co? Mi się wydaje, że tu nie chodzi o cenę.
      Używane dobre buty są często zdecydowanie lepsze niż niektóre nówki. Choć często, gęsto dużo droższe. Nigdy nie kupiłabym platikowych – znaczy ze skóry ekologicznej – z szajsmama czy CCC 😉 Noga się w tym czuje jak w kaloszu Nawet w sandałkach
      Sama takich nie noszę więc i dzieciakom nie serwuję.
      Mnie właśnie dziwi jak wielu rodziców takie cudo funduje swoim dzieciom jak już piszemy tak “szczerze” w obuwniczym temacie 😉

      Tylko, ze “szajsman” ma buty z prawdziwej skóry (część asortymentu).

      A jak ja bym miała założyć wypocone buty po kimś to wolałabym te ze sztucznej skóry

      • przepraszam, a co to jest szajsman?

        • Zamieszczone przez krecik_75
          przepraszam, a co to jest szajsman?

          Ja myślę,że chodziło o deichmana 🙄

          • mysle, ze masz prawo wierzyc we wszystko, co przeczytasz w necie – nie moj biznes
            a jednak mam jakies podskorne odczucia ze w twoim oryginalnym poscie – choc sie od tego odzegnujesz – oceniasz innych

            a w odpowiedzi na twoje pytanie: kupuje uzywane buty, kiedy moge znalezc dobre buty za przystepna cene; marke, ktorej moge zaufac, za cene nizsza, niz to, co znajde w sklepach
            chetnie “przytulam” buty po starszych kuzynach, znajomych itp.
            ufam robeez, kamyk, wszystkiemu od l.l.bean, crocks i ostatnio decathlon
            ale ja z tych, ktorzy nigdy, przeNIGDY nie przejmowali sie “usztywnianymi pietkami” i innymi podobnymi teoriami
            moje dzieci dobre 70% ich zycia spedzaja na boso – o kazdej porze roku

            • Zamieszczone przez kantalupa
              mysle, ze masz prawo wierzyc we wszystko, co przeczytasz w necie – nie moj biznes
              a jednak mam jakies podskorne odczucia ze w twoim oryginalnym poscie – choc sie od tego odzegnujesz – oceniasz innych

              a w odpowiedzi na twoje pytanie: kupuje uzywane buty, kiedy moge znalezc dobre buty za przystepna cene; marke, ktorej moge zaufac, za cene nizsza, niz to, co znajde w sklepach
              chetnie “przytulam” buty po starszych kuzynach, znajomych itp.
              ufam robeez, kamyk, wszystkiemu od l.l.bean, crocks i ostatnio decathlon
              ale ja z tych, ktorzy nigdy, przeNIGDY nie przejmowali sie “usztywnianymi pietkami” i innymi podobnymi teoriami
              moje dzieci dobre 70% ich zycia spedzaja na boso – o kazdej porze roku

              To tak jak moje:) Przy czym babcia jak widzi jak moje dzieciaki latają w samych skarpetkach zimą po domu dostaje z miejsca palpitacji:roll: Jak twierdzi:” od nóg idą wszystkie żyły, będą chore, dostaną zapalenie pęcherza” itp. jeżeli akurat się rozchorują to oczywiście że od chodzenia na boso:roll:

              • Zamieszczone przez Nala
                Tylko, ze “szajsman” ma buty z prawdziwej skóry (część asortymentu).

                A jak ja bym miała założyć wypocone buty po kimś to wolałabym te ze sztucznej skóry

                Ale te skórzane są w cenie “markowych” 😉 butów, których jakość jest o niebo lepsza
                Jakbym kupiła używane to użyłabym maszyny odkażającej, jakie stoją w zdrowych stópkach, i byłby jak nowe – nie piszę o przechodzonych szmatławcach tylko butach w bdb stanie. A sztucznego bym nie ubrała. Szkoda mi nogi… Szczególnie dziecka.
                Mam jednak takie głupie szczęście, że sytuacja mnie nie zmusza do kupowania używanych butów. Młodzi latają głównie w nówkach, czasem eM nosi po Szy… Choć bez wahania kupiłabym buty po dzieciach niektórych forumek 😀

                • Zamieszczone przez krecik_75
                  przepraszam, a co to jest szajsman?

                  Zamieszczone przez Nala
                  Ja myślę,że chodziło o deichmana 🙄

                  Dokładnie 😀

                  • Kantalupa, coz mam Ci powiedziec- masz prawo miec rozne podskorne odczucia 🙂
                    Mój syn dopiero zaczyna chodzić. Pierwsze buty (do chodzenia) kupilismy jak zaczął chodzić przy meblach, aby mógł o samo robić na tarasie, w ogrodzie. W domu zawsze na bosaka. Były to Geoxy czyli marka hmm…”średnia wyższa”? (nie mam doświadczenia jeszcze czy są to buty dobre czy złe- wyjdzie “w praniu”). Nikodem użytkował je przez max 2 miesiące, tylko i wyłącznie robiąca pare kroczków tak jak pisałam na tarasie etc. W sumie nazbierałoby się kilka godzin chodzenia. I.. patrząc na wkładke w bucie widze odkształcenia. Istotne czy nie…? Trudno jest mi to ocenić. Zadając pytanie liczyłam na odpowiedzi: nie, nie zakładam używanych bo…, lub tak, zakładam używane bo takie zdanie jest “mojego” ortopedy lub (jak napisała Bep- widze, po swoich dzieciach, że krzywdy nie robią (w uporszczeniu).

                    • Fasolada, ja moze już wypadłam w temacie pierwszych kroczków dziecka, ale z tego co pamietam ( i jak to było u mnie) dziecko powinno jak najczęściej chodzić i poznawac teren, podłoze gołymi stopkami. Dawidek miał zakładane buciki tylko do wychodzenia na zewnątrz na spacery/zakupy itp. Po domu, balkonie, po ogródku brykał na bosaka.

                      • Zamieszczone przez Bep
                        Ale te skórzane są w cenie “markowych” 😉 butów, których jakość jest o niebo lepsza
                        Jakbym kupiła używane to użyłabym maszyny odkażającej, jakie stoją w zdrowych stópkach, i byłby jak nowe – nie piszę o przechodzonych szmatławcach tylko butach w bdb stanie. A sztucznego bym nie ubrała. Szkoda mi nogi… Szczególnie dziecka.
                        Mam jednak takie głupie szczęście, że sytuacja mnie nie zmusza do kupowania używanych butów. Młodzi latają głównie w nówkach, czasem eM nosi po Szy… Choć bez wahania kupiłabym buty po dzieciach niektórych forumek 😀

                        Czy Nike to “markowe” buty lepszej jakości?

                        • Zamieszczone przez kiara
                          Fasolada, ja moze już wypadłam w temacie pierwszych kroczków dziecka, ale z tego co pamietam ( i jak to było u mnie) dziecko powinno jak najczęściej chodzić i poznawac teren, podłoze gołymi stopkami. Dawidek miał zakładane buciki tylko do wychodzenia na zewnątrz na spacery/zakupy itp. Po domu, balkonie, po ogródku brykał na bosaka.

                          kiara-oczywisci. a co ja napisalam?

                          edytuje,bo zrozumialam-chodzilo Ci o taras? niestety nie ma takiej mozliwosci, poniewaz takie jest jego pokrycie. w ogrodzie rowniez nnie mam gwarancji czy nie znajdzie sie szklo (dom przy szlaku osiedle-monopolowy). boso jedynie w domu.

                          • Zamieszczone przez kiara
                            Czy Nike to “markowe” buty lepszej jakości?

                            Nie wiem… Ale w szjsmanie są strasznie drogie . Za tę cenę, którą płacę tam mam jakieś 1,5 albo prawie 2 pary takich samych na all. Więc kijowo.

                            • Zamieszczone przez kiara
                              Czy Nike to “markowe” buty lepszej jakości?

                              dla mnie tak, jezeli chodzi o uta sportowegolub miejskiego.
                              czesto nike kupuje w deichman.
                              wg mnie maja dobre ceny.

                              • No ja właśnie też myślałam, że Nike to dosyć dobre buty sportowe ma. Odkąd Dawid zaczął z większa werwą spędzać czas na dworze, przez 2 lata pod rząd niszczył buty w 2 miesiące. Dostałam od znajomej z pracy buty po jej synku z CCC i okazały się dużo mocniejsze od Nike. Dawid ich nie zniszczył choć bawił się z taką samą energią. Na jesień kupiłam Mu Reeboka, jeśli i te zawiodą następne będą z CCC.

                                Chociaż przyznam, że już od 2 lat kupuję Mu z CCC buty na zimę. wcześniej kupowałam Bartka. Dawid nie narzeka, jest mu ciepło, nie przemakają, stopa nie jest spocona/śmierdząca. No i w cenie butów z Bartka miałam buty z CCC+ porządne spodnie na śnieg i rękawiczki.

                                • Mój sposób na doobre buty.
                                  Kozaki kupuję w lutym jak jest minus 50% i więcej, sandałki kupuje w lipcu. Na przyszły sezon oczywiście.
                                  Przykładowo: W lutym kupilam kozaki Ecco terra VG za 119 zł. Byla bardzo duża obniżka. Kozaki przeleżały do zimy. Były używane, po sezonie wyczyszczone, przechowywane w oryginalnym kartonie. Kolejnego roku sprzedałam je na allegro za 112 zł. Kosztowały mnie 7 zl.

                                  • Zamieszczone przez DOKI
                                    Mój sposób na doobre buty.
                                    Kozaki kupuję w lutym jak jest minus 50% i więcej, sandałki kupuje w lipcu. Na przyszły sezon oczywiście.
                                    Przykładowo: W lutym kupilam kozaki Ecco terra VG za 119 zł. Byla bardzo duża obniżka. Kozaki przeleżały do zimy. Były używane, po sezonie wyczyszczone, przechowywane w oryginalnym kartonie. Kolejnego roku sprzedałam je na allegro za 112 zł. Kosztowały mnie 7 zl.

                                    ale to jeszcze trzeba trafic z rozmiarem. ja nie ryzykuje bo mlodemu roznie rosnie, ostatnio dwa numry, a od zeszlej zimy tylko jeden.
                                    kupuje przed sezonem buty z poprzednich kolekcji, szukam w outletach stacjonarnych, albo w necie.
                                    jest wtedy 30-35% taniej. odsprzedaje za srednio za 50% ceny pierwszej.

                                    • Zamieszczone przez DOKI
                                      Mój sposób na doobre buty.
                                      Kozaki kupuję w lutym jak jest minus 50% i więcej, sandałki kupuje w lipcu. Na przyszły sezon oczywiście.
                                      Przykładowo: W lutym kupilam kozaki Ecco terra VG za 119 zł. Byla bardzo duża obniżka. Kozaki przeleżały do zimy. Były używane, po sezonie wyczyszczone, przechowywane w oryginalnym kartonie. Kolejnego roku sprzedałam je na allegro za 112 zł. Kosztowały mnie 7 zl.

                                      Doki! Cały czas myślę gdzie Ty te buty kupujesz 😉
                                      Serio. Cały rok poluję w różnych sklepach na taką cenę

                                      Zamieszczone przez jbielu
                                      ale to jeszcze trzeba trafic z rozmiarem. ja nie ryzykuje bo mlodemu roznie rosnie, ostatnio dwa numry, a od zeszlej zimy tylko jeden.
                                      kupuje przed sezonem buty z poprzednich kolekcji, szukam w outletach stacjonarnych, albo w necie.
                                      jest wtedy 30-35% taniej. odsprzedaje za srednio za 50% ceny pierwszej.

                                      Byłam ostatnio w outlecie ecco i poniżej 230 zł zimówek nie znalazłam…

                                      • Bep 230 to dobra cena zwlaszcza ze np snowboarder kosztuje teraz 349.
                                        to 30%.

                                        • Zamieszczone przez jbielu
                                          Bep 230 to dobra cena zwlaszcza ze np snowboarder kosztuje teraz 349.
                                          to 30%.

                                          Hmmm… To tym razem przebalują w butach innej marki. Prawie 500 zł za zimowe buty to trochę dużo dla nas. W perspektywie mam wolne od października

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Uzywane obuwie dzieciece

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general