dziwne ruchy nozkami dziecka
Witam serdecznie,
chcialem opisac zachowanie / odruchy naszego dziecka z nadzieja, ze ktos z Was mial podobne doswiadczenia i bedzie mogl jakkolwiek pomoc, doradzic jak
postepowac, co dalej robic.
Nasza corka
Czytaj dalej
25 odpowiedzi na pytanie: ..w jakim ja świecie żyję???:(
przed chwilką czytałam ten artykuł
koszmar 🙁
🙁 szok, nie rozumiem tego
🙁
🙁 masakra – nie rozumiem….
..ja się kiedyś zastanawiałam nad “instytucją” surogatki..kiedyś nawet czytałam o nich w jakiejś babskiej prasie..bez zażenowania opowiadały o stosowanych praktykach..zero przeciwskazań prawnych do wykonywania takiego “zawodu”..jak to określały..szok
[Zobacz stronę]
.. Niepojęte..
:(:(:(
aż się nie chce wierzyć:(
:(:(:(
Szczera prawda
Rodzice, którzy mają kasę, a z jakiś powodów dzieci miec nie mogą czesto decydują się na tą formę
Inni – ci bez kasy zaciagaja potężne kredyty, aby dostać dziecko – cięko tu oceniac, za tym kryje się dramat i kulawe prawo
Na “legalne” zdrowe niemowlę z adopcji ze wskazaniem praktycznie nie ma szans
Skończyły się czasy kiedy matki bezinteresownie oddawaly dzieci… teraz często je sprzedają
Nie ogarniam tego 🙁
Ja też 😮
wczoraj czytałam artykuł dwa razy
i mnie to nie dziwi…. tylko nie rozumiem jak można kupić ludzkie życie !
Przykre, ale prawdziwe.. Niestety.. 🙁
[Zobacz stronę]
.. Niepojęte..
:(:(:(
Jeśli dziecko miałoby być zaniedbywane i po prostu nie kochane a z drugiej str mogłoby mieć kochającą go nad życie rodzinę-ale nie biologiczną to ja wybieram tę drugą opcję!!!!
na hadel dziećmi nie zgadzam się…
to rodzi łańcuch chorych sytuacji.
Poki będzie popyt będzie i podaż.
Ludzie bardzo pragnący dziecka zrobią czasem wszsytko by je miec…
coraz wiecej jest bezplodych par (30%!!!), wiec ten problem na pewno nie zniknie…
A mnie kupienie dziecka nie dziwi. Dla ludzi, którzy marzą o dziecku, a nie mają na nie szans, życie traci jakikolwiek sens. Tak naprawdę (często) psychicznie przestają żyć. To jest jedna z tych sytuacji, które przed próbami oceny, powinno się przeżyć.
Byłabym w stanie kupić dziecko, gdybym nie miała innego sposobu na macierzyństwo.
Do mnie natomiast nie dociera, jak można oddać małego człowieczka…
bo wszystko zalezy po ktorej stronie tej transakcji sie znajdujesz…dla innych to szansa, ze wyzywia, wyksztalca pozostale dzieci… Nie nam to oceniac!
Dokładnie !!!!!!
Nie oceniam oddających/sprzedających, tylko stwierdzam, że nie rozumiem, ale fakt – po ich stronie nie byłam (na szczęście)
🙁
są rodziny, które dla 1000zł becikowego dzieci robiły
a was dziwi, że ktoś jest zdolny sprzedać dziecko za 10tys.euro????
mało zaskakujące
ale dla mnie smutne
niesamowicie smutne
ja swoje dziewczyny kocham bezgranicznie
ale są tacy, którzy dzieci mają za nic
katują je, zabijają
tak było…jest i będzie… Niestety
🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: ..w jakim ja świecie żyję???:(