vent_o_lin i bero razem?

Zmianę leku mam na ventolin zamiast bero na noc…. A za to mam bero plus pulmi zostawić na dzień… ( bero na suchy kaszel a ventolin na mokry)

Miał tak ktoś? że w dzień leki na suchy a na noc lek na mokry? ( ventiln nie posiada jednego ze składników berodualu)

A Mati jak kaszlał-tak kaszle z tym, że teraz się nałożyła infekcja na to. Czyli norma.

36 odpowiedzi na pytanie: vent_o_lin i bero razem?

  1. Nie miałam tak i nie spotkałam się z takim podawaniem
    Ventolin ma podobne działanie jak berodual
    Berodual dłuzej działą a ventolin szybciej… tak ja to rozumiem

    Jagoda dostała w szpitalu ventolin (na piejącą krtań), moja lekarka kazała zmienić na bero i cały czas na tym są i jest ok
    Ostatniomi się skończył i dawałam ventolin ale efekty były mierne, zwłaszcza na noc, u nas berodual na noc niezstapiony.

    Zacytuję mojego guru Kluchę :), mam nadzieję, ze się nie pogniewa, a Tobie to coś pomoże:

    Bero wg specjalistów jest lepszy od “zwykłych” betamimetyków (np. ventolin)
    zwłaszcza w leczeniu dzieci
    Bero jest lekiem pierwszego wyboru w leczeniu, zwiększa drożnośc oskrzeli, zmniejszaja wydzielanie sluzu i zapobiegają nocnemu skurczowi oskrzeli. Dawkę tego leku można podawać większą, ponieważ nie wchłaniaja się przy zastosowaniu miejsowym (inhalacja).
    Bero działa dłuzej nić ventolin bo od 6 do 8 godzin, ventolin tylko 4 godziny.
    i choć ventolin po podaniu zaczyna działać szybciej to jest to ważne przy dusznościach, a nie przy podawaniu “profilaktycznym”

    Myślę, że Kulucha jak się w temacie wypowie to coś wniesie bo ja trochę głupia z tego jestem

    • Zamieszczone przez ciapa
      Nie miałam tak i nie spotkałam się z takim podawaniem
      Ventolin ma podobne działanie jak berodual
      Berodual dłuzej działą a ventolin szybciej… tak ja to rozumiem

      Jagoda dostała w szpitalu ventolin (na piejącą krtań), moja lekarka kazała zmienić na bero i cały czas na tym są i jest ok
      Ostatniomi się skończył i dawałam ventolin ale efekty były mierne, zwłaszcza na noc, u nas berodual na noc niezstapiony.

      Zacytuję mojego guru Kluchę :), mam nadzieję, ze się nie pogniewa, a Tobie to coś pomoże:

      Bero wg specjalistów jest lepszy od “zwykłych” betamimetyków (np. ventolin)
      zwłaszcza w leczeniu dzieci
      Bero jest lekiem pierwszego wyboru w leczeniu, zwiększa drożnośc oskrzeli, zmniejszaja wydzielanie sluzu i zapobiegają nocnemu skurczowi oskrzeli. Dawkę tego leku można podawać większą, ponieważ nie wchłaniaja się przy zastosowaniu miejsowym (inhalacja).
      Bero działa dłuzej nić ventolin bo od 6 do 8 godzin, ventolin tylko 4 godziny.
      i choć ventolin po podaniu zaczyna działać szybciej to jest to ważne przy dusznościach, a nie przy podawaniu “profilaktycznym”

      Myślę, że Kulucha jak się w temacie wypowie to coś wniesie bo ja trochę głupia z tego jestem

      Może lekarce chodziło o niwelowanie napadowego kaszlu w nocy- na bero jesteśmy i nie pomaga zbytnio…. Ale dzięki- rozjaśnia mi sie jak zbieram do kupy informacje od lekarki i te z forum:)
      lek. tłumaczyła mi dziś też, że bero ma drugi składnik, który jest wykrztuśny a mati ma suchy kaszel, więc mu go nie potrzeba i stąd ventolin…i że bero jest lepszy dla maluchów ( bo efektywniej działa) a dla starszych dzieci lepszy jest ventolin?

      • Wiesz co u mnie właśnie największym problemem jest suchy kaszel i bero działa – kaszel staje sie mokrzejszy a ventolin nie bardzo chce działać
        Jak dawałam ventolin to szczekał mi całą noc, musiałam dipherganem uciszyć, po bero u nas jest ekstra, podobnie u Jagody jest

        Pewnie musisz patrzeć co działa, bo to indywidualna sprawa ponoć

        Z tym, ze bero jest lepszy dla maluchów, Klucha mi tłumaczyła, ze zwykle od tego lekarze zaczynają, a jak nie działą to pewnie próbuje się dalej, może u Was ten ventolin zadziała faktycznie lepiej

        • Zamieszczone przez ciapa
          Wiesz co u mnie właśnie największym problemem jest suchy kaszel i bero działa – kaszel staje sie mokrzejszy a ventolin nie bardzo chce działać
          Jak dawałam ventolin to szczekał mi całą noc, musiałam dipherganem uciszyć, po bero u nas jest ekstra, podobnie u Jagody jest

          Pewnie musisz patrzeć co działa, bo to indywidualna sprawa ponoć

          Z tym, ze bero jest lepszy dla maluchów, Klucha mi tłumaczyła, ze zwykle od tego lekarze zaczynają, a jak nie działą to pewnie próbuje się dalej, może u Was ten ventolin zadziała faktycznie lepiej

          Taaa, tak zadziałał, że Mati mi się dusi!!!! aż do wymiotów ma napad-potężny! taki, jakiego nie miał chyba nigdy!!!!! makabra.

          • Zamieszczone przez ahimsa
            Taaa, tak zadziałał, że Mati mi się dusi!!!! aż do wymiotów ma napad-potężny! taki, jakiego nie miał chyba nigdy!!!!! makabra.

            Kurka, współczuje
            Mój bez berodualu haftował dalej niż widział
            Ja mam jescze theovent w tabletkach na takie okazje

            • dopasowanie leku to indywidualna sprawa
              ja chyba Ala kiedyś Ci pisałam że moja była długi czas na bero
              i po pewnym czasie zauwazyłam ze nie działa (być może przyzwyczajenie organizmu)
              więc lekarz zmienił na inny lek rozszerzajacy i od razu była poprawa
              dłuuugo nie używaliśmy bero, jakiś czas temu wrócilismy i jest ok.

              Ala a czy Mati jest bardzo zaflegmiony? może doszło do nadkażenia organizmu i trzeba by włączyć antybiotyk?
              Jeszcze jedna sprawa, jesteście dość długo na lekach przeciwzapalnych, czy kiedykolwiek Mati miał kurację antygrzybiczną?

              też mam teofilinę w apteczce, tyle że w kroplach, bo moja laska nie zabardzo radzi sobie z tabletkami. Gorzkie dziadostwo, przegryzane kinderkiem po podaniu.

              I jak najbardziej lekarze w ciężkim zaostzreniu astmy łączą leki – podobno wg przeprowadzonych badań podawanie tych dwóch leków betamimetyków + antycholinergicznych poprawia czynności układu oddechowego (zwieksza rozkurcz oskrzeli)

              Leki antycholinergiczne (bero), mają wolniejszy początek działania i słabiej rozszerzają oskrzela. Zmniejszają obrzek błony śluzowej, hamują wydzielanie śluzu, itd. (i wszystko to co wczesniej pisała ciapa :))

              Ala i najważniejsze pytanie, jak się czujecie po dzisiejszej nocy?

              • No miałam wrażenie, że ten atak ewidentnie wywołał ventolin!!!!! wyciszaliśmy kaszel wodą i syropem.
                Po 2 tyg bero już grzybica by była?
                Byłam specjalnie na osłuchaniu i oskrzela czyste, gardło ok. Niby nic się nie dzieje.
                jakiś wirus jest ale bez bakterii. Nie wiem czy podać mu dziś ventolin-boję się.
                Chyba wrócę do berodualu.

                Czasem paradoksalnie jest tak, że odstawiam wziewy i kaszlu nie ma.

                No właśnie z kaszlem….suchuteńki! wczoraj był mokry i po ventolinie znów suchy…o co kaman?

                • Ala nie po bero tylko przede wszystkim pulmi
                  bierzecie pulmi nie od dziś, nie od dwóch tygodni

                  jakie syropy podajesz?
                  jeżeli przeciwkaszlowe to mogą stłumić mokry kaszel i znów zamienić go w suchy. Syropami trzeba ostrożnie.
                  ja swojej nie podaję żadnych przeciwkaszlowych, bo wiem jak na nią działają.
                  wykrzusne tak, ale w odpowiednim czasie mokrego kaszlu, w mniejszych dawkach aby jej nie zalało.

                  • Zamieszczone przez Klucha
                    Ala nie po bero tylko przede wszystkim pulmi
                    bierzecie pulmi nie od dziś, nie od dwóch tygodni

                    jakie syropy podajesz?
                    jeżeli przeciwkaszlowe to mogą stłumić mokry kaszel i znów zamienić go w suchy. Syropami trzeba ostrożnie.
                    ja swojej nie podaję żadnych przeciwkaszlowych, bo wiem jak na nią działają.
                    wykrzusne tak, ale w odpowiednim czasie mokrego kaszlu, w mniejszych dawkach aby jej nie zalało.

                    Ja też nie-ale jak się dziecko już dusi z suchego kaszlu do wymiotów to byś nie próbowała go stłumić? syrop jakiś nowy mi dała-teraz nie wstanę do pokoju po nazwę;) kiepsko z nogą;)

                    A ten suchy był ZANIM podałam jakikolwiek syrop. Więc nie miał co stłumiać.
                    Z wziewami to jest tak, że owszem- aktualnie od 2 tyg. codziennie.

                    Wcześniej było z 2 mies. przerwy! i nic się nie działo. Wziewy oni mają tak okresowo-jak coś się dzieje. Jak kaszlu nie ma np. przez mies. to po co mam im ładować sterydy? te kaszle się pojawiają widocznie jak coś mocniej przypyli- no i infekcje, to wtedy też wspomagająco.
                    Nie robie tego sama oczywiście- tylko w porozumieniu z lekarzami.

                    Tylko, że jak już kaszel się pojawia to trudno go czymkolwiek zlikwidować-takie mam wrażenie. Typowe inhalacje jakby nie działają, bakterii nie ma a nowy wziew- jak wczoraj, czyli maskarystyczny atak kaszlu dosłownie w 15min. po wziewie.

                    • Zamieszczone przez ahimsa
                      Ja też nie-ale jak się dziecko już dusi z suchego kaszlu do wymiotów to byś nie próbowała go stłumić? syrop jakiś nowy mi dała-teraz nie wstanę do pokoju po nazwę;) kiepsko z nogą;)

                      A ten suchy był ZANIM podałam jakikolwiek syrop. Więc nie miał co stłumiać.

                      Nie daję
                      podałam dziecku nie raz, guzik dał
                      a jak sama na własne życzenie kiedyś przy swojej nadreaktywności oskrzelowej załatwiłam się przeciwkaszlowymi, przepisanymi przez lekarza rodzinnego, to zrozumiałam jak dzieciak mi się męczył.
                      Uwierz mi stara parutrzydziestoletnia kobieta wymiotująca w środku nocy od kaszlu. tablety zadziałały tak że kaszlu nie stłumiły, a on sam zrobił się tak suchy, głuchy i męczący, że bolało mnie wszystko

                      Z wziewami to jest tak, że owszem- aktualnie od 2 tyg. codziennie.

                      Wcześniej było z 2 mies. przerwy! i nic się nie działo. Wziewy oni mają tak okresowo-jak coś się dzieje. Jak kaszlu nie ma np. przez mies. to po co mam im ładować sterydy? te kaszle się pojawiają widocznie jak coś mocniej przypyli- no i infekcje, to wtedy też wspomagająco.
                      Nie robie tego sama oczywiście- tylko w porozumieniu z lekarzami.

                      Tylko, że jak już kaszel się pojawia to trudno go czymkolwiek zlikwidować-takie mam wrażenie. Typowe inhalacje jakby nie działają, bakterii nie ma a nowy wziew- jak wczoraj, czyli maskarystyczny atak kaszlu dosłownie w 15min. po wziewie.

                      byc moze macie ciągle toczący się alergiczny stan zapalny
                      podleczony wziewami gdy podajesz, ale nie zaleczony bo potem nie podajesz. Ale to nie ja jestem lekarzem.
                      Po co masz ładowac sterydy gdy kaszlu nie ma?
                      Ja ładuję
                      Kiedyś lekarze leczyli mi dziecko tak jak wy teraz jestescie leczeni, podajemy/nie podajemy i tak w kółko. a ja zastanawiałam się dlaczego te leki nie działają, lub za słabo.
                      moje dziecko od dłuższego czasu non stop na lekach przeciwzapalnych
                      ani dnia przerwy. Nie ma kaszlu – dawki podtrzymujące, pojawia się kaszel, katar – dawki zwiększam.
                      Po co? Nie dlatego że lubię szpikować nimi dziecko
                      tylko dlatego że astma to ciągle toczący sie stan zapalny. Od kiedy jest non stop na lekach stany zapalne w zaostrzeniach tłumimy naprawdę bardzo szybko.

                      tak wiem wy nie macie stwierdzonej astmy

                      • No i sama wiesz jaki mam już mętlik w głowie;)

                        No astmy nie ma stwierdzonej. Sezonowa alergia “tylko”.

                        Zobaczę co powie spirometr.

                        ps. u nas niektóre syropy jednak działają. I to cuda…. Ale zazwyczaj i tak ratuję sie ciepłą wodą:) niezastąpiona jest!!! a syrop już ostatecznie.

                        • No to teraz zagwozdka- intuicyjnie odstawiłam wziewy CALKIEM ( po akcji z ventolinem) i…..kaszlu nie ma!!!!!!!
                          Bakterii nie ma, alergie i owszem- ale wątpię, że to astma ( będę badać-ale z tego, co mi pisalaś na priv-po objawach chyba nie można stwierdzić, skoro reaguje na odstawienie wziewu natychmiastową poprawą?)

                          Deszczu nie ma, pyli sie tu tak samo jak i 2 tyg. temu….teraz doszła i topola i latają te koty wszędzie.

                          Ja obserwuje to już któryś raz z rzędu! że wziew pomaga szybko-jeśli ma pomóc ale stosowany po. 2 tyg. zaostrza kaszel. Jak odstawiam- natychmiast kaszel przechodzi. Ale na pocz. kaszlu pomaga- o ile nie jest podawany dłużej niż 2 tyg.

                          • Mnie nic nie zdziwi
                            córa Adonay odwrotnie reagowała na leki wziewne

                            być może macie jeden ze skutków ubocznych: skurcz oskrzeli?

                            pogadałabym o tych obserwacjach z lekarzem, jestem ciekawa jak podejdzie do tematu

                            • Zamieszczone przez Klucha

                              tak wiem wy nie macie stwierdzonej astmy

                              ale jest jakaś nadreaktywność/nadwrażliwość której wyciszenie może wymagać włączenie leków przeciwzapalnych na dłużej
                              Ogólnie zgadzam się ze wszystkim co Kluska popisała
                              U nas świsty seretide czasami wywołuje
                              Ala rozumiem, że antyhistaminy i antyleukotreinowe stale trzymasz?
                              Ogólnie też jestem zdania, ze lek trzeba dobrać do pacjenta
                              U nas to wygląda mniej więcej tak, młody jest osłuchiwany, lekarz podaje lek czekamy jednago pacjenta osłuchiwany na nowo, jak nie działa podawany drugi lek, znowu odczekane z 15 min i osłuchiwanko pomiar PEF

                              Zamieszczone przez ahimsa
                              No to teraz zagwozdka- intuicyjnie odstawiłam wziewy CALKIEM ( po akcji z ventolinem) i…..kaszlu nie ma!!!!!!!
                              Bakterii nie ma, alergie i owszem- ale wątpię, że to astma ( będę badać-ale z tego, co mi pisalaś na priv-po objawach chyba nie można stwierdzić, skoro reaguje na odstawienie wziewu natychmiastową poprawą?)

                              Deszczu nie ma, pyli sie tu tak samo jak i 2 tyg. temu….teraz doszła i topola i latają te koty wszędzie.

                              Ja obserwuje to już któryś raz z rzędu! że wziew pomaga szybko-jeśli ma pomóc ale stosowany po. 2 tyg. zaostrza kaszel. Jak odstawiam- natychmiast kaszel przechodzi. Ale na pocz. kaszlu pomaga- o ile nie jest podawany dłużej niż 2 tyg.

                              Ala teraz trawy dają czadu, drzewa już praktycznie nie pylą, to co syfi z topoli nie ma właściwości uczulających, moze podrażniać ale nie uczulać
                              A spirometrie przed i po lekach porównywaliście?

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                ale jest jakaś nadreaktywność/nadwrażliwość której wyciszenie może wymagać włączenie leków przeciwzapalnych na dłużej

                                ja to wiem
                                ale nie jestem lekarzem i nie będe się mądrzyć i starac się być lepsza od lekarzy Ali 🙂

                                źle leczona lub nie leczona nadreaktywnośc może doprowadzić do astmy.
                                wszystko wiem
                                mam nieatopową nadreaktywnośc oskrzelową

                                • Zamieszczone przez ania_st
                                  ale jest jakaś nadreaktywność/nadwrażliwość której wyciszenie może wymagać włączenie leków przeciwzapalnych na dłużej
                                  Ogólnie zgadzam się ze wszystkim co Kluska popisała
                                  U nas świsty seretide czasami wywołuje
                                  Ala rozumiem, że antyhistaminy i antyleukotreinowe stale trzymasz?
                                  Ogólnie też jestem zdania, ze lek trzeba dobrać do pacjenta
                                  U nas to wygląda mniej więcej tak, młody jest osłuchiwany, lekarz podaje lek czekamy jednago pacjenta osłuchiwany na nowo, jak nie działa podawany drugi lek, znowu odczekane z 15 min i osłuchiwanko pomiar PEF

                                  Ala teraz trawy dają czadu, drzewa już praktycznie nie pylą, to co syfi z topoli nie ma właściwości uczulających, moze podrażniać ale nie uczulać

                                  Skróty myślowe stosuję;) w tym kontekście to napisałam- że trawy jak były tak są-nic pylić nie przestało więc znikniecie kaszlu od braku pylenia nie może być. A on uczulony na WSZYSTKIE trawy od marca do sierpnia pylące.

                                  I jedyne co może podrażniać ponad stan jaki mamy od dawna ( te trawy) to topola..

                                  U nas to wygląda mniej więcej tak, młody jest osłuchiwany, lekarz podaje lek czekamy jednago pacjenta osłuchiwany na nowo, jak nie działa podawany drugi lek, znowu odczekane z 15 min i osłuchiwanko pomiar PEF

                                  Że co?? mówisz do mnie po chińsku ania;) u nas- osłuchanie 2 min. gardło, wypisany Zyrtec- kaszle? no musi kaszleć! pyli teraz wszystko…matka ma nie histeryzować. Każdy teraz kaszle….i do domu.

                                  • Zamieszczone przez Klucha
                                    ja to wiem

                                    Ja wiem, ze Ty to wiesz 😉
                                    Napisałam bo wciąż powszechne przekonanie, że wziewy tylko tylko do leczenia astmy/alergii są zdatne

                                    Zamieszczone przez ahimsa

                                    Że co?? mówisz do mnie po chińsku ania;) u nas- osłuchanie 2 min. gardło, wypisany Zyrtec- kaszle? no musi kaszleć! pyli teraz wszystko…matka ma nie histeryzować. Każdy teraz kaszle….i do domu.

                                    Srutututu
                                    Obym tego w złą godzinę nie powiedziała – nie każdy, w moim domu teraz kaszlę tylko ja
                                    Nie wiem co radzić
                                    Mój twierdzi, ze na kaszle/katary od cetyryzyny lepiej sprawdza się loratydyna/desloratydyna. Dawką zmienna w zależności od aktualnego kalendarza pyłkowego i objawów
                                    Bo ja trochę nie kumam, bierzecie dwa tygodnie leki i wtedy zaczyna sie nasilenie? A pzrechodzi jak odstawiasz. Jeśli tak t podawania w 12 dniu?
                                    Trzymam by jak najszybciej się wyciszyło

                                    • Zamieszczone przez ahimsa
                                      u nas- osłuchanie 2 min. gardło, wypisany Zyrtec- kaszle? no musi kaszleć! pyli teraz wszystko…matka ma nie histeryzować. Każdy teraz kaszle….i do domu.

                                      mi tez tak kiedyś mówili, jak dzieciak brał leki i kaszlał drugi miesiąc
                                      tyle tylko że tłumaczyli mi: Bo to wariant astmy kaszlowej

                                      wiesz o zrobiłam 🙂

                                      • Ala tak mi przyszło do głowy -alergia alergią(ogólnie teraz modne zwalanie wszystkiego co niewygodne na alergię) ale może diabeł tkwi w zupełnie czym innym- próbował ktoś u Was połączyć kaszel z niedoczynnością?
                                        Mojemu sprawdzali przeciwciała TG i TPO, poziom wapnia, cholesterolu, warto sprawdzić miano IgA – zobaczysz jaki ma płaszcz ochronny śluzówek
                                        Przy niedoczynności jest mniejsze wytwarzanie śluzu – suchość śluzówek mogą powodować problemy z układem oddechowym

                                        • Zamieszczone przez ania_st
                                          Ala tak mi przyszło do głowy -alergia alergią(ogólnie teraz modne zwalanie wszystkiego co niewygodne na alergię) ale może diabeł tkwi w zupełnie czym innym- próbował ktoś u Was połączyć kaszel z niedoczynnością?
                                          Mojemu sprawdzali przeciwciała TG i TPO, poziom wapnia, cholesterolu, warto sprawdzić miano IgA – zobaczysz jaki ma płaszcz ochronny śluzówek
                                          Przy niedoczynności jest mniejsze wytwarzanie śluzu – suchość śluzówek mogą powodować problemy z układem oddechowym

                                          Żałuje, że nie zapisałam sie na te kursy medyczne co Wy;))))))

                                          To jest jakiś pomysł tez… No właśnie nie długo wizyta.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: vent_o_lin i bero razem?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general