Już jakiś czas temu planowaliśmy urlop z moim mężem wszystko załatwiliśmy: nocleg, czym tam pojedziemy, jakie miejsca odwiedzimy
miały to być wakacje naszych marzeń
no ale okazało się dopiero że jestem w ciąży
jak myślicie powinniśmy jechać??
chodzi mi o to że jedziemy na Chorwację, tam jest inny klimat jedzenie i nie wiem czy taka zmiana nie zaszkodzi dziecku
co wy myślicie na ten temat??
wy w tym roku byłyście na wakacjach ze swoim brzuszkiem??
43 odpowiedzi na pytanie: Wakcje a ciąża
Bylam w 12tc w Austrii na nartach, tzn M jeżdził ja się grzałam w słońcu było dość ciepło, odpoczęłam.
Podróż minęła dobrze, robiliśmy przystanki.
Jeśli nie masz przeciwskazań od lekarza, jedź zawsze możesz posiedzieć w cieniu czy w wodzie. Co do jedzenia bez przesady;) nie ma takich różnic, to nie Egipt..
Moja koleżanka na poczatku swojej ciąży była w Turcji, trochę zwiedziali, urodziła zdrowego synka:).
byłam w Chorwacji w 5 mscu ciąży tam czułam się dużo lepiej mimo upału niż po powrocie
ja się najbardziej boje tego że coś zjem i mi to zaszkodzi
a gdzie mam tam szukać pomocy
bo nawet jak już trafie do jakiegoś lekarza to jak się z nim dogadam
kochana ja sobie na kartce po angielsku najważniejsze terminy medyczne powpisywałam na wrazie w 🙂 p.s oni rozumieją po polsku
ja jadłam nic mi nie było 🙂
Sa tez bezpieczne potrawy, chyba, że lubisz eksperymentowac poza tym zaopatrz się w apteczke:).
Eksperymentować to swoją drogą
Na pewno chciałabym spróbować jakiś lokalnych potraw
A jak mnie najdą jakieś ciążowe smaki to sie nie powstrzymam
Może się nic nie dziac a może się coś wydarzyć
Nikt nie zagwarantuje Ci, ze nie zaszkodzi to Tobie lub dziecku
Powinnaś porozmawiać o tym z lekarzem prowadzącym i po zapoznaniu się z potencjalnym ryzykiem podjąć decyzję
Możesz uzyskać 100 odpowiedzi o tym, ze ktoś tak gdzieś w którymś miesiący był i nic się nie stało – ale to nic nie zmienia – każda ciąża jest inna
Wakacje to podroż, to mimo wszystko stres, zmiana klimatu, itd.
Nie traktuję ciąży jako choroby, ale myślę, że w takim przypadku naprawdę rozważyłaby wszystkie za i przeciw, przedw wszystki w porozumieniu z lekarzem
ja zrezygnowałam z Grecji, jak się dowiedziałam że jestem w ciąży…
jeszcze na pewno będzie okazja do wyjazdu, a wychodze z założenia, że lepiej nie kusić losu
ciapa ma rację
porozmawiaj z lekarzem i przemyśl 🙂
w 3 miesiącu ciązy polecieliśmy do Bułgarii, nic mi nie było a młody urodził sie zdrowy jak koń 😀
W Chorwacji jest bombowo, dopiero ci wróciliśmy, a jeść możesz pizze, to nie zaszkodzi 😀
w 7 miesiacu pod namiotem. w nocy temperatura bliska zera. ale to ja. tak jak pisaly dziewczyny, gwarancji nikt ci nie da. i to niezaleznie czy zostaniesz, czy wyjedziesz.
w 12 tyg ciąży bliźniaczej byłam na Korfu i nic mi sie nie przytrafiło… też miałam wykupione wczasy zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży. Na dodatek mam 8-letnie dziecko które było zdesperowane pojechać więc ciężko byłoby mi zrezygnować. Natomiast konsultowałam się z lekarzem i bez jego zgody na pewno bym nie poleciała mimo planów.
Ale fakt że przedostatniego dnia miałam rewolucje żołądkowe na szczęście nie dramatyczne i same minęły.
Ja z Chorwacji zrezygnowałam.
Ale i tak nic to nie pomogło 🙁
Chyba nie pomogę bo w obu ciążach latałam przez Atlantyk,
ale zawsze po konsultacji lekarskiej, także to chyba decyzja indywidualna, myślę, że jeżeli ma Cię to mocno zestresować to chociazby z tej przyczyny może warto to rozważyc raz jeszcze.
W piątym miesiącu ciąży poleciałam do Egiptu oczywiście za zgodą gina. W razie jakiegokolwiek zagrożenia wyczaiłam “polski szpital” niedaleko Taby. Czułam się bezpiecznie.
Wszystko było ok Bartek niedługo skończy 2 latka
byłam u gina i nici z moich wymarzonych wakacji
powiedział że jadę na własną odpowiedzialność
sama już nie wiem
ale chyba wolę nie ryzykować
W ciąży z Hanią dokładnie takie same słowa usłyszałam. Zrezygnowałam z wakacji.
Gin mi powiedział że nie chodzi o to że mam siedzieć na tyłku w domu ale jeśli wakacje to najlepiej w Polsce, żeby w razie W mieć opiekę.
Ja na Twoim miejscu bym losu nie kusiła, ale decyzję musisz podjąć sama.
ja na początku też się bałam…myślałam itd
zwłaszcza,że miałam to nadciśnienie i lekko chore serducho(zarówno gin i kardio powiedziały mi,że sama mam zdecydować)
ale dałam radę jechaliśmy autem 2 dni nie żałuję bo nie wiem kiedy takie wakacje się powtórzą
byłam w Grecji w 5 miesiącu ciązy z Niną, co lepsze jechaliśmy autokarem – 30 h w jedną stronę, nocleg w autokarze….
i podpisze się pod tym, co napisałaś, tam czułam się rewelacyjnie, w drodze też ok
ja bym pojechała
ciąża była dla mnie “dodatkowym brzuchem”, zero mdłości, bóli itd 9 mcy nie wiedziałam co to migrena itd
Znasz odpowiedź na pytanie: Wakcje a ciąża