Witajcie mam następujący problem: 3 lata temu zdiagnozowano u mnie czerniaka w stadium przedinwazyjnym, wycięto go i (odpukać) nic złego się nie dzieje, ale przez 5 lat muszę unikać dużego nasłonecznienia. Chciałabym w tym roku wyjechać za granicę, ale w związku z powyższym wszelkie tzw. ciepłe kraje odpadają. Druga rzecz, że mamy mozliwość załatwienia sobie zniżkowych lub darmowych biletów lotniczych (taki bonus w pracy). Myślę o wakacjach w Szwecji, bilet byłby do Sztokholmu tylko co dalej? Czy znacie jakieś biura podróży organizujące wczasy w Szwecji? Jakieś domki czy coś takiego? Nie wiem jak to wszystko zorganizować, może coś doradzicie? Nie musi to być koniecznie Szwecja, może być inny kraj gdzie nie będzie gorąco. Wszelkie rady chętnie przyjmę 🙂
28 odpowiedzi na pytanie: Wakacyjny problem – prośba o poradę
Dodam jeszcze że nigdy nie załatwiałam wyjazdu z dojazdem własnym a wiem że sporo osób tak podróżuje. Może macie jakieś sprawdzone strony gdzie można wyszukać jakiś hotel/motel do rezerwacji?
Mogłabym zapytać szwagra.Jego tato od lat pracuje w Norwegii i wiem,że nie raz wakacje tam spędzali.Wynajmowali jakieś moteliki-bo robili objazdówkę.
Norwegia piękna:)choć droga.
Trzeba by mieć jednak jakiś punkt zaczepienia
Mogę zapytać jak to można zorganizować,ale na odpowiedź będziesz musiała troszkę poczekać:)
Poziomka oczywiście że poczekam, dzięki!!
No nie ma sprawy:)
Ja polecam Bornholm-byliśmy w poprzednie wakacje-cudne miejsce:)
Jak lubicie jazdę na rowerach to w ogóle cud,miód
Kokunia a byliście z dojazdem własnym czy organizowanym przez biuro? Byliście w hotelu czy wynajmowaliście domek? Jakieś namiary pliiiizz
w Uk i Walii na bank nie bedzie goraco, ludzie tutaj wynajmuja tzw. karawany nad morzem, jest taka strona gdzie sie je wyszukuje, tylko musze sobie przypomniec.
MOzna wtedy wyladowac na najblizszym lotnisku i nawet taksowka sie dostac na miejsce jesli nie bedzie daleko
A Walia szczegolnie piekna jest!
Priv:)
My byliśmy na kampingach z vacansoleil i bardzo sobie chwalimy (Czechy i Chorwacja).
Widzą na ich mapie, że Szwecji nie mają, ale jest Dania- tam chyba tez temepratuty względne, może obejrzycie kampingi i okolice:
Ja z tych co jeżdżą na wakacje “wędrownie”.
Najczęściej robię tak, że kupuję przewodnik (polecam wydawnictwo “Bezdroża”), mapę, poświęcam 2-3 dni na przestudiowanie przewodnika i mniej-więcej wyznaczam trasę wakacyjną. Ale na wszelki wypadek biorę też przewodniki krajów ościennych ;).
Noclegów najczęściej szukam na miejscu (jak mam zamiar zostać na dłużej to np. przez booking.com, jak na jedną noc to biorę pierwszy-lepszy motel/hotel – np. wskazany przez nawigację, albo znaleziony naocznie ;)). Ale my najczęściej jedziemy własnym samochodem lub wypożyczamy jeszcze na lotnisku – bierzesz pod uwagę wypożyczenie samochodu?
W Szwecji to chyba głównie fiordy się ogląda…
Kiedyś kolega mi mówił, że w Szwecji jest też możliwość podróżowania wypożyczoną… drezyną. Ponoć jest tam cała sieć nieużywanych komercyjnie torów i dostaje się ich mapkę, drezynę i można sobie jeździć :).
W Szwecji można rozbijać się “na dziko” – ale tam może być zimno w nocy, więc z dziećmi chyba lepiej w budynku…
Kolega podróżował po Szwecji i mieszkał w wynajętych domach – tam istnieje też taka forma, że ludzie jadą na wakacje a swoje domy zostawiają “do wynajęcia”. Zdecydowanie taniej niż hotele i masz pełne wyposażenie :). Jeśli Cię to interesuje, to mogę się go spytać, jak takich szukał.
dzięki!
na campingu to bym nie chciała, bo ja panna wygodnicka jestem 🙂 Wolę jakiś domek do wynajęcia
O tej Norwegii na priv napiszę:)
dobra 🙂
jeszcze znalazłam fajną ofertę do Turcji na Riwierę Turecką na początku maja – ktoś wie jaka tam wtedy temperaura? Zeby za gorąco (zbyt słonecznie) nie było
bedzie pewnie kolo 25 stopni i slonecznie
ale jeszcze nie bedzie wilgotnosci z czapki
dzięki Szpilka
Tak mnie naszło: gdybym miała taką mozliwość, to obstawiłabym przede wszystkim: Indie, Chiny, Meksyk, Kubę, Australię, może jeszcze USA…
Do Skandynawii bilety lotnicze sa tanie, za to pobyt drogi.
no ja mam zamiar te bilety wykorzystać, jednakowoż małym dzieckiem w taką daleką podróż to nie bardzo Chyba poczekam aż Bąbel podrośnie
Znasz odpowiedź na pytanie: Wakacyjny problem – prośba o poradę