Warto czy nie?

1. karo2 Dodane ponad rok temu,

   Re: Warto czy nie?

   Czesc, mnie sie wydaje że to lekka przesada. No chyba ze masz olbrzymi dom i nie bedziesz spac kolo dziecka…. ja mam tylko dwa pokoiki wiec wydaje mi sie ze niestety to zbedne urzadzenie. Twoje dziecko na pewno bedzie zdrowe a zobacz ze to przeciez poleca sie dal chorych…

   Usciski
   Karo

   Odpowiedz
2. asiab Dodane ponad rok temu,

   Re: Warto czy nie?

   ja przyznam sie, ze obawiam sie tej nagłes śmierci łózeczkowej. ale nie wiem czy sie skusze na to urzadzenie, zobaczymy z mężem w praniu….
   moja koleżanka to stosowała ale jej synek jak sie urodził to mniał 2 punkty Apgar…
   Asia i 17 tygodniowy brzuszek

   Odpowiedz
3. helga Dodane ponad rok temu,

   Re: Warto czy nie?

   Moim zdaniem to wyciąganie pieniędzy. jestem przekonana, że rzeczywisty koszt takiego urządzenia jest dziesięć razy mniejszy. Może gdybym miała strasznie dużo kasy to bym się skusiła. Uważam jednak, że nie nalezy zakładać, że zdrowy dzidziuś będzie miał bezdechy. Ta cholerna śmierć łóżeczkowa dotyka dzieci, które są chorę.

   Odpowiedz
4. ika Dodane ponad rok temu,

   Re: Warto czy nie?

   Mój małżoonek poważnie zastanawia się nad kupnem lub wypozyczeniem takiego urządzenia do monitorowania oddechu maleństwa, ale mnie również wydaje się to niezupełnie potrzebne. Mieszkamy bowiem w kawalerce i łóżeczko będzie stało blisko naszego łóżka…więc… cóż, liczę na to, że wszystko będzie ok

   Ika i niemal 8 tygodniowe słoneczko

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Warto czy nie?

   jeszcze raz wracam do tego tematu, bo zaczęłam poważnie zastanawiać się nad zakupem monitora. Też uważam, że moje dziecko nie będzie pozbawione czułej opieki, że będę zawsze przy nim, łóżeczko usawione jest tak, że będę je widzieć z mojego- dosłownie pół metra. Ale z drugiej stony przy takich wydatkach, jakie już ponieśliśmy, to dodatkowe 500 zł nie jest wielkim poświęceniem. I mając tego świadomość zdecydowaliśmy się zakupić to urządzenie, aby później w przyszłości nie miec do siebie pretensji, że szkoda nam było tych 500 zł dla bezpieczeństwa dziecka. I celowo zrezygnowaliśmy z zakupu łóżeczka firmy Pali na rzecz polskiego Stolaru, aby właśnie móc na czymś zaoszczędzić. W tym przypadku monitor oddechu wydał nam się ważniejszy niż jakieś tam bajery przy łóżeczku.

   Pozdrawiam

   Ewa i synuś
   termin 2.12.2002

   Odpowiedz
6. annah Dodane ponad rok temu,

   baby sister

   no wlasnie sa tez urzadzenia typu baby sister (urzadzenie pozwalajace nam slyszec brzdaca co robi, kiedy my jestesmy w innym pokoju). Ogladalm program (zreszta juz nie pierwszy na ten temat) i tam mowiono o bardzo duzej szkodliwosci tych urzadzen, ze wytwarzaja jakies szkodliwe promienie . Nie pamietam dokladnie, poniewaz juz dosc dawno to ogladalm, jednak coraz wiecej opnii slysze negatywnych na temat tego sprzetu.

   Anna i wiercipieta
   termin:6.01.2003

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Warto czy nie?