W końcu podjęliśmy decyzję. Jedziemy trochę poodpoczywać. Stanęło na campingu we Włoszech. Pod namiotem rzecz jasna. Zorientowaliśmy się, że ceny za pobyt naszej rodziny to koszt ok 600-800 euro na campingu lub *.
W związku z tym mam parę pytań do osób, które jeżdżą na campingi:
– czy na takim campingu jest dostęp do kuchenki – kiedyś byłam i były takie fajne boxy z kuchenkami, ale to było z 10 lat temu i nie wiem jak to teraz wygląda?
– czy atrakcje na campingu * typu korzystanie z basenu i placów zabaw są dodatkowo płatne? A jeżeli tak to jakiego rzędu są to kwoty?
– czy na campingu wykup miejsca = kabel z możliwością podłączenia do prądu?
– czy spotkałyście się z jakimiś dodatkowymi opłatami/kaucjami, których nie było w cenniku?
Napiszcie proszę na jakichś campingach byłyście – my jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji i chętnie skorzystamy z Waszych doświadczeń.
34 odpowiedzi na pytanie: Wakacje pod namiotem we Włoszech. Trochę pyań
poproszę na priv przez jakie biuro jedziesz – czy bierzesz swój namiot czy korzystasz z ichniejszego?
polecam campingi 4* bo są o niebo lepsze sanitariaty niż na 3*
na tych campingach, na których ja byłam – basen, plac zabaw były w cenie. za mini golfa itp atrakcje płaciło sie osobno.
polecam campingi
UNION LIDO
MARINA DI VENEZIA
PRA DELLE TORRI
poproszę namiary na kemping na priv, jeśli można, myślimy o czymś podobnym ale we wrześniu
A czy we wrześniu nie jest tam już za zimno?
My też mamy urlop we wrześniu.
Nie jedziemy z żadnym biurem. Mamy własny namiot i próbujemy w ciemno. Dość długo poszukiwaliśmy jakiegoś lokum przez biura krajowe i włoskie i mają dość duże obłożenie. A jak coś wolne to cena, jak w Neckermanie, powala – same noclegi to 10.000 zł W związku z tym stwierdziliśmy, że gdzieś się po prostu wbijemy z namiotem. Oby tylko ceny były rozsądne. Sprawdzaliśmy i te to dla nas około 600-700 euro. Te to już min 800-900. Dlatego ważne jest dla mnie czy jest dostęp do kuchenek. Żeby podgrzać żarcie od czasu do czasu – choć zakładam, że będziemy jeść w lokalnych restauracjach. I czy warto brać lampkę na prąd – czy będziemy siedzieć przy latarce 😉
Bruni – jak rozumiem te baseny na campingu są płatne. Jaki to mniej więcej koszt? Bo to jedyna sprawa, która mnie może przyciągnąć do tego *. Sanitariaty ważna sprawa, ale mali faceci wybiorą nocnik 😉 a my jakoś damy radę No chyba, że tam straszna masakra. To ja wymięknę
Priv:)
baseny nie są płatne.
wejdz w – rezerwacje odwołane.
w namiocie łózka, materace, koce, prąd, kuchenka, gary, zastawa, lodówka, sztućće, meble ogrodowe.
poczytaj tu
co do lokalnych restauracji. pamiętaj o sjeście. od 13 do 16 a czasem do 19 wszytko jest zamknięte. mzna zjeśc odgrzewana piize czy lasagne lub fryty i hamburgera…. W kazdym razie na naszym kepingu był problem od 13 fast-fodd, od 16.30 pizza na wynos a prawdziwy obiad od 19.30. W miasteczku pewnie lepsza dostąpnosc ale trzeba pojechac. ja błogosławiłam weki 🙂 i to ze nie musiałam sie z moimi diabłami plątac po knajpach
u nas na kempingu baseny bezpłatne. płatny był internet, klima, jakies skakane dmuchane zamki (wieczorem) i wynajem rowerów. no i zarcie. Ale z tego co wiem to na niektórych cempingach internet wifi jest za darmo i takie place dmuchane tez. (UNION LIDO – ten najbardziej polacano bo jest jeszcze bardzo blisko morza)
Wezmę parę weków. Poza tym moi łykną jeszcze niemowlęce obiadki – przetrenowane przy ostatnim wypadzie nad jeziorko. Z fast foodowego zarcia nic nie tkną… No i sa przyzwyczajeni do późnych obiadów także jakoś damy radę 😉
My byliśmy we Włoszech pod namiotem, ale z selectacampu. Te willowe namioty są super wyposażone (łóżka, kuchenka, lodówka, światło, dwie sypialnie) i tak polecam! Porównaj ceny może tak nie będzie drożej niż we własnym namiocie.
Nam wychodziło baaaaardzo tanio, ale byliśmy w czerwcu!
Baseny są za darmo i to jest mega atrakcja jak ma się dzieci
Sanitariaty też za darmo.
Byliśmy na camp Sant Angelo
Dzięki Agusia! Dzis sprawdzimy ten selectcamp… Może akuratnie coś się uda 😉
DZIĘKUJĘ! Liczyłam nato, że się odezwiesz – w tym temacie jesteś dla mnie “guru” 🙂
Sprawdzimy te campingi w pierwszej kolejności!
Dzięks Ju! Skarbnico wiedzy!
reno, no właśnie nie wiem jak z tą pogodą we wrześniu
muszę się zorientować gdzie jeszcze ciepło będzie i coś namierzyć
my chcemy na urlop w drugiej połowie września, najpierw mi się dziecko musi trochę w szkole zaaklimatyzować
Pewnie będzie ładnie. Tylko bardziej na południe. Pojedziesz do Hiszpanii albo Włoch to odpoczniesz w miłym ciepełku bez nadmiernego skwaru. Tylko podkreślam na południu… 7 lat temu byliśmy w Hiszpanii w okolicach Barcelony i na początku września już różnie bywało, ale na południu pewnie jeszcze długo było pięknie 😀
Byłam w tym roku na 3 kempingach we Włoszech – jeden pod namiotem (własnym), na 2 udało nam się dostać bungalow. Jechałam “w ciemno”
I tak:
– dodatkowo płatne były pralki (na tych kempingach co byłam: 3,5 – 4 EUR za pranie)
– podłączenie do prądu było – około 5 EUR/dzień
– prysznice, baseny, aerobic, siłownia itd. były darmo
– kuchenek ogólnie dostępnych nie było (tzn. była “prywatna” w bungalow’ie). My wzieliśmy ze sobą camping gaz.
Ceny na kempingu sukcesywnie wzrastały co tydzień w lipcu, potem drastycznie wzrastały w sierpniu, więc sierpnia nie polecam.
Nie wiem jak z pogodą we wrześniu. Ale byłam w zeszłym roku we wrześniu na sąsiedniej Chorwacji i zdarzały się dni, że nie bardzo dało się wyjść na plażę. Ale było przyjemnie ciepło 🙂
Co do sierpnia – to się zgadza zgodnie z naszymi obserwacjami w necie. Te pierwsze 2 tygodnie to najwyższy sezon 🙂 Potem ten 3 tydzień trochę lepszy, a ostatni to już ogólnie OK 🙂 Ale w porównaniu z czerwcem czy wrześniem to bardzo drogo! Wyjścia nie mamy – na drugi rok będziemy mądrzejsi.
Ania! A na jakich campingach byliście czy *? Bo nie wiem czy robic tak jak sugeruje Bruni i brać tylko * czy na tych słabszych też może być 🙂 i są jakieś atrakcje dla Dzieci – bo głównie o wrażenia dla nich mi chodzi
Szczerze: nie wiem co Ci poradzić, bo my mało na kempingu siedzieliśmy…
My byliśmy na **, i bezgwiazdkowej wypasionej “wiosce”. Mnie osobiście najbardziej się podobało na kempingu ** bo tam trafiliśmy miejsce 30 kroków od fajnej plaży :).
My jedziemy z vacansoleil też we wrzesniu, ale do chorwacji. My jedziemy do domku, ale mają też fajne namioty.
Widzialam ostatnio, że mają sporo obniżek na zbliżające się terminy. Popatrz może tam, jechalibyście bez całego majdanu klamotów.
Zaznaczam tylko, że polecic lub odradzić będe mogła dopiero po powrocie.
a dokąd jedziecie?
ja po tegorocznych wakacjach uznałam wyższosc włoch nad chorwacją. Duzo wygodniej z dzieciakami jest byc na kempingu (my w mobilhome), z basenami i placami zabaw. na kwatrze sie nudzili. Do tego piach na plazy jednak lepiej ich zajmie niz kamienie…. No i włoska kuchnia… mniam… i knajpy ale tez mozliwosc zakupów ich produktów i cudowania samemu… No ale jednak krajobrazy Chorwackie są nieporównaie piękniejsze niz włoskie…
jak by sie dało połączyc wygode i warunki włoskiego kempingu z uroda chorwasji to byłoby cudnie….
Znasz odpowiedź na pytanie: Wakacje pod namiotem we Włoszech. Trochę pyań