Jesten nowa na forum, cieszę się że was znalazłam. Leczę się od 4 lat na endometriozę. Tak właściwie to w 90% jestem wyleczona. Od pół roku starmy sie o dzidzi. Niestety minimalna ilość progesteronu nie pozwoliła mi na pojawienie się fasolki. Trzy miesiące na Duphastonie, a teraz Clostilbegyt. Już ostatno miałam nadzieję, bo @ zpóźniał się 2 tygodnie no i typowe objawy fasolkowe. Tylko test był wciąż ujemny. Jedna krecha jak byk. No i przyjechała @. Mam nadzieje że w końcu sie uda. Wam też się uda – MUSI. Pozdrawiam Agnieszka
1 odpowiedzi na pytanie: W końcu musi NAM sie udać!!!
Re: kto brał Clostilbegyt?
Brałam clo przez jeden cykl (oczywiście nie cały) po czym go odstawiłam mimo, że moja gin. przepisała mi kurację dwumiesięczną. Czułam się fatalnie, W życiu nie miałam tak okropnej cery, chodziłam rozbita i beczałam z byle powodu. 1,5 miesiąca później byłam już w ciąży 🙂 Pozdrawiam i życzę powodzenia
Marta i Marysia (10.11.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: W końcu musi NAM sie udać!!!