w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

Grzyb, brud, pchły, stęchlizna, odpadajce ze ścian i sufitów płaty farby, wilgoć, w łazience pranie nie schnie, bo w tej stęchliznie nie ma szans, wanna tak brudna, że mozna się w niej ubrudzić, a nie umyc, zresztą nie sądzę by ktos próbował się kąpać. A między tym wszystkim dziecięce wózki ( tuz obok zamknietej na kłódke wspólnej kabiny WC, która smierdzi jak nieszczęście, zreszta wózek tez od tej bliskości ma się nie lepiej). I jak ciuszki, takie wilgotne i smierdzce złozyc na dziecko? taki koszmar widziałam w bloku rotacyjnym w najbiedniejszej dzielnicy miasta. Jedną cześć slicznie wyremontowali, druga jest własnie taka koszmarna. Naprawde słowa tego nie oddadza, brud, smród i ubóstwo. Współczuje tym dzieciom, tym mamom, ale i dziwię się, że sami ludzie o to nie dbaja. Wspólne-nie moje, wszystkich, czyli niczyje. A może nie ma sensu, bo jeden pomaluje, a sąsiad pusci na to pawia? Koszmar, nie wiem jak oni to wytrzymuja. Dorosły zresztą może i wytrzyma duzo, jakoś tam da sobie rade, ale dziecko w takim otoczeniu więdnie. Cholernie mnie to boli!

ada77 i miki – 20 maj 2003

16 odpowiedzi na pytanie: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

  1. Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

    Nie mysl o tym dziewczyno bo nie sposob temu zaradzic.Dzieki takim obrazkom doceniam jaka jestem szczesciara, ze mam zupelnie inne warunki do wychowywania dziecka i jednoczesnie wkurzam sie, ze w naszym kraju zakazana jest aborcja. Sorki ale mnie to bardziej rusza,bo nikt nie ma prawa kazac zyc dzieciom w takich warunkach!!Gdzie w takich sytuacjach jest kosciol,ktory posrednio narzuca naszemu spoleczenstwu takie a nie inne prawa??!!

    Monia i Tymonek (08.08.03)

    • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

      Ja osobiście jestem zdecydowanie przeciw aborcji, ale nie dlatego, że przekonał mnie kościół. Dla mnie to rodzaj morderstwa, nie umiem tego ocenic inaczej, zwłaszcza po tym jak sama byłam w ciązy. Ale darmowe albo bardzo tanie środki antykoncepcyjne to byłoby coś. A może i to nic by nie dało? Tak naprawde przerażające jest to jakie niektórzy ludzie maja podejście do zycia, jak funkcjonują niektóre rodziny. Kiedyś uczyłam w szkole i w mojej klasie było dwóch chłopców z 11 rodzeństwa. Mądrzy, sprytni, bystrzy, samodzielni. Niestety ich pontencjał umyslowy został wykorzystany nieciekawie, zostali złodziejami. “Dobrymi”, niezawodnymi w swoim fachu. Niestety. I nie żałuje tego, że oni zyją, ale boli mnie to, że ich ojciec był nierobem, pijakiem, prostakiem, chamem, ktory ich nawet nie odrozniał od siebie. A matka była…w tatusku zakochana po uszy i rozkładała nóżki zanim jeszcze o to poprosił. Gotowała mu, prała, pilęgnowała, a dzieci miała gdzieś. I tu tkwi problem. W rodzicach. I ich rodzicach, itd. Wiele z tych kobiet i tak nie zadałoby sobie trudu, by usunąć ciąże, by pójśc do konowała, do lekarza, gdzieś tam. Niektóre az tak długo nie są trzeźwe. I tak by rodziły, bo to łatwiejsze. W ogóle tępota, potwornośc, bezdusznośc niektórych ludzi mnie zabijają. Oczywiście tu, broń Boże, nie piszę o mieszkańcach tego bloku, o którym wspomniałam w głównym poście. Powody, dla ktorych człowiek trafia na dworzec, do przytułku albo mieszka w biedzie sa różne. Czasem ci ludzie własnie w takich warunkach wychowuja dzieci na cudownych ludzi, kochaja je, pielegnują jak się da. Przeparszam, że tak sie rozpisałam i zawracam Ci (Wam) głowę, ale jakoś nie moge przestac o tym wszystkim myśleć.

      ada77 i miki – 20 maj 2003

      • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

        taaaa,trudno byc obojetnym na takie zdarzenia. Tak patrze na to wszystko i mam tylko nadzieje, ze wychowam malego na szczesliwego i kumatego chlopca

        Monia i Tymonek (08.08.03)

        • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

          A dlaczego za to maja byc winne dzieci…czemu to je mamy usuwac, zabijac?Niech dorosli sie wysterylizują.Dlaczego z góry dziecko ma byc skazane na smierc.. A moze kiedys z niego wyrosnie porządny człowiek, nie rozumiem..dlaczego tak łatwo niektórzy szafują ludzkim zyciem.A ze jest narażone na cierpienie…ile dzieci nie było? A są przeciez dzieci z tzw dobrych domów, które potrafi zabic z zimną krwią.Oczywiscie..kazdy zrobi, jak uwaza, ale aborcja to zabójstwo na niewinnej istocie.Oby takich było jak najmniej.

          • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

            🙁

            KaSieK i MaRtuSia 26.10

            • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

              oooj nie mow mi, ze usuniecie kilku komorek jest gorsze od narzucenia istocie ludzkiej cierpirpienia przez cale zycie.Zreszta mozesz myslec co chcesz,kazdy ma prawo do swojej opini Tak jak powinien miec prawo do dysponowania swoim cialem,nie lubie narzucania sposobu myslenia,kazdy powinien myslec i postepowac wedlug swojego systemu wartosci.. Sterylizacja-jestem za,ale wielu ludzi uwaza to za niehumanitarne i z tego co wiem jest zakazane w Polsce[pewna nie jestem ] .Wybacz jesli poczulas sie urazona moja wypowiedzia takie jest moje zdanie,to wszystko

              Monia i Tymonek (08.08.03)

              • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                ….”kilku komórek”??? Dzisiaj widziałam te “kilka komórek” na usg- biło im już serduszko…. Mają 8 tygodni. Dla mnie to już Człowiek… Nie mamy prawa decydować o jego życiu lub śmierci. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam

                Ania, Martusia (10.09.02) i Maleństwo

                • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                  Ado, miło Cię wdziec, ostatnio rzadko Cie mogę złapać, a jestem bardzo ciekawa postępów Mikiego i jak radzicie sobie z nocami, które kiedys były tak ciężkie. Moze pisałaś gdzies, ale nie nadążam….

                  A teraz do tematu – tak smutnego 🙁 Pracując w szkole widzę te dzieci, domyslam sie (a o niektorych wiem) jak wygląda ich dom… I jakie są skutki – tego, że dziecko od najmłodszych lat nie dojada, jest karmione przez pijącą matkę, mieszka w domu jaki opisujesz… a w tym domu kilkoro rodzeństwa, rodzice w tym samym pokoju, dantejskie sceny… Te dzieci wiele tracą, niepojęcie wiele. A potem porównują się do innych, np. do takiej dziewczynki, która zaprosiła do siebie na urodziny cała klasęi na ich oczach celowo zepsuła komputer ze słowami, że rodzice kupią jej nowy…
                  Tak smutno, jak wymagać od dziecka, które po lekcjach opiekuje sie rodzeństwem i widzi pijackie burdy, by miało odrobione lekcje, by dbało o swoją higienę i było czysto ubrane. Tak mi ich szkoda, jak dziecka mojej uczennicy, która urodziła je w wieku 14 lat, mieszkając z bezrobotną, samotną i ciężarną matką, zmieniającą kochanków co kilka tygodni… Dziecko z góry skazane na lo taki, jak jego mlodej mamy 🙁
                  Trudno mi to wszystko ogarnąć rozumiem, tym bardziej, ze sercem jestem przeciw aborcji.

                  • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                    brawo Ania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko szokuje ze takie brednie,jakie nam zaserwowala monia, wypisuje MATKA.
                    CIEKAWA JESTEM,CZY JAK JEJ SYN LUB CORKA BEDZIE OCZEKIWAC DZIECKA,A BEDZIE BIEDNA TO TEZ JEJ PORADZI USUNAC TE KILKA KOMOREK… SMUTNE

                    KINGA+Daniel+Marysia+Pawelek

                    • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                      nie najezdzaj na mnie a jezeli juz to robisz to rob bezposrednio Tak, bede uczyc mojego dziecka tolerancji,miedzy innymi tolerowania zdania,innego niz moje,. Nie zrozumialas o czym pisalam przede wszystkim. Tez bylam zachwycona moim malym,od pierwszego dnia kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, ale to byla swiadoma decyzja i wiem[przynajmniej na dzien dzisiejszy], ze moge mojemu dziecku zapewnic przyszlosc bezpieczna i spokojna. Cenie kobiety ktore zdecydowaly sie na aborcje bo zdawaly sobie sprawe, ze nie sa w stanie wychowac szczesliwego dziecka,bo wbrew pozorom nie jest to latwa decyzja. Aborcja to temat woda i budzi olbrzymie emocje co jest zrozumiale. Mi jest tylko zal tych wszystkich biednych wykorzystywanych dzieci,maltretowanych psychicznie i fizycznie. Nie chcialabym byc odpowiedzialna za los takiego dziecka,moze dlatego inaczej patrze na zabieg aborcji.Oczywiscie, ze lepiej by bylo zadbac o rozpowszechnianie antykoncepcji ale nie oszukujmy sie, to utopia. pozdrawiam serdecznie

                      Monia i Tymonek (08.08.03)

                      • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                        Cześć kochana, bardzo mi miło, że o nas pytasz. Juz opowiadam. Jestem na forum codziennie, ale niestety w tej chwili działa mi ono tak niesamowicie wolno, że nie jestem juz w stanie z niego normalnie korzystac. Pozostało mi jedynie czytanie, z czym oczywiście nie moge się pogodzic. Brakuje mi aktywnego uczestnictwa jak powietrza. Kiedyś bez problemu w ciagu dnia mogłam odpowiedzieć na conajmniej kilkanaście postów, przeczytać kilkadziesiąt, a teraz z trudem udaje mi sie przeczytanie kilkunastu, a odpwoiedziec mogę najwyżej na trzy, może cztery. I ten stan sie pogarsza. Zastosowałam oczywiście wszystkie zalecenia, które mogły usprawnić działanie forum, ale niestety efekt jest mierny. Jest mi z tego powodu bardzo przykro, tym bardziej, że nie wyobrażam sobie mojego funkcjonowania bez forum :-((
                        A noce sa przeróżne, sa takie, że Miki połozy się o 20.15 i budzi sie około 5.00 na jedzonko, a sa takie, że budzi sie co chwilke. Kiedy indziej tylko sie kręci, drapie, irytuje ( azs mu dokucza), ale się nie budzi. Generalnie jest jednak o wiele lepiej. A postępy? Jest rewelacyjny, rozumie juz bardzo duzo, umie reagowac na prośby typu “nie ruszaj”, “daj”, “brawo”, “chodź do mnie”, “prosze o całuska” 😉 Rozumie także całe zdania. Potrafi pokazać chmurkę, słoneczko, samochodzik, bliskie mu osoby. Juz od dłuższego czasu stoi z podtrzymywaniem a czasem bez, kiedy ma się czego złapać-chodzi, ale to jeszcze niezbyt wprawnie. Przemieszcza się niepewnie i małymi kroczkami. Spręzynuje za to od miesiąca bez przerwy. I uwielbia Brzechwę 😉 Oczywiście w chodziku plądruje dom bez ograniczeń. Niestety załapał do czego słuzy pilot 😉 Teraz pracuje nad komórką, ale chyba jeszcze nie wie o co chodzi z ta rozmowa na odległośc. Zaczyna nasladowac proste melodie, umie juz mniej wiecej zanucic “aa, kotki dwa”, choc mu się czasem melodia “rozjeżdża”. Mogłabym tak godzinami, ale nie będe juz Cię zanudzac, tym bardziej, że większośc tych dokonań to pewnie żadna rewelacja z twojej perspektywy. I Miki, choc ma 8 miesiecy… NIE MA ANI JEDNEGO ZĘBA, ANI ŚLADU ZĘBA, TYLKO BŁYSZCZĄCE DZIĄSŁA. na tmy polu mamy wiec tyły niesamowite.
                        juz konczę, bo więcej się do mnie nie odezwiesz ;-)całuski dla Ciebie i Mateuszka. Ma fanatastyczne zdjęcia. Nie, nie, to On jest fanastyczny 😉

                        ada77 i miki – 20 maj 2003

                        • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                          gratulacje

                          Monia i Tymonek (08.08.03)

                          • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                            Dziękujemy

                            Ania, Martusia (10.09.02) i Maleństwo

                            • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                              To jest naprawdę przykry widok. Żal- tylko ogromny żal tych dzieciaczków

                              Gosia i Artek

                              • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                                Moze gdyby w naszym kraju istnial jakikolwiek system to takie widoki niebylyby az tak czeste jak sa dzisiaj. Niestety mysle ze musiala by nastapic jakas wielka rewolucja by to zmienic. Co do tych niewinnych dzieci to faktycznie jest mi ich zal ale nie obwiniam ich matek o to ze te dzieci zyja w takich warunkach bo same wiecie jakie macierzynstwo jest ciezkie a w szczegolnosci w biedzie. Jedno co mnie dziwi to matki ktore twierdza ze aborcja jest rozwiazaniem dla tych biednych dzieci i sierot. To brzmi tak ze moze w ogole wejsc tam i wystrzelac te dzieci dla ich dobra przeciezy skoro twierdza ze z nich kryminalisci wyrosna. No cuz gdy cale zycie sie zylo w luksusach ze na chleb z omasta nie brakowalo to czasem mozna nie wiedziec co to jest bieda. Ludzie biedni tez sa dobrzy. My mozemy tylko nauczyc sie patrzec na tych biedakow jak na ludzi i moze to tez pozwoli im sie poczuc jak ludzie.
                                Pozdrawiam i dla tych co te widoki dotykaja to pamietajcie ze zwasze mozna pomoc, dac zabawke, czekolade. Mysle ze ludzie w obecnych czasach zapomnieli co to znaczy byc dobrym i w ten sposob kazdy o tym zapomina. Mysle ze dobrocia mozna zarazic i moze taki dzieciak co dostanie taka czekolade o ktora nie poporsil bedzie wiedziec ze sa dobrzy ludzie i moze warto do nich dolaczyc. Nie mowie o zebrakach bo tego nie popieram ale poporstu zwyklych biednych ludziach zyjacych obok nas, niekiedy wstydzacych sie wyciagnac reke. Pamietajcie, ze zycie plata figle i kazda z nas moze sie znalezc w sytuacji, gdy zostanie bez srodkow do zycia. Zawsze bedzie starac sie by dzieci wyrosly na porzadnych ludzi by omina je nieszczesliwy los.
                                Pozdrawiam

                                Ela i Kamilka 23.10.2003

                                • Re: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                                  …widziałam takie “mieszkania”…smrod do tego alkohol…. nie mam slow aby to opisac… i dzieci… piatka dzieci wszystkie w domach dziecka…….straszne

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: w jakich warunkach ludzie wychowują dzieci!

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general