Venus?

Od razu zaznaczę, że nie mam zamiaru tak dziecka nazywać…
Ostatnio rozmawiałam ze znajomym z Belgii i tam to imię staje się to podobno dość popularne…
Nazwałybyscie tak córkę?
Bo ja chyba bym się bała, że to za duże obciążenie – w końcu Venus powinna być najpiękniejsza…?
Czy może przesadzam, a mitologia nie jest aż tak znana ;)?
Co uważacie?

18 odpowiedzi na pytanie: Venus?

  1. Zamieszczone przez kurczak
    Od razu zaznaczę, że nie mam zamiaru tak dziecka nazywać…
    Ostatnio rozmawiałam ze znajomym z Belgii i tam to imię staje się to podobno dość popularne…
    Nazwałybyscie tak córkę?
    Bo ja chyba bym się bała, że to za duże obciążenie – w końcu Venus powinna być najpiękniejsza…?
    Czy może przesadzam, a mitologia nie jest aż tak znana ;)?
    Co uważacie?

    ehh to tylko imie,no albo AŻ imie zalezy jak kto patrzy-mi sie podoba imie VESPER dla malutkiej ale w polsce nie skrzywdziłabym tak dziecka pozatym pewnie byłby kłopot z rejestracja

    • Zamieszczone przez dominikaau81
      ehh to tylko imie,no albo AŻ imie zalezy jak kto patrzy-mi sie podoba imie VESPER dla malutkiej ale w polsce nie skrzywdziłabym tak dziecka pozatym pewnie byłby kłopot z rejestracja

      Ale Vesper nie była boginią miłości…
      Są imiona i IMIONA…
      Chyba…

      No właśnie – czy przy nadawaniu imion zastanawiacie się skąd się dane imię wzięło i czy uważacie, że niektóre są do czegoś przypisane i raczej nie powinno się ich używać? Albo własnie uzywać, do “zaklinania” rzeczywistości (np. nazwać dziewczynke Venus licząc na to, że będzie pięknością?)

      • Zamieszczone przez kurczak
        Ale Vesper nie była boginią miłości…
        Są imiona i IMIONA…
        Chyba…

        No właśnie – czy przy nadawaniu imion zastanawiacie się skąd się dane imię wzięło i czy uważacie, że niektóre są do czegoś przypisane i raczej nie powinno się ich używać? Albo własnie uzywać, do “zaklinania” rzeczywistości (np. nazwać dziewczynke Venus licząc na to, że będzie pięknością?)

        U Venus Williams się nie za bardzo sprawdziło

        • Zamieszczone przez kurczak
          Ale Vesper nie była boginią miłości…
          Są imiona i IMIONA…
          Chyba…

          No właśnie – czy przy nadawaniu imion zastanawiacie się skąd się dane imię wzięło i czy uważacie, że niektóre są do czegoś przypisane i raczej nie powinno się ich używać? Albo własnie uzywać, do “zaklinania” rzeczywistości (np. nazwać dziewczynke Venus licząc na to, że będzie pięknością?)

          nie mozna tak myslec ponieważ moja córka nazywa sie SARA a t ooznacza KSIĘŻNICZKA-wiadomo ze nie jest prawdziwą księznczka-tylko dla nas nią jest-tak samo mysle z VENUS jest pieknością dla swoich rodziców

          • Zamieszczone przez dominikaau81
            nie mozna tak myslec ponieważ moja córka nazywa sie SARA a t ooznacza KSIĘŻNICZKA-wiadomo ze nie jest prawdziwą księznczka-tylko dla nas nią jest-tak samo mysle z VENUS jest pieknością dla swoich rodziców

            Trochę się rozmijamy…

            Chodzi o to, że nie wszyscy wiedzą, że Sara znaczy księżniczka. Nie narzuca się to jako pierwsze skojarzenie.

            A jak słyszę Venus to od razu widzę piękną boginię.

            Z drugiej strony w Hiszpanii dość popularnym imieniem jest Jesus i jakoś z tym żyją ;)…

            • Już o tym tu kiedyś pisałam – w moim poprzednim miejscu zamieszkania (głucha wieś zabita dechami, Mazowsze) była dziewczynka o imieniu Afrodyta. Często się zastanawiałam dlaczego ją tak nazwali (trójka jej starszego rodzeństwa ma zwyczajne imiona), zwłaszcza w kwestii skojarzeń – ja pierwsze co widzę jak słyszę AFRODYTA to (mimo tego, że znam mitologię) różowy budynek przy powiatowej drodze z neonem AFRODYTA NIGHT CLUB…

              • Zamieszczone przez magdzik22
                Już o tym tu kiedyś pisałam – w moim poprzednim miejscu zamieszkania (głucha wieś zabita dechami, Mazowsze) była dziewczynka o imieniu Afrodyta. Często się zastanawiałam dlaczego ją tak nazwali (trójka jej starszego rodzeństwa ma zwyczajne imiona), zwłaszcza w kwestii skojarzeń – ja pierwsze co widzę jak słyszę AFRODYTA to (mimo tego, że znam mitologię) różowy budynek przy powiatowej drodze z neonem AFRODYTA NIGHT CLUB…

                i juz wiesz, skad sasiedzi wzieli inspiracje;)

                Zamieszczone przez kurczak
                Ale Vesper nie była boginią miłości…
                No właśnie – czy przy nadawaniu imion zastanawiacie się skąd się dane imię wzięło i czy uważacie, że niektóre są do czegoś przypisane i raczej nie powinno się ich używać? Albo własnie uzywać, do “zaklinania” rzeczywistości (np. nazwać dziewczynke Venus licząc na to, że będzie pięknością?)

                strasznie duzo ostatnio w kwestii imion sie w moim otoczeniu dzialo
                i osobiscie doszlam do wniosku, ze tak naprawde chyba tylko imiona z negatywnymi konotacjami jakos mi przeszkadzaja
                w tych czasach nie dalabym na przyklad dziecku na imie osama; albo jakis inny paskudny charakter
                mam seredczna przyjaciolke, ktra ma na imie roxanne i dostaje bialej goraczki, kiedy enta osoba pyta, czy zna “te” piosenke i czy wie, ze ona jest o prostytutce

                jasne, ze pewne imiona wydaja mi sie pretensjonalne, mysle, ze venus dosc bliskie tej kategorii w moich oczach, ale nie z powodu bogini pieknosci, jakos brzmi dla mnie obco, szczegolnie w polskim kontekscie (ewiem, ze mowimy o belgii, niestety, nie znam tamtejszych realiow< wiec bardziej wszystko spolszczam)

                troche mnie smiesza imiona w pewnych zestawieniach
                np. Ramona Kowalska czy Meredith Jaworska – a znam kilka osob o obco brzmiacym imieniu i nazwisku tak polskim, ze nic barzdiej polskiego byc nie moze

                ale generalnie: kazdemu podlug potrzeb – chcesz miec dziecko Dzessike, nic mi do tego

                • Zamieszczone przez kantalupa

                  w tych czasach nie dalabym na przyklad dziecku na imie osama; albo jakis inny paskudny charakter

                  Mój Dziadek kiedyś opowiadał:
                  po II wojnie przychodzi do urzędu facet i mówi, że chciałby sobie zmienić dane. Urzędnik się pyta: jak się pan nazywa?
                  – Adolf Dupa
                  – no faktycznie nieciekawe nazwisko…
                  – nazwisko jak nazwisko – już się przyzwyczaiłem. IMIĘ chcę zmienić….

                  BDW: Gdzieś czytałam, że imię Adolf, niegdyś popularne, w powojennej Polsce nie zostało nadane ani raz.
                  Podobnie w 19w po komedii “Monsieur Alphonse” stało się z imieniem Alfons…

                  • Chyba bym sie nie zdecydowala na tak “odwazne” imie dla dziecka jak Venus… Mieszkam w Grecji i tu dookola mam Ateny, Afrodyty, Teodory… Nie wspomne juz o meskich imionach: Odyseusz, Dionizos, Adonis… Piekne imiona, z historia, ale nie wyobrazam sobie moich dzieci w polskiej wsi u dziadkow,jak je babcia wola: Atena, Odyseusz, kolacja na stole!!

                    • Zamieszczone przez doritez
                      Chyba bym sie nie zdecydowala na tak “odwazne” imie dla dziecka jak Venus… Mieszkam w Grecji i tu dookola mam Ateny, Afrodyty, Teodory… Nie wspomne juz o meskich imionach: Odyseusz, Dionizos, Adonis… Piekne imiona, z historia, ale nie wyobrazam sobie moich dzieci w polskiej wsi u dziadkow,jak je babcia wola: Atena, Odyseusz, kolacja na stole!!

                      “Piekne imiona, z historia, ale nie wyobrazam sobie moich dzieci w polskiej wsi u dziadkow,jak je babcia wola: Atena, Odyseusz, kolacja na stole”
                      podpiszę się 🙂

                      • imię ładne, ale ja bym się nie zdecydowała.

                        • Zamieszczone przez kurczak
                          Ale Vesper nie była boginią miłości…
                          Są imiona i IMIONA…
                          Chyba…

                          No właśnie – czy przy nadawaniu imion zastanawiacie się skąd się dane imię wzięło i czy uważacie, że niektóre są do czegoś przypisane i raczej nie powinno się ich używać? Albo własnie uzywać, do “zaklinania” rzeczywistości (np. nazwać dziewczynke Venus licząc na to, że będzie pięknością?)

                          Dla mnie znaczenie imion bylo wazne:
                          Alex-obronca ludzi
                          Conrad – udzielajacy smialych rad.
                          Bardzo podobalo mi sie imie Cameron, ale jego znaczenie to krzywy nos, nie bylo szans, zebym tak nazwala syna!

                          A co do Venus – moim zdanie nie na polskie warunki, ale w krajach np anglojezycznych nawet fajne, znaczenie piekne, a to czy corka bedzie piekna czy nie? Dla nas na pewno tak:)

                          • Zamieszczone przez kurczak

                            Bo ja chyba bym się bała, że to za duże obciążenie – w końcu Venus powinna być najpiękniejsza…?

                            W tradycji Słowian Południowych, imię miało pełnić funkcję amuletu, trochę zaklinać rzeczywistość. Na przykład słabym chłopcom, którzy mieli marne szanse na przeżycie nadawano ‘silne’ imiona, np Vuk (Wilk).
                            W takim kontekście Venus nie musi być najpiękniejsza,a i do Williams pasuje jak ulał;)
                            A tak na poważnie – nie nazwałabym tak dziecka.
                            Ale może to kwestia kręgu kulturowego i tradycji – w Hiszpani Jesus jest na porządku dziennym – w Polsce sobie nie wyobrażam. Ale kiedyś za niestosowne w Polsce było uważane imię Maria.

                            • Zamieszczone przez kurczak
                              Trochę się rozmijamy…

                              Chodzi o to, że nie wszyscy wiedzą, że Sara znaczy księżniczka. Nie narzuca się to jako pierwsze skojarzenie.

                              A jak słyszę Venus to od razu widzę piękną boginię.

                              Z drugiej strony w Hiszpanii dość popularnym imieniem jest Jesus i jakoś z tym żyją ;)…

                              ostatnio jeden taki Jesus samochod od nas kupil

                              a zeby bylo ciekawiej to dorzuce ze baby sitter Marty miala na imie Liberty, zawsze sie z mezem zastanawiamy, a co bedzie, jak Liberty za kraty trafi

                              a taka na przyklad kolezanka rowniez mojej cory – Wisdom.. nie mam pojecia jak jej idzie w szkole, ale mam nadzieje, ze niezle i imie jednak koreluje nieco z przymiotami wlascicielki.

                              no dla mnie jednak to zbyt ryzykowne imiona i zanadto obciazajace i zobowiazujace wobec dziecka.

                              • Zamieszczone przez dominikaau81
                                nie mozna tak myslec ponieważ moja córka nazywa sie SARA a t ooznacza KSIĘŻNICZKA-wiadomo ze nie jest prawdziwą księznczka-tylko dla nas nią jest-tak samo mysle z VENUS jest pieknością dla swoich rodziców

                                a ja sie z kurczakiem zgadzam, imie sara, nie wywoluje bezposrednich skojarzen z ksiezniczka. to w pierwszej kolejnosci imie i z imieniem sie kojarzy, a nie z przymiotem ducha badz ciala.

                                tak sobie jeszcze mysle, ze jest cala grupa imion np: slawa, dobromir, boguslaw itp – tylko ze wydaje mi sie, ze sa tak mocno zakorzenione juz w naszej kulktrze, ze tez najpierw slyszymy imie, dopiero potem rozbieramy je na czesci i zastanawiamy sie nad znaczeniem.

                                • Zamieszczone przez tora
                                  tak sobie jeszcze mysle, ze jest cala grupa imion np: slawa, dobromir, boguslaw itp – tylko ze wydaje mi sie, ze sa tak mocno zakorzenione juz w naszej kulktrze, ze tez najpierw slyszymy imie, dopiero potem rozbieramy je na czesci i zastanawiamy sie nad znaczeniem.

                                  Znałam dwóch braci: jeden był Sławomir drugi Mirosław :).
                                  Jak ich poznałam to oczywiście nie mogłam się powstrzymać od komentarza, że to przecież to samo ;). Usłyszałam, że niewielu to zauważa, a było to specjalnie zrobione…

                                  • Zamieszczone przez kurczak
                                    Znałam dwóch braci: jeden był Sławomir drugi Mirosław :).
                                    Jak ich poznałam to oczywiście nie mogłam się powstrzymać od komentarza, że to przecież to samo ;). Usłyszałam, że niewielu to zauważa, a było to specjalnie zrobione…

                                    Ja też znam. 🙂

                                    • Zamieszczone przez doritez
                                      Chyba bym sie nie zdecydowala na tak “odwazne” imie dla dziecka jak Venus… Mieszkam w Grecji i tu dookola mam Ateny, Afrodyty, Teodory… Nie wspomne juz o meskich imionach: Odyseusz, Dionizos, Adonis… Piekne imiona, z historia, ale nie wyobrazam sobie moich dzieci w polskiej wsi u dziadkow,jak je babcia wola: Atena, Odyseusz, kolacja na stole!!

                                      Byłoby zabawnie…
                                      Swojego czasu miałam bardzo blisko do czynienia z miejscem, w którym przewijało się mnóstwo dzieci i imiona niektórych z nich powalały… tylko się zastanawiam, gdzie ci rodzicie mają rozum… Przecież dzieciaki w przedszkolu, szkole potrafią być okrutne… Dwa przykłady (nazwiska zmyślone, aczkolwiek “w ten sam deseń”)
                                      Konsetta Wiśniewska
                                      Madox Kowalski

                                      Nigdy bym nie nadała dziecku wybitnie oryginalnego imienia, ze względu na jego dobro!!

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Venus?

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general