Macie wlasne lokum czy wynajmowane? Wygodnie jest, czy chcialybyscie miec wieksze mieszkania? A moze macie to szczescie, ze mieszkacie we wlasnym domu z ogrodkiem?
My wynajmujemy 3 pokojowe mieszkanie, dosyc spore (85m2), na drugim pietrze, z balkonem. Atutem jest centralne polozenie, mamy wszedzie blisko, sklepy, wszelkie uslugi, kafejki, restauracje – wszystko jest pod bokiem. Ale… No wlasnie, marzy mi sie wlasny domek… Tyle, ze nie usmiecha nam sie splacanie kredytu przez 30 lat i bycie uwiazanym na miejscu. A co, jak by nam sie trafila super praca gdzie indziej? Ale pomarzyc mozna…
11.09.05
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: W ilu pokojach mieszkacie?
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
pracowałam na prostej – wiec wyskakiwałam przez mory na połczyńską i ciełam – korka miałam na 10 minut wszystkiego – szybciej mi było niż z mokotowa.
teraz pacuje na mokotowie i nie wyobrażam sobie trasy izabelin-mokotów o 8:30
magda z mlodymi
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
ale juz zawsze bedziecie pracowac na mokotowie?
Marta &
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
Mozna kupic gotowy dom “uzywany” i zaoszczedzic sobie stresu zwiazanego z budowa domu. A przy obecnych cenach materialow budowlanych budowa chyba nawet nie jest tansza.
Dla nas tylko ten wariant by wchodzil w gre, ale za dobrze nam na razie w centrum miasta, zeby gdzies sie wyprowadzac na (dalekie) obrzeza.
11.09.05
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
ja to wszystko wiem, mielismy umowe przedwstepna na dzielke w halinowie, wczseniej przymierzalismy sie do segmentow w wawrze.
i zrezygnowalismy.
sa wybory i wybory.
magda z mlodymi
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
a mąż zawsze będzie pracował w pruszkowie?
widzisz – pewnie nie. ale biorąc pod uwage, ze centrum seksu i bznesu przeniosło sie z centrum na mokotów jest prawdopodobieństwo ze tak.
kupujac mieszkanie blisko pracy masz towar szybkozbywalny i wrazie potrzeby zmieniasz dzielnice, albo dojezdzasz przez pol warszawy w korkach ale masz przedszkole i szkole nadaj pod domem. kupujac dom pod warszawa nadal po zmianie pracy mam przejazd przez warszawe + dojazd od wsi.
Ja nie mowie ze któryś wybór jest lepszy – bo wolałabym mieć trawnik dla dziecka itd.
bede go miec, nawet plac zabaw na ogrodzonym terenie tyle ze blisko pracy. coś za coś.
Naszym wyborem jest skrocenie czasu dojazdow do absolutnego minimum, bo artur chce sie widywac z dziecmi a nie wracac jak śpią. Juz i tak dużo deleguje wiec sporo go nie ma – nie chce tego co mu zostaje spędzać na dojazdach.
magda z mlodymi
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
o, to juz wiem, gdzie się umówimy;)
Ninka 2l. 5m.
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
Wiesz chodzi jeszcze o to czy chce się mieć dom wg własnego projektu. Ja np. nigdy nie zamieszkam w bliźniaku albo w domku na osiedlu na którym wszystkie wyglądają jednakowo.
Najbardziej podobają nam się domy w kształcie litery L albo H.
Ja chcę miec dom, ale wh własnego pomysłu. Teraz nie będę go miała z kilku powodów dlatego poczekam:)
W i T 3l 6m
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
łącznie 5 + tzw. kominkowy (salon około 20-23 m) otwarty na holo-kuchnię….
8 lat mieszkaliśmy w 47m. mieszkanku…. naszym marzeniem był dom…
mamy dom,…ma 15 lat i był okazją.. sprzedałam dom po babci w Olsztynie i po dolożeniu mieszkania w Wawie było nas stać bez kredytów (których byśmy niedostali bo za mało zarabiamy hi hi hi)….
mamy 160 m + piwnica z garażem + 60 m małego domku (z 2 pokojami kuchnią i łązienką tak na starość dla rodziców gdyby była potrzeba) w dużym są 3 sypialnie na górze, na dole 2 pokoje i tzw. kominkowy +otwarta kuchnia z holem… na górze miały być sypialnie 2 córek i nasza, na dole komputerownia i gościnny ale życie zrobiło nam numer śliczny kochany numerek DAGUNIA i na górze będę 3 pokoje dziewuch, a w gościnnym będzie nasza sypialnia…
i tak urządzamy się od 1 kwietnia 2006 roku, mamy tyyyyyle jeszcze do zrobienia, projektuję ogród….. jeżdzimy żółtym maluchem, bo nowe autko kupimy jak nam po zrobieniu domu pieniądze zostaną… ale to bylo nasze marzenie…. dom i ogród po którym biega wesoła gromadka…
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
ceny dzialek sa rzeczywiscie koszmarne- ostatnio w izabelinie ok 1000zl/mkw to norma. a pomyslec ze pare lat temu byly kilka razy tansze
Marta &
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
nie, juz za kilka lat bedzie pracowal w polowie drogi do pruszkowa- wlasnie rozpoczynamy budowe hali
skaaaaaaad wiesz??;)
wiem wiem Madzia, kazdy ma swoje upodobania. my zwyczajnie nie umiemy mieszkac w bloku
Marta &
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
oczywiście.. by mieć dom to trzeba o nim marzyć chcieć go w 200% bo inaczej to będzie męczarnia, tyle jest ciągle w domu do zrobienia jeśli to niebyło marzenia to będzie udręka i nic więcej, zero radości….
…. Albo trzeba mieć taaaaaaakie pieniądze by kupić w doskonałej lokalizacji i by mieć kogoś kto będzie przy nim robił….
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
no co Ty przyjedziesz do mnie?? w parku są fajne place zabaw, dzieciaki by poszalały…
W sobotę Rzymowskiego, Marynarską powinnaś śmignąć chwila moment na Ochotę
W i T 3l 6m
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
to jak masz mieszkanie 55m na Ochocie to w zasadzie masz dom 160 pod Warszawką…. za cenę tego mieszkania….. (no jeśli uda Ci się wstrzelić w okazję, powodzenia!!!)
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
obejrzelismy mase gotowych domow i niestety co podoba sie komus juz niekoniecznie podobalo sie nam. praktycznie w kazdym dojmu bylo jakies ALE. a kupic zeby za moment remontowac chyba sensu nie ma
Marta &
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
Tylko pozazdroscic przestrzennego domu i ogrodka! Mieliscie wielkie szczescie, ze sie obylo bez kredytow i ze trafiliscie na taki fajny domek. Super.
11.09.05
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
No ba, kto by nie chcial miec domu wlasnego pomyslu, a jeszcze najlepiej urzadzanego z architektem. Tez bym chciala, ale kto sobie moze pozwolic na takie koszty? No bo wiadomo, indywidualny domek kosztuje tez indywidualnie.
Ja jestem w stanie zadowolic sie i blizniakiem, i szeregowym. Ostatecznie w srodku mozna tez dokonac roznych przerobek, poprzestawiac scianki, rozbudowac dach, itp. i w ten sposob sie zrealizowac. Wiem, ze to nie to samo, co dom wlasnego pomyslu, ale ja bym potrafila z tym zyc.
11.09.05
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
może ten dom nie aż taki fajny….. poprzednicy nieżle kombinowali itak podłoga w holo-kuchni super ale schody były bez poręczy i goły beton, itd…
ale na taki w 100% wymarzony dom nie było mnie stać a z tych do 500.000 często były rudery.. pamiętam jak pierwszy raz tu przyjechaliśmy, staneliśmy prze murem porządnie wykonanym i bramą kutą i pomyślałam że znowu ktoś żle cenę podał….
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
Dokładnie:) Liczę, że mój dom stanie jak drugi mały będzie jeszcze na tyle mały, że urządzę im piaskownicę, domek i w ogóle:) Moim zdaniem dom bez porównania lepszy ( zwłaszcza jak mam perspektywę codziennego wdrapywania się na IIIP. z sosidłem/ wózkiem….
iMat2,7l
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
Rany jakoś mi się wierzyć nie chce…
Podpisuję się dwoma rękami pod tym co napisała Szpilki – zarówno o wadach posiadania domu jak i o codziennych korkach…
Ja mieszkam tak blisko od pracy że na upartego mogę iść pieszo (jakieś pół godzinki), jadę samochodem ok. 8 minut.
Zuzia
Re: W ilu pokojach mieszkacie?
To chyba mieszkamy niedaleko siebie 🙂 Ja też na Ochocie niedaleko Parku Szczęśliwickiego.
Zuzia
Znasz odpowiedź na pytanie: W ilu pokojach mieszkacie?