No nienormalna jestem, kretyna po prostu!!!!!!!!!!!
Normalnie nie jadam slodyczy, nie kreca mnie,ale od kiedy postanowilam ze sie odchudzam to jakis koszmar…z gory mowie ze nie jestes to chorobowe, po prostu jakos tak chyba na zlosc odchudzaniu zjadam slodycze…. Ale co zjadam???
dzieciece kinder czekoladki dzis zjadlam cale opakowanie ktroe dziecku wczoraj kupilam…czyli 8 sztuk, do tego pakowalam prezent na dzien dziecka siostrzencowi i stwierdzilam, ze zjem mu princesse,….ku…. A jaka ja jestem kretynka, teraz mam wyrzut sumienia i do tego chce mi sie zwymiotowac…mam dosc wsyzstkiego….dlaczego jestem taka glupia….????
Dodam, ze jeszcze nic nie schudlam….jestem glupia i gruba….
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: walnijcie mnie w dupe!!!!!!!!!
W końcu dostarczałaś te słodycze trzeciemu dzieciowi :D. Nie twoja wina, że sam jeszcze ich zjeść nie może hihihihih.
Usprawiedliwieniem mego nikczemnego zachowania jest to, że połowy z tych rzeczy moje dzieciaki nie chcę tknąc 😉
Jesli chodzi o słodycze, są bardzo wybredni.
Nie to co ja 😀
Uch….swoją drogą, ledwo sięgam do klawiatury…tak się przed chwilą obżarłam, że aż mi wstyd…..
Paczka pierogów z serem (+5 łyżek cukru+pół kubka śmietany)
Po 10 minutach talerz truskawek (+kolejne 5 łyżek cukru + reszta śmietany)
Ech….
no wiesz, Ty zawsze mozesz tlumaczyc sie tym ze w ciazy jestes:)
To ja się podepnę a raczej wypnę na te kopniaki. Mam identycznie. Łażę i żrę. Dupa wielka a ja dalej żrę. I też dzieciakom podbieram. Ostatnio żelki. Obłęd!
Znasz odpowiedź na pytanie: walnijcie mnie w dupe!!!!!!!!!