Walczymy z gronkowcem

Niestety, przypuszczenia sie potwierdzily, mojego Jasia zaatakowal gronkowiec zlocisty. Tyle z posiewu bakteriologicznego, reszta wynikow jutro. Jedyna dobra rzecz to ze wyniki krwi nie sa zle (choc tez nie rewelacyjne ale to prawdopodobnie z powodu gronkowca) i co najwazniejsze gronkowca nie ma we krwi.
Biedny Jasiulek, pupe ma odparzona juz od kupek, robie co moge zeby mu pomoc….., brzuszek pobolewa i czasami taki jest smutny jak mu dokucza i brzuszek i kupki na raz.
To juz drugi raz w zyciu walczy z ta paskuda, eh…. musialam sie wyzalic bo ciezko patrzec na cierpienie maluszka. Mam nadzieje ze obejdzie sie bez szpitala.

Ewa z Jasiem (09.07.2003)

16 odpowiedzi na pytanie: Walczymy z gronkowcem

  1. Re: Walczymy z gronkowcem

    trzymajcie sie… małe biedactwo… ech 🙁

    • Re: Walczymy z gronkowcem

      a jakie były objawy tego “typa”??

      Anies i Wojtuś (23.07.2003)

      • Re: Walczymy z gronkowcem

        biedulek….. oby szybko rozprawił sie z tym złocistym wstreciuchem!!

        pozdrawiam efik i Stefek (14 lipca)

        • Re: Walczymy z gronkowcem

          Jaś już przecież wie, jak się walczy i zwycięża to paskudztwo. Na pewno szybko sobie przypomni i znowu bedzie wesolutki i rozgadany. Trzymamy kciuki.

          • Re: Walczymy z gronkowcem

            Biedny Jasiulek. Sama przez kilka lat męczyłam się z tym paskudztwem (jeszcze jako dziecko). Na szczęście też nie miałam go we krwi, ale dawał objawy głównie na twarzy. Z małej krostki w ciągu kilkunastu godzin potrafiło mi się zrobić wielkie krościsko, z ropą na wierzchu. Trzeba było zaraz podawać antybiotyk i tak w kółko. W tamtych czasach wiedza na temat gronkowca nie była jeszcze tak rozwinięta jak teraz i lekarze rozkładali ręce. Dopiero kilkanaście miesięcy po podaniu specjalnej autoszczepionki ustąpił. Ale kilka lat ja i rodzice męczyliśmy się okrutnie. A jak teraz leczą gronkowca złocistego?

            Ewa i Oleńka (31.07.2003)

            • Re: Walczymy z gronkowcem

              Jaś trzyma kciuki za Jasia w walce ze wstrętnotą!

              Aba i Jaś (04.11.03)

              • Re: Walczymy z gronkowcem

                Po moich ostatnich doświadczeniach zapytam: Jesteś pewna, że to gronkowiec? Żeby mały nie nałykał się leków niepotrzebnie… Życzę zdrówka!

                • Re: Walczymy z gronkowcem

                  raczej jestem bo po odebraniu reszty wynikow okazalo sie ze nic poza gronowcem nie ma, a objawy brzuszkowe sa jak najbardziej (podejrzewano jeszcze salmonelle ale jej na szczescie nie ma). Co do lekow Jas dostal bactrim i lakcid, lakcid, lakcid… takze wiem ze lekarka nie dala mu zbyt wielu swinstw. Poza tym Jas ma prawdopodobnie jeszcze jakiegos wirusa (krazy taki brzuszkowy po osiedlu i dzieciaczki choruja), tylko nie wiadomo co to… ale wyglada jak rotawirus, jednak nim nie jest

                  Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                  • Re: Walczymy z gronkowcem

                    Jasiulec byl marudny, w poniedzialek zrobil az trzy kupki (a robi jedna dziennie albo co drugi dzien), byly ze sluzem, we wtorek byla juz krew w jednej kupce. Poza tym kupki rozluznione, paskudne i z masa sluzu, i bolacy brzuszek. Dalam kupke na posiew i wyszlo ze gronkowiec. Na szczescie Jasiu jadl normalnie wiec sie nie zdazyl odwodnic i szybko dostal lakcid (zanim wiedzialam co mu dolega), mysle ze w ten sposob uniknelismy wiekszej biegunki.

                    Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                    • Re: Walczymy z gronkowcem

                      na razie dostal bactrim (ale to chyba nie antybiotyk) i duze ilosci lakcidu. Mam nadzieje ze to da efekt. Poza tym posiew dostalismy z antybiogramem wiec wiemy na jakie antybiotyki jest wrazliwy ten gronkowiec i w razie niepowodzenia w aktualnym leczeniu bedzie wlaczony ktorys z podanych na antybiogramie antybiotykow

                      Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                      • Re: Walczymy z gronkowcem

                        Rozgadany jest mimo choroby ;))).

                        Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                        • Re: Walczymy z gronkowcem

                          a ja jutro oddaję kupkę na posiew
                          trzymam w lodówce, bo zrobiona wczoraj, hihi
                          zobaczymy
                          jak tylko dostałam na posiew to Wojtaś zaczął robic śliczne kupki
                          cały tydzień czekałam na brzydką i nic
                          chyba wyleczyło go samo skierowanie na badania
                          no i musze oddac ta ładną, bo jak długo mozna czekać

                          Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                          • Re: Walczymy z gronkowcem

                            Zycze szybkiego powrotu do zdrowka !!!!
                            Jak mozna zalapac gronkowca????

                            Pozdrowionka !

                            Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)

                            • Re: Walczymy z gronkowcem

                              nie mam pojecia jak go zlapac… pediatro powiedziala ze nie dojdziemy skad sie przyplatal (brudne raczki, inne osoby, zabawka z podlogi) nie dojdziesz….

                              Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                              • Re: Walczymy z gronkowcem

                                Niestety, w szpitalu powiedzieli mi, że BACTRIM i BISEPTOL to to samo…

                                • Re: Walczymy z gronkowcem

                                  nie wiedzialam… ale Jaska leczy nie jego pediatra tylko znajoma ktora jest neonatologiem na wczesniakach i noworodkach, poza tym ma synka dwa miesiace starszego od Jasia, ktory tez byl chory ostatnio i tez dostawal bactrim, wiec patrzac na wszystko razem mam do niej zaufanie (zreszta mam porownanie w podejsciu mojej pediatry i mojej sasiadki i widze ktora sie lepiej Jaskiem zajela- jak znajde wiecej czasu to napisze co nieco na ten temat)

                                  Ewa z Jasiem (09.07.2003)

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Walczymy z gronkowcem

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general