Wakacyjny dół:(

Właśnie się okazało że w tym roku nie pojedziemy raczej na wakacje:((
Mąż nie dostał urlopu, fachowcy się spóźnili a samych ich zostawić nie możemy. Jak przetrwać lato w domu?????
Czuję że zwariuję…

46 odpowiedzi na pytanie: Wakacyjny dół:(

  1. Zaplanujecie jakiś wyjazd weekendowy, to pomaga
    Ja jestem tak zryta pracą, ze siedzenie w domu to dla mnie prawdziwa przyjemność i właściwie ruszać mi się nigdzie nie chce

    • Z naszego miasteczka wszędzie daleko, na wekkend się nie opłaca bo dwa dni zleciałyby na podróż. Ja pracuję też w domu więc marzę o tym, żeby wybyć gdzieś na tydzień, odpocząć, naładować akumulatory.

      • My tez w domu,nie mamy pieniedzy,maz ma teraz tydzien urlopu bo nie ma pracy…pociesza?

        • Zamieszczone przez Tatanka
          My tez w domu,nie mamy pieniedzy,maz ma teraz tydzien urlopu bo nie ma pracy…pociesza?

          przypomnij mi dlaczego wrocilas z ire?

          • Zamieszczone przez Tatanka
            My tez w domu,nie mamy pieniedzy,maz ma teraz tydzien urlopu bo nie ma pracy…pociesza?

            Nie pociesza, cholera mnie bierze że dwoje ludzi pracuje cały rok i na wakacje ciężko uzbierać, ale to temat nie na ten wątek. U nas kasa by się znalazła, chwila spokoju i odetchnięcia po roku zapieprzania na kilku etatach bezcenna ale jak nie kasa to inne przeciwności.

            • Zamieszczone przez karkolka
              Nie pociesza, cholera mnie bierze że dwoje ludzi pracuje cały rok i na wakacje ciężko uzbierać, ale to temat nie na ten wątek. U nas kasa by się znalazła, chwila spokoju i odetchnięcia po roku zapieprzania na kilku etatach bezcenna ale jak nie kasa to inne przeciwności.

              A we wrześniu/pażdzierniku nie dacie rady?
              Na jakiegoś last minuta wyskoczyć

              • Mamy plantacje malin jesiennych i jak nie pojedziemy w czerwcu albo lipcu to koniec. Od sierpnia do połowy października nie zejdziemy z pola. Muszę, po prostu MUSZĘ coś wykombinować wcześniej.

                • Pocieszę tylko tak, że i my w tym roku odpuszczamy wakacje, bo nie mamy kasy.
                  Być może uda nam się wyskoczyć na jakiś weekend do domku letniskowego mojej cioci, ale tem nuuudy straszne.

                  • Zamieszczone przez Tatanka
                    My tez w domu,nie mamy pieniedzy,maz ma teraz tydzien urlopu bo nie ma pracy…pociesza?

                    schadenfreude;) kurde, cos mi ostatnio nie pomaga w zyciu;)

                    Zamieszczone przez ciapa
                    A we wrześniu/pażdzierniku nie dacie rady?
                    Na jakiegoś last minuta wyskoczyć

                    nie wiem, jakie wakacje lubisz, ale dla mnie nie musi byc pieknej pogody i plazy, wazne, zeby troche rutyne zmienic
                    wrzesien i pazdziernik tez jest fajny, dobre miesiace na jakies uzdrowisko – taniej, ludzi mniej, a pobyc sobie ze soba mozna:)

                    nie pociesze cie specjalnie, bo ja wprawdzie wyjezdzam i nie bedzie mnie przez prawie siedem tygodni, ale zabieram ze soba wiecej pracy, niz jestem w stanie przez te siedem tygodni zrobic
                    moze w przyszlym roku sie uda…

                    • Zamieszczone przez szpilki
                      przypomnij mi dlaczego wrocilas z ire?

                      Teraz juz sama nie wiem,maz mi wciaz biadolil, ze nienawidzi ire,ja ze daleko od rodziny i pomocy z ich str, ze nie mam sznas na prace umyslowa ze swoim perfect inglisz…sama juz nie wiem…mysllalam, ze w Polszy czeka na mnie cud.

                      • I my z dużym prawdopodobieństwem bez wakacji w tym roku.
                        M. nie może wziąć urlopu, miałyśmy gdzieś z P. we dwie się wybrać, ale nic nie chce się spasować :/
                        No cóż, albo jesień (nie wierzę, że uda mi się wyrwać jesienią ;)) albo przyszły rok.

                        • Zamieszczone przez Figa
                          I my z dużym prawdopodobieństwem bez wakacji w tym roku.
                          M. nie może wziąć urlopu, miałyśmy gdzieś z P. we dwie się wybrać, ale nic nie chce się spasować :/
                          No cóż, albo jesień (nie wierzę, że uda mi się wyrwać jesienią ;)) albo przyszły rok.

                          U nas identycznie, ja z K. mogłabym gdzieś wybyć ale to nie to samo co razem. Poza tym mąż też ciężko pracuje, należy mu się odpoczynek, a najbardziej trzeba nam pobyć razem, na co dzień nie ma na to czasu.

                          • my z racji cudownie zrogranizowanej opieki nad dzieckiem w okresie wakacyjnym spędzamy urlopy osobno i takim wspaniałym sposobem półtora miecha mamy zapewnioną opiekę nad młodą.

                            • Zamieszczone przez karkolka
                              Właśnie się okazało że w tym roku nie pojedziemy raczej na wakacje:((
                              Mąż nie dostał urlopu, fachowcy się spóźnili a samych ich zostawić nie możemy. Jak przetrwać lato w domu?????
                              Czuję że zwariuję…

                              witaj w klubie
                              też bez szans na urlop w tym roku
                              ale jakos łatwo się z tym pogodziłam

                              mieliśmy jeszcze w planach wypad do legolandu na przełomie sierpnia i września, ale plan poszedł się paść

                              Zamieszczone przez ciapa
                              Zaplanujecie jakiś wyjazd weekendowy, to pomaga

                              DOKŁADNIE !!!

                              Zamieszczone przez Figa
                              I my z dużym prawdopodobieństwem bez wakacji w tym roku.
                              M. nie może wziąć urlopu, miałyśmy gdzieś z P. we dwie się wybrać, ale nic nie chce się spasować :/
                              No cóż, albo jesień (nie wierzę, że uda mi się wyrwać jesienią ;)) albo przyszły rok.

                              ferie zaczynamy coś w połowie stycznia
                              ja juz przeglądam oferty 😉

                              • I ja witam w klubie….
                                “urlop” przekładamy już od maja….mąż dopiero ruszył do pracy po tygodniach “bezpłatnego, przymusowego urlopu” – spędziliśmy ten czas na pracach remontowo-przydomowych…. Mąż musiał naładować baterie, a takie prace działają na niego lepiej niż wakacje gdziekolwiek

                                mam nadzieję, że do września, października odkujemy się finansowo i pojedziemy gdzieś razem…do tego czasu? niedziele nad rzeką, albo jeziorkami…. damy radę!!!

                                🙂

                                • my tyż drugi rok bez wyjazdu
                                  w ubiegłym roku nie pojechaliśmy – bo małż pracę stracił
                                  w tym nie pojedziemy – bo ledwo co dostał nową

                                  ratujemy się 1-2 dniowymi wypadami
                                  też coś 😉

                                  • Zamieszczone przez mamia
                                    I ja witam w klubie….
                                    “urlop” przekładamy już od maja….mąż dopiero ruszył do pracy po tygodniach “bezpłatnego, przymusowego urlopu” – spędziliśmy ten czas na pracach remontowo-przydomowych…. Mąż musiał naładować baterie, a takie prace działają na niego lepiej niż wakacje gdziekolwiek

                                    🙂

                                    Twój tak ładuje baterie a mój kończy naszą chałupkę po nocach i od tego też trzeba mu odpocząć. Jak jest brzydka pogoda to nie jest mi tak szkoda ale jak będzie słońce i upał to mój dół jeszcze się pogłębi.

                                    • My też bez planów wakacyjnych. Mamy nadzieję jak najszybciej zacząć budowę, więc trzeba będzie dopilnować. No i wszystkie fundusze idą w dom, wakacje muszą poczekać. Zostają jednodniowe wypady gdzieś autem

                                      • Zamieszczone przez ztforka
                                        My też bez planów wakacyjnych. Mamy nadzieję jak najszybciej zacząć budowę, więc trzeba będzie dopilnować. No i wszystkie fundusze idą w dom, wakacje muszą poczekać. Zostają jednodniowe wypady gdzieś autem

                                        U nas też cała kasa idzie na budowę ale jak ją rozpoczynaliśmy to obiecaliśmy sobie że co miesiąc będziemy odkładać na kupkę parę groszy żeby w wakacje gdzieś pojechać. Dziś dlla mnie polskie morze czy góry to szczyt marzeń.

                                        • Zamieszczone przez karkolka
                                          U nas też cała kasa idzie na budowę ale jak ją rozpoczynaliśmy to obiecaliśmy sobie że co miesiąc będziemy odkładać na kupkę parę groszy żeby w wakacje gdzieś pojechać. Dziś dlla mnie polskie morze czy góry to szczyt marzeń.

                                          niestety w Polsce wakacje są drogie ! czasami opłaca się jechać za granicę.

                                          Znajomi za 5 noclegów w Łebie zapłacili 1000 zł plus jedzenie !

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wakacyjny dół:(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general