w życiu sie tak nie przestraszyłam

Moja Klaudia po kąpaniu ok 30 mionut zaczeła strasznie płakać, na przemian płacz,spokuj, wkońcu po godzinie płaczu (przed kąpaniem jadła) dałam jej cyca,,,,je, je i podczas jedzenia ulało jej sie tak mocno że aż mleko poszło jej nosem i…. zaczeła mi sie dławić….. w ciągu sekundy zrobiła mi sie bordowa ja wstaje z łózka podnosze ją do pionu biegne z nią do mamy bo w kuchni była i odkasłałato jakoś,,, bozę dziewczyny ona mi sie normalnie dusiła, mineły 2 godziny a ja nadal nie mogę dojść do siebie,,, a do tego płakała aż 2 i pół godziny i to mocno ale nie cały czs, tak jak by ją coś bolało i przestwałao i tak cały czas, i o 22 30 usneła,

ufff dobrze ze już po wszystkim,
nikomu nie zycze takich doświadczeń

chmurka Klaudusia 13.09.03

11 odpowiedzi na pytanie: w życiu sie tak nie przestraszyłam

  1. Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

    zupełnie nie mam pojecia co mogło być przyczyną takiego zachłyśnięcia się mlekiem i ulania aż noskiem… Biedaku, ale musiałas się wystraszyć. Jak to się powtórzy to proponuje skontaktowac sie z lekarzem.

    ,

    • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

      Może powinnaś robić dłuższe przerwy po karmieniu zanim zaczniesz małą kąpać. Dobrze, że nic się złego nie stało.

      • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

        kochana chmurko. Nie pocieszę cię. Moja asia ulewa tak do tej pory. Niestety do tego nie da się przyzwyczaić, ale już nie panikuję jak widzę jak jej mleko ucieka nosem. I wciąż boli mnie serce jak ona cała sztywnieje i nie może złapać tchu. A potem żałośnie płacze. Dobrze że szybko się uspokaja.

        Ania i cudna Asieńka co zrobiła niespodziankę i nie czekała na tatusia (07.08.03)

        • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

          Pociesze Cię Chmurko że mojemu Mikołajowi zdarza sie to dosyć często. Tak chlusta mlekiem że aż ulewa mu sie noskiem. Wg. pediatry to zupełnie normalne i jeśli dziecko leży na boczku i główką lekko do góry to nic mu nie grozi

          Kaska i Mikołaj urodzony (a raczej wyciągnięty przez brzuch) 18.09

          • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

            TERAZ PILNUJ – NIE CHCE STRASZYĆ, ALE MOGŁA DOSTAC ZACHŁYSTOWEGO ZAPALENIA PŁUC!
            oby nie…

            • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

              musiałaś rzeczywiście najeść się strachu, pewnie Kaudia dodatkowo to wyczuła i już płacz murowany
              dobrze, że wszystko już za Wami

              • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

                Znam to!!!!! moja poprostu sie przejadla i lecialo nosem na metr !!!!!! nic jej nie bylo Bogu dziekowac!!!!!Trzymam kciuki aby wszystko bylo OK!!!

                xoxo i KAYA 3.27.03

                • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

                  Jezu kochany! Ja już mam takie schizy, że jak Zuza mocniej uleje, zwymiotuje czy zakrztusi się, to mi serce staje. Dlatego wiem, co czułaś. Obsrwuj ją jednak, nic nie można lekceważyć u takich maluszków. Ja się o tym już przekonałam… Jak tylko coś cię zaniepokoi, pytaj lekarza.

                  Daga i Zuziak 21 kwietnia 2003

                  • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

                    Chmurko, mam nadz., ze nocke przespalyscie spokojnie. Obserwuj maluszka, ale tak jak dziewczyny pisały powyżej, to sie zdarza. ALe nie ma co lekcewazyc. Mojej Misi na szczescie sie nie ulewa. Ale raz tez sie tak zdarzylo, ze mleko wylecialo noskiem i nie mogla przez chwile zlapac powietrza. Bylam przerazona tak jak Ty. Oby to sie juz nigdy nie zdarzylo nikomu!!! Trzymaj sie.

                    Kredka, mama cudnej Emilki (ur. 21 lipca 2003 r.)

                    • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

                      No to i tak masz silniejsze nerwy niż ja, kiedy Olo mial ok czterech miesięcy też mu się tak ulało przy przewjaniu i teżzaczął przeraźliwie płakać (dziecko które przawie nigdy nie płakało tylko uśmiechało się przez większość czasu musiało wg mnie miec bardzo poważny powód żeby tak wrzeszczeć). Nie mysląc wiele w przeciągu kilku minut byłam z Olutkiem w drodze do przychodni, oczywiście alarm fałszywy, dziecko zdrowe, za to silnie wystraszone :), podobnie zresztą jak ja Hi,Hi. Współczuję Ci tych nerwów… najważniejsze, że nic poważnego się nie stało i Klaudusia jest zdrowa:)

                      • Re: w życiu sie tak nie przestraszyłam

                        to że ulało jej się nosem to się zdarz ponieważ gardło z nosem są połaczone kanałami Ali raz też tak się odbiło że aż nosem poszło następnym razem oczyść nos gruszką pozdrawiam

                        Ania i Alicja(26.02.03)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: w życiu sie tak nie przestraszyłam

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general