Forum: Oczekując na dziecko
Warszawa-gdzie rodzić?
Cześć Forumowiczki!
Mam pytanko- gdzie decydujecie się urodzić wasze Dzieciaczki? Ja biorę pod uwagę szpital św. Zofii, szpital na Madalińskiego i na Solcu. Czy słyszałyście jakieś opinie?
!
Brydzia i Maleństwo
9 odpowiedzi na pytanie: Warszawa-gdzie rodzić?
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
POczytaj sobie w [Zobacz stronę]
Jest dużo opinii o warszawskich szpitalach.
POzdrawiam
Kaśka
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
Dzięki Kas! Sporo mi to rozjaśniło! Wszystko przemawia za Żelazną!
pozdróweczki!
B.
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
Nie ma za co. Zelazną wspominam swietnie
:))
Kaśka
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
A ja chyba jednak Solec, lub Starynkiewicza. Trochę się boję Żelaznej. Słyszałam opinię, że tam jest fajnie, jak poród bez powikłań, naturalny i dzidzia zdrowa. Nie są natomiast przygotowani na trudności i do ostatniej chwili odwlekają decyzję o cesarce.
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
bzdura.
Nie dowiesz jak nie sprawdzisz :-)))
Koeldze mojemu w połowe lutego urodziło sie martwe dziecko na Karowej bo… “poczekamy jeszcze jeden dzień, jutro zrobimy cc”… no i zrobili :-((
Za późno.
madzia z wiktorią (10.03.04)
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
Wolę nie sprawdzać, jeśli tak miałoby to sprawdzanie wyglądać.
Gin w pierwszej ciąży mi odradzał właśnie z tego względu (OIOM). A moją koleżankę bez sensu trzymali 17 godzin na porodówce, zanim zrobili cesarkę, bo uparli się, że jednak będzie “naturalnie”. Na szczęście niedotlenienie było w końcu niewielkie i po kilku miesiącach ćwiczeń z neurologiem dzidziuś był już zdrów.
Też jestem za naturalnym porodem i pierwsze dziecko urodziłam bez cc i bez zzo, ale wolałabym miec świadomość, że mam wybór.
A z innej beczki: innej mojej koleżance w zeszłym roku kawał tynku spadł na łóżko (na szczeście nic ani jej ani dziecku się nie stało).
Rozumiem, że to wyjątkowa sytuacja, bo był remont 😉
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
a o którym szpitalu mówimy? o Zelaznej czy Karowej?
Ja miałam cc na żelaznej 10 marca czyli trzy tygodnie temu i po czterodniowym pobycie wiem, że następne dziecko właśnie tam będę rodzić. Obojetne jaka drogą. Wiele dziewczyn narzekało w różnych szpitalach na opiekę “po”. Żelaznej nie mozna nic zatzucic. I pediatrzy i polozne sa na kazde zawołanie i maja nieskończona cierpliwośc.
Pozdrawiam.
I pamietajmy ze bledów nie popełnia ten który nic nie robi :-)))
madzia z wiktorią (10.03.04)
Re: Warszawa-gdzie rodzić?
O tynku i cc pisałam o Żelaznej: to relacje z pierwszej ręki. Jeśli miło wspominasz swój poród tam, w takim razie tylko pozazdrościć.
Może więc jest tak, że z każdego szpitala wychodzą zadowolone i mniej zadowolone mamusie 😉 Wystarczy posłuchać wspomnień, źeby dojśc do takiego wniosku.
Ja w każdym razie planuję jeszcze tylko jeden poród w życiu (i mam nadzieję, że będzie on przyjemniejszy niż ten pierwszy – na Kasprzaka), więc mogę wybrać tylko jeden szpital. Częściowo zdam się na intuicję.
gina
Bródno….
Ja miałam rodzic na Karowej ale będąc juz po terminie po kilku olewkach na karowej pojechałam na Bródno. Nie dość że KTG robia od ręki a nie po 3 godz !!! czekania w kolejce to personel milutki co do jednej osobt ! W piątek dostałam namiary na położną a w nocy juz do niej dzwoniłam że JUZ!! Powiem Ci szczerze że jak weszłam do szpitala to poczułam się tak swojsko jak nigdy dotąd, taka atmosfera 🙂 Ale teraz fakty ! 🙂 Położne super (wliczajac mojego Aniołka siostrę Lenę ) lekarza skaczący, pomocni i w ogóle 🙂 porodówka czysta i miła, nowe szerokie łoze do rodzienia a nie jakies samolociki, zysciutka pachnąca pościel….jeszcze wiele by pisac… A i jeszcze koszta….połozna 350, oddzielny pokoik z kiblem i natryskiem 50,- naprawde polecam, juz 3 koje koleżanki tam rodziły po mnie miesiac po miesiacu 🙂 i tez sobie bardzo chwalą. Jakos wszyscy chca rodzic w tych “wielkich”szpitalach a zapominaja o tym mniej popularnych, ae dzieki temu tłoku nie ma wielkiego i skacza koło rodzącej jak koło jajka…Jakbys miałam jakies pytania to wal smiało 🙂
– Bródnowskie dziewczynki
Pam & Kiki 13-12-2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Warszawa-gdzie rodzić?