wakacje nad ciepłym morzem z maluchem – dokąd jechać?

szukam fajnych pomysłów na wakacje z maluchem nad ciepłym morzem – Hiszpania, Grecja, Portugalia, Egipt – macie jakieś doświadczenie w tej materii? lepiej lecieć na własną rękę, czy z biurem podroży?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wakacje nad ciepłym morzem z maluchem – dokąd jechać?

  1. Właśnie, figlokluby wydają się być bardzo ciekawą ofertą. Ważne też jest jest to, ze nad dziećmi czuwają przeszkoleni animatorzy.

    • Myślicie, że 6 letnie dzieci lubią takie maskotki… Czasami jak taki cudak chodzi i roznosi ulotki na ulicy, to można się go przestraszyć

      • Uwielbiają!!!! Wiesz, jak zza ulicy wyjdzie “niewiadomoco” to się każdy może wystraszyć, ale taka małpka, z którą codziennie się bawi? Moim zdaniem to fajny pomysł, dzieci bardziej pamiętają sympatyczną małpę, czy panią która da balonik, niż “zwykłych dorosłych”.

        • Jeżeli będą to osoby przebrane za znane im maskotki czy bohaterów bajek, to raczej nie powinno być problemu z oswojeniem dzieciaka i przełamaniem jego początkowego strachu 🙂

          • Darmowy Katalog – winiasty.elisione.pl Darmowy Katalog stron www

            Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog
            Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog Darmowy Katalog – Darmowy Katalog

            • Ta figloklubowa małpka raczej bardzo znana nie jest. Czyli jedynym sposobem na oswojenie będzie pokazywanie dziecku katalogu z biura podróży?

              • My od kilku lat mamy przerwę w wyjazdach z dzieckiem na tropikalne wybrzeża. Młody nie przepada. Denerwuje się, jak się nie może swobodnie dogadać z tubylcami, a dla niego gadanie niestety jest bardzo istotne.
                Do tego, zauważyliśmy, że żadne wybrzeże nie ma na niego tak terapeutycznego wpływu jak nasz Bałtyk (nad czym ja osobiście baaardzo ubolewam). Z tego też względu co roku najpierw jedziemy za granicę wszyscy całą rodzinę (nie nad morze), a potem ja sama z dzieciem byczę się 2 tyg. nad Bałtykiem. Dzięki temu przynajmniej od dwóch lat Młody znowu praktycznie nie choruje.

                • @ Migdasia – Byłabym za tym, żeby wczesniej uświadomić malucha, jak będzie wyglądac jego wypoczynek i z kim przyjdzie mu się bawić. I przełamac jego strach, a co! 😉

                  @ Mata Hari – Bałtyk też jest wspaniały 🙂 ja marzę, żeby się tam wybrać. Ale tak szczerze, nie wtedy, gdy na plaży są dzikie tłumy, a słońce piecze, tylko tak wiosną albo jesienią, pospacerować, pooddychać jodem 🙂

                  • Zamieszczone przez O-n-a

                    @ Mata Hari – Bałtyk też jest wspaniały 🙂 ja marzę, żeby się tam wybrać. Ale tak szczerze, nie wtedy, gdy na plaży są dzikie tłumy, a słońce piecze, tylko tak wiosną albo jesienią, pospacerować, pooddychać jodem 🙂

                    Jak w zeszłym roku byliśmy w I poł. sierpnia, to tłumów na plaży nie było, bo upały nie dopisywały. Za to było sporo deszczu i wiatru, a co za tym idzie, mnóóóóóstwo jodu. Mojemy dziecku wyjazd ten baaardzo pomógł. Codziennie spacerowaliśmy po plaży. Nawet jak deszcz w poziomie padał 😉

                    • Moje dzieci nie mają problemów z obcokrajowcami, nie wiem, czy dla tego, że często od urodzenia musiały wytrzymać we włosko- lub angielskojęzycznym towarzystwie? Ostatecznie poszły do angielskiego przedszkola.
                      A pamiętam jeszcze, jak bardzo pomógł córeczce mojej koleżanki wyjazd do RPA. Byłyśmy razem, mała miała wtedy 3 latka i nic nie mówiła. Tam, u obcojęzycznej rodziny mimo, że nie znała języka, przełamała jakąś barierę komunikacji, świetnie się bawiła z dziećmi, a po powrocie się rozgadała. Także bardzo zachęcam do zagranicznych wyjazdów, międzynarodowego towarzystwa itd.

                      Wspomniane tu Figlokluby mają polskojęzycznych animatorów więc dzieci nie będą miały problemów z komunikacją. Ale z tego, co mi pani w biurze mówiła, bawią się z innymi dziećmi z innych klubików także troszkę słówek mogą się nauczyć. To fajny sposób na naukę.

                      • Zamieszczone przez Vouguekid
                        Moje dzieci nie mają problemów z obcokrajowcami, nie wiem, czy dla tego, że często od urodzenia musiały wytrzymać we włosko- lub angielskojęzycznym towarzystwie? Ostatecznie poszły do angielskiego przedszkola.
                        A pamiętam jeszcze, jak bardzo pomógł córeczce mojej koleżanki wyjazd do RPA. Byłyśmy razem, mała miała wtedy 3 latka i nic nie mówiła. Tam, u obcojęzycznej rodziny mimo, że nie znała języka, przełamała jakąś barierę komunikacji, świetnie się bawiła z dziećmi, a po powrocie się rozgadała. Także bardzo zachęcam do zagranicznych wyjazdów, międzynarodowego towarzystwa itd.

                        Wspomniane tu Figlokluby mają polskojęzycznych animatorów więc dzieci nie będą miały problemów z komunikacją. Ale z tego, co mi pani w biurze mówiła, bawią się z innymi dziećmi z innych klubików także troszkę słówek mogą się nauczyć. To fajny sposób na naukę.

                        a Pani to tylko do tych figloklubów?
                        bo cosik mi tu reklamą zalatuje

                        • Zamieszczone przez Vouguekid

                          Wspomniane tu Figlokluby mają polskojęzycznych animatorów więc dzieci nie będą miały problemów z komunikacją. Ale z tego, co mi pani w biurze mówiła, bawią się z innymi dziećmi z innych klubików także troszkę słówek mogą się nauczyć. To fajny sposób na naukę.

                          No my chyba wybierzemy tą ofertę w tym roku, bo czas w końcu gdzieś się z pociechami ruszyć.

                          A ja tam się cieszę, że na forach można o doświadczeniach innych poczytać, bo to pomaga podjąć decyzję.

                          • Zamieszczone przez O-n-a
                            No my chyba wybierzemy tą ofertę w tym roku, bo czas w końcu gdzieś się z pociechami ruszyć.

                            A ja tam się cieszę, że na forach można o doświadczeniach innych poczytać, bo to pomaga podjąć decyzję.

                            nie no, jasne
                            i nie ma to nic wspólnego z tym, ze osoba loguje sie na forum ( byc moze pod róznymi nickami) aby zachwalac akurat dane biuro podrozy i animacje
                            litości

                            • i TUI ma polską animację i słonika Scanbo
                              i Oasis Tour
                              i pewnie wiele innych

                              to tak jesli chodzi o doswiadczenia forumowiczów

                              • Iza ty detektywie 😉

                                • Zamieszczone przez Vouguekid
                                  Moje dzieci nie mają problemów z obcokrajowcami, nie wiem, czy dla tego, że często od urodzenia musiały wytrzymać we włosko- lub angielskojęzycznym towarzystwie? Ostatecznie poszły do angielskiego przedszkola.
                                  A pamiętam jeszcze, jak bardzo pomógł córeczce mojej koleżanki wyjazd do RPA. Byłyśmy razem, mała miała wtedy 3 latka i nic nie mówiła. Tam, u obcojęzycznej rodziny mimo, że nie znała języka, przełamała jakąś barierę komunikacji, świetnie się bawiła z dziećmi, a po powrocie się rozgadała. Także bardzo zachęcam do zagranicznych wyjazdów, międzynarodowego towarzystwa itd.

                                  Wspomniane tu Figlokluby mają polskojęzycznych animatorów więc dzieci nie będą miały problemów z komunikacją. Ale z tego, co mi pani w biurze mówiła, bawią się z innymi dziećmi z innych klubików także troszkę słówek mogą się nauczyć. To fajny sposób na naukę.

                                  Moje dziecko z obcokrajowcami też “problemów” nie ma. Mnie chodziło tylko o to, że mój dzieć jest bardzo elokwentny i po prostu irytuje go, że sobie swobodnie podyskutować nie może 😉
                                  Języki obce nie są mu obce ;), bo dosyć aktywnie go w domu w nie wciągamy, ale to nie to samo, co życie danym językiem.
                                  Poza tym, nienawidzimy wyjazdów zorganizowanych, więc “Figlokluby” nie dla nas, jakie by nie były. Co roku jesteśmy za granicą (nasz Bałtyk to tylko dodatek zdrowotny dla Młodego) i dziecko nie narzeka, ale przeważnie jednak nie spędza na takim wyjeździe czasu z innymi dziećmi, tylko na wycieczkach z nami.

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: wakacje nad ciepłym morzem z maluchem – dokąd jechać?

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general