Wasi mezczyzni a inne kobiety

Witam
Ciesze sie ze znalazłam to forum…. Ale na razie gnebi mnie trochę problem nie na temat…moze cos poradzicie.
Otóż moj mąż jest kochany bardzo,ale….widze, ze podobaja mu sie inne kobiety…widze czasem jak się na nie patrzy…jestem zazdrosna,ale podobno faceci tacy są… Niestety, czy Wasi tez gapia się na inne????
No i drugi problem trochę wiekszy….mój mężulek czasem oglada sobie panienki w internecie, wiem bo kiedys to odkryłam i strasznie mnie to wkurzyło….teraz boje się wyjsc z domu bo wiem ze zaraz sobie właczy zeby popatrzec i sie popodniecac!!!!!!Czy ja jestem nienormalna????
Mam nadzieję ze odpowiecie na moj post…..
pozdrawiam
alinka

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wasi mezczyzni a inne kobiety

  1. Re: Wasi mezczyzni a inne kobiety

    To teraz ja wtrace swoje trzy grosze.
    rowniez uwazam, ze nie ma sie co oburzac – bo KAZDY facet, powtarzam kazdy obejrzy sie za ladna kobieta na ulicy, czy tez oglada kobiety w internecie. oczywiscie nie z okrzykiem” ale fajna d” tylko po prostu, rzuci okiem na to i na tamto. o0druch naturalny: dla mnie tak. Ja tak samo gdy widze ladna kobiete czy faceta nie ma sily bym nie popatrzyla:-) Za wami tez sie ogladali i podziwiali – inaczej byscie nie byli teraz razem:-)Faceci to wzrokowcy a to wcale nie oznacza, ze on ogladajac taka kobiete mysli sobie juz nie wiadomo o czym. I o co tu byc zazdrosnym??A odwrocmy sytuacje: gdyby on W OGOLE nie spogladal na zadne kobiety – co byscie wtedy pomyslaly?
    dla mnie nie jest to normalne zachowanie, bo skoro faceta babki nie interesuja to co to oznacza: ze jest gejem??
    Wolalybyscie by facet meilowal albo wydzwanail do “niewirtulanej” kobiety, do swojej rzekomej “przyjaciolki”??
    To ja juz wole by ogladal jakies pornole w necie:-)
    Im facet bedzie bardziej “ograniczony” zakazami tym bardziej bedzie kombinowal cos na boku. Bo czyz zakazany owoc nie smakuje najlepiej? Lepiej nie przesadzac i byc bardziej otwarta i tolerancyjna..trzeba ustalic sobie pewne granice i konsekwentnie ich przestrzegac. oczywiscie sprawa indywidualna jest gdzie ta granica sie konczy. Ale to juz temat chyba na inny post:-)
    to tyle w tej kwesti. Moze nie mam wielkiego doswiadczenia z facetami ale swoje wiem:-)
    Ula i lipcowy Adaś

    • Re: Faceci wcale tacy nie są!!!

      Cieszę się dziewczyny, że udało mi się wywołać dyskusję. Znalazło się też kilka kobiet, które myślą podobnie jak ja i są świadome manipulacji jaką stosują faceci… Bo właśnie tak to trzeba traktować… To żadne uzasadnienie – “wszyscy faceci to robią”…
      Jestem ze swoim facetem 7 lat, a od trzech jesteśmy małżeństwem. U nas nigdy nie pojawił się problem “oglądanek” – podkreślam – NIGDY! To ja na początku znajomości znajdowałam przyjemność we wspólnym oglądaniu filmów erotycznych… Mój mąż nawet nie patrzył w TV… tylko na mnie. Nigdy nie znalazłam u niego “świerszczyków”, ani nie przyłapałam na oglądaniu “takich” stron w necie, nigdy też nie dzwonił do “przyjaciółek” czy “byłych”… Chyba jestem szczęściarą… Kiedy wypytywałam go o takie zachowania, cierpliwie mi tłumaczył, że nie jest mu to potrzebne, bo jestem JA… I ja mu ufam, dlatego nie potrzebuję go sprawdzać.
      Nawet, gdyby zobaczył ładną kobietę idąc ze mną po ulicy, to kultura i wrażliwość nie pozwoliłaby mu na odwrócenie się za nią. Jeśli matki Waszych mężczyzn nie nauczyły ich takiego zachowania, to Wy ich tego nauczcie. Na pewno, nie poprzez stosowanie zakazów i trzymanie męża czy partnera “na smyczy”. Chyba, że traktujecie swoich partnerów jak zwierzaki domowe.

      Kamelia i Junior (-ka)
      (14.10.2003)

      • Re: Faceci wcale tacy nie są!!!

        Cieszę się dziewczyny, że udało mi się wywołać dyskusję. Znalazło się też kilka kobiet, które myślą podobnie jak ja i są świadome manipulacji jaką stosują faceci… Bo właśnie tak to trzeba traktować… To żadne uzasadnienie – “wszyscy faceci to robią”…
        Jestem ze swoim facetem 7 lat, a od trzech jesteśmy małżeństwem. U nas nigdy nie pojawił się problem “oglądanek” – podkreślam – NIGDY! To ja na początku znajomości znajdowałam przyjemność we wspólnym oglądaniu filmów erotycznych… Mój mąż nawet nie patrzył w TV… tylko na mnie. Nigdy nie znalazłam u niego “świerszczyków”, ani nie przyłapałam na oglądaniu “takich” stron w necie, nigdy też nie dzwonił do “przyjaciółek” czy “byłych”… Chyba jestem szczęściarą… Kiedy wypytywałam go o takie zachowania, cierpliwie mi tłumaczył, że nie jest mu to potrzebne, bo jestem JA… I ja mu ufam, dlatego nie potrzebuję go sprawdzać.
        Nawet, gdyby zobaczył ładną kobietę idąc ze mną po ulicy, to kultura i wrażliwość nie pozwoliłaby mu na odwrócenie się za nią. Jeśli matki Waszych mężczyzn nie nauczyły ich takiego zachowania, to Wy ich tego nauczcie. Na pewno, nie poprzez stosowanie zakazów i trzymanie męża czy partnera “na smyczy”. Chyba, że traktujecie swoich partnerów jak zwierzaki domowe, których instynkt jest silniejszy od rozumu.

        Kamelia i Junior (-ka)
        (14.10.2003)

        • Re: Wasi mezczyzni a inne kobiety

          Nie przeczytałam wszystkich postów ale ja mam podobny problem! I też mnie to wkurza!!! A już zwalanie na instynkt i tym podobne bzdury doprowadzają mnie do szewskiej pasji. Ostatecznie to facet, jako prawdziwy mężczyzna ma się zajmować trudnymi sprawami, a przestrzeganie zasad i nie upokarzanie swojej żony to właśnie jest trudna sprawa!!! Niech więc udowodnią że są prawdziwymi mężczyznami!!!!
          Kiedy pomyślę, że mój mąż też ma takie zapędy to jest mi po porstu przykro i czuję się upokorzona…

          Justyna i Mareczek(chyba) 11.09

          • Re: Wasi mezczyzni a inne kobiety

            oj..dziewczyny..moim zdaniem nie ma sie co denerwowac bo tylko szkodzicie dziecku. Przeciez i tak wiadomo, ze wasi mezczyzni was kochaja, szczegolnie z tym malym groszkiem w srodku!
            to sa naprawde blahostki..gorzej jak facet zdradza, oklamuje..to jest dopiero problem.. A jeszcze gorzej jak go po prostu nie ma! rozejrzyjcie sie ile jest samotnych matek, nawet tu, na naszym forum.

            • Re: Wasi mezczyzni a inne kobiety

              Niedobrze mi sie robi na sama mysl o tym…..
              Obrzydliwe….

              miska i bobo na 10. pazdziernika

              • Re: Wasi mezczyzni a inne kobiety

                O rany… wywiązała się spora dyskusja na ten temat. Zdania zawsze były, są i zawsze będą podzielone.
                Moje jest następujące… Mój mąż owszem ogląda się za pięknymi kobietami ale to wcale nie oznacza, że nie jestem dla niego atrakcyjna. Poza tym za mną też oglądają się faceci w towarzystwie męża i jemu to nie przeszkadza. Zaufanie – sprawa nr 1 w związku.
                Następna rzecz… większość dni mój mąż jest poza domem, (wiadomo, ktoś musi zarabiać ) i nie mam pewności czy przypadkiem głowa nie chodzi mu na wszystkie strony, bo jest tyle pięknych kobiet… i do tego te upały… ehh…
                Można by dyskutowac o tym bez końca…

                Suma sumarum… dobrze, że mąż ma dobry gust i ogląda się za pięknymi kobietami, ale nigdy nie widzę w tym żadnych podtekstów erotycznych. To naturalna kolej rzeczy. Ja nie jestem “święta”… Nie rani mnie tym, że spojrzy ukradkiem na inną, bo przecież chamsko nie ogląda się za żadną, nie komentuje w stylu “ale lufa”… Takie oglądanie to chyba naturalny odruch. Tak myślę, ale to moje zdanie.

                ,
                Aga i Martynka – 15.08.’03.

                • Re: Wasi mezczyzni a inne kobiety

                  Przeczytalam kilka wypowiedzi i wiecie co…….. lepiej zrobie, jak przejde do innego watku…
                  W glowie mi sie nie miesci, ze macie takie ‘tolerancyjne’ poglady, ktore w moim przekonaniu sa niczym innym jak brakiem poczucia wlasnej wartosci…….
                  Jak????????? Pytam sie jak?????? Mozecie tolerowac tak szczeniackie zachowanie Waszych partnerow/mezow/chlopakow/facetow. Nigdy tego nie zrozumie.
                  A jeszcze bardziej szokuje mnie fakt, ze usprawiedliwiacie te zachowania.
                  Dla mnie takie typy to dupki, ktorzy maja czlonka zamiast mozgu !!!
                  (przepraszam za wyrazenie)

                  Jestem w szoku, ze sie zgadzacie na takie ponizanie, bo obojetnie jak to sobie tlumaczycie i usprawiedliwiacie to jest to tylko i wylacznie BRAK SZACUNKU, PONIZANIE, NIEDOROZWOJ UMYSLOWY, SZCZENIACTWO,………… moglabym tak dlugo…….

                  miska i bobo na 10. pazdziernika

                  • Do Gosia1980

                    Krew mi sie zagotowala w zylach po przeczytaniu Twojej wypowiedzi.
                    Nie bede jej nawet komentowac, bo jest ponizej mojego poziomu !
                    Ponizej jakichkolwiek poziomow !!!!!

                    miska i bobo na 10. pazdziernika

                    • R A T U N K U ! ! !

                      Dziewczyny !!!
                      Blagam, powiedzcie mi, ze nie wszystkie macie takie poglady !!!

                      miska i bobo na 10. pazdziernika

                      • Re: Do Gosia1980

                        Forum jest po to, by kazdy mógł wyrazic swoją opinie natomiast nie widze sensu oceniania cudzego poziomu.

                        ala i chybasynuś 28.07.2003

                        • Re: R A T U N K U ! ! !

                          Przeczytaj WSZYSTKIE odpowiedzi, to będziesz wiedziała, że nie wszystkie:-)

                          JoannaR i (21.09.2003)

                          • Re: R A T U N K U ! ! !

                            Niestety z facetem to jak z doswiadczeniem Pawlowa na psach. Zawsze na widok pelnej miski bedzie sie slinil, nawet jezeli jest najedzony. Zawsze sie bedzie ogladal, a wypominanie na kazdym kroku tylko pogarsza sytuacje, bo zle wplywa na zwiazek. Za toba tez na pewno sie tak ogladal i dzieki temu macie teraz dziecko- c’est la vie :))

                            mimmi i kosmitek (10.10.03.)

                            • Re: Faceci wcale tacy nie są!!!

                              Więc ja też dopiszę swoje zdanie, a jest ono podobne do zdania Moli. Najważniejsze w związku to żeby się nie ranić i dobrze komunikować. Jeśli kobiecie nie przeszkadza gdy jej facet ślini się na widok zgrabnej panienki to jej sprawa. Jednak jeśli jej przeszkadza powinna mu o tym powiedzieć i uświadomić mu jak bardzo ją rani. W końcu małżeństwo to jeden wielki kompromis i nie widzę powodu dla którego to kobieta ma się ze wszystkim godzić. Mnie to przeszkadza i mój mąż dostałby w jaja gdyby przy mnie tak się zachowywał. Na szczęście nia mam takiego problemu bo jest taktowny i delikatny i doskonale wie co mnie rani, szczególnie teraz gdy sama utraciłam talie osy. Gdybym go zastała na oglądaniu świerszczyków uznałabym że coś z naszym wspólnym życiem jest nie tak i że pewnie mu czegoś brakuje. Nie ukrywajcie swoich uczuć dziewczyny, a jeśli uważacie takie zachowanie za męskie, no cóż, każdy może mieć swoje zdanie.
                              Renata i…22.10

                              • Podsumowujac

                                W kazdym zwiazku jest inaczej, kazda z nas co innego rani i denerwuje. Nie znajduje u mojego mezczyzny stron z golymi dupami, czasami z pojedynczymi i raczej absurdalnymi zdjeciami, ktore najczesci sam mi pokazuje. Sa to zdjecia z tych idiotycznych, ktore powinny facetow podniecac, a po prostu smiesza. Nie ma on filmow pornograficznych, a laski na ktore zwraca uwage na ulicy, to te same laski, obok ktorych i ja nie przejde obojetnie. Nie mowi on wtedy “ale laska”, tylko patrzy na mnie i czeka co ja powiem:) Zreguly mamy podobne zdanie… Zreszta na mezczyzn tez zwraca uwage i wtedy potrafi powiedziec “oh jaki sliczny chlopiec” (bez podtekstow oczywiscie:)) Oczywiscie, bylabym wsciekla gdyby ogladal sie za kazda dupa na ulicy wzdychajac i ohajac do nich. Nie znioslabym tego. Dlatego tez, zgadzam sie z dziewczynami, ktore po prostu tego nie toleruja, ale tez uwazam, ze nie mozna przesadzac z trzymaniem faceta na smyczy. Zwiazek powinnien byc partnerski, ale oczywiscie, kiedy facet przekracza pewne granice dobrego smaku i wychowania, to trzeba go doprowadzic do porzadku metodami jakie tylko my same znamy:)

                                colora + maly ktoś

                                • Re: Podsumowujac

                                  Chodzi o to żeby jedna osoba nie robiła czegoś co rani drugą. Najlepiej byłoby, żeby facet sam sie domyślił ale nie wszyscy są na tyle delikatni i wrażliwi- mogą pewnych rzeczy nie widzieć. A kobieta ma prawo egzekwować takie zachowanie u swojego faceta, które by jej nie poniżało, ani nie sprawiało przykrości.

                                  No i zupełnie nie zgadzam sie z pogladem, że kobieta patrzy na przystojnego mężczyznę tak jak na mężczyzna na piekna kobietę!!! U kobiety jest to doznanie estetyczne, a u faceta siłą rzeczy ma podtekst erotyczny. Więc świadome ładowanie sobie głowy takim podtekstami nie jest fair wobec ukochanej.
                                  To co robi poza moimi plecami- kiedy sie ogląda za babkami nie rani nikogo, ale w mojej obecności, szczególnie teraz, kiedy czuję się gruba i mało seksowana- to byłoby czyste chamstwo z jego strony.

                                  Ivo i brykające maleństwo (21.08.2003r.)

                                  • Re: Wasi mezczyzni a inne kobiety

                                    No i rozpętałaś wojnę, bez mała światową.
                                    A ja dodam jeszcze tylko dla przykładu, że mam w pracy dwóch szefów, każdy z nich jest “wzorowym” ojcem (3 dzieci !!!!!) i mężem. Już kilka razy “przyłapałam ich” na oglądaniu dup w internecie. W domu tego nie robią, rozmawiałam z nimi na ten temat, bo w domu żona by sie obraziła. Mało tego jestem prawie pewna że jeden korzysta z agencji towarzyskich !!!!!! (kilka sytuacji na to wskazywało).
                                    A W DOMU ANIOŁY I WSPANIALI TATUSIOWIE.
                                    Sama wybierz co wolisz szczerość może trochę bolącą albo hipokryzję a potem wielki ból.
                                    Aaaaaa i jeszcze jedno, mój doświadczony, mądry teść powiada: “żona może nawet nie gotować, ale musi się liczyć z tym że kidyś znajdzie się taka co ugotuje…..”
                                    A poza tym jak ktoś lubi być oszukiwanym albo co lepsze sam siebie oszukiwać że życie jest idealne, to bardzo proszę.

                                    • TO JAKIŚ KOSZMAR!

                                      Nie mogę czytać obojętnie, tego co niektóre z Was wypisują! Wynika z tego, że spotkałyście na Swojej drodze tylko takich przedstwicieli płci męskiej, którzy mają mózg (jeśli wogóle) w kroczu, nie są w stanie zrozumieć najprostszych zasad życia w społeczeństwie i kierują się tylko odruchami (pieski Pawłowa?!). Dla mnie zrozumiałym odruchem jest to, że pies nie może się powstrzymać żeby suki nie obwąchać pod ogonem, a nie to, że facet nie jest w stanie nie obejrzeć się za laską… Współczuję Wam dziewczyny, jeśli dla Was jedyną alternatywą jest albo trzymanie facete “na smyczy” albo zdrady, kłamstwa i upokorzenia.
                                      Jednocześnie przepraszam jeśli tymi raczej ostrymi słowami uraziłam czyjeś uczucia. Pozdrawiam Wszystkie świadome Swojego człowieczeństwa (a nie tylko kobiecości) kobiety!

                                      Kamelia i Junior (-ka)
                                      (14.10.2003)

                                      • Re: TO JAKIŚ KOSZMAR!

                                        No i znowu zgadzam się z Kamelią. Ja po prostu nie wierzę że jak facet naogląda się dup w internecie to nie będzie korzystał z agencji towarzyskich. Rudzia zresztą sama przyzanła że jeden z jej szefów korzysta z jednago i drugiego! Ja nie wiem ale gdy naoglądam się scen erotycznych to raczej ochota mi przychodzi, a nie przechodzi. Nie wiem czy mój facet sobie w przacy nie ogląda i mało mnie to obchodzi byle mnie nie zdradzał, a tu mam taką samą gwarację jak dziewczyny które z mężami oglądają laski, tyle że mój wie że ja tolerancyjna nie jestem i jęsli się dowiem to będzie koniec. Dla mnie hipokryzją jest udawanie że coś mi nie przeszkadza, jeśli mnie rani. Jestem po prostu z moim mężem szczera. A jeśli ktoś ma tylko taką alternatywę że albo trzymać faceta na smyczy albo udawać że się jest szczęśliwą, to wspólczuje.
                                        Renata i…22.10

                                        • Re: paranoja

                                          Nie wiem, czy to sobie wyobrazasz, ze jak niektore z nas nie zwracaja szczegolnie uwagi na to, czy ich facet oglada sie za innymi, czy nie, to znaczy, ze nie maja za grosz szacunku do siebie, a facet majac nasze blogoslawienstwo nic nie robi tylko oglada gole dupy, gwizda na wszystkie skapo ubrane panienki, a do tego korzysta z uslug jakiejs agencji? Ja takie wrazenie odnosze. Nam jedynie chodzi o to, zeby nie robic problemow tam, gdzie ich tak naprawde nie ma. Co z tego, ze facet sie nie oglada za innymi w Twojej obecnosci, a wiesz dokladnie, co robi, jak Ciebie przy nim nie ma? Moze ma w pracy sterte “swierszczykow” i nigdy Ci o tym nie powie, bo wie, ze Cie zrani, a Ty bedziesz dalej zyla w blogiej nieswiadomosci. Nam chodzi jedynie o to, ze nie czepiamy sie facetow na kazdym kroku, o to czy o tamto, ustawiajac ich po katach, bo “wszystko musi byc po naszej mysli”. Nigdy w zyciu nie obejrzalas sie za innym facetem niz Twoj maz? Nie, przykro mi. To nie jest tak, ze nasi faceci w naszej obecnosci slinia sie na widok panienek, ale wybacz, naprawde trudno nie zauwazyc ladnej kobiety bedac kobieta, a co dopiero mezczyzna. Moze rzeczywiscie patrza na nie inaczej niz my, ale wybacz, nie podejrzewam, zeby przy kazdej ladnej panience wyobrazal sobie z nia akrobacje lozkowe. Tak, czy tak, nie unikniesz ogladania, a moze nawet nie ogladania, ale zwyklego stwierdzenia meza, ale w tajemnicy przed Toba “ta kobieta jest ladna”. Nie oznacza to, ze on sobie zaraz niewiadomo co z nia wyobraza. Nie bede swojego faceta trzymala na smyczy, bo znam kilku takich, co to ich zony, dziewczyny trzymaja krotko i nie sa z tego powodu szczesliwi… A i tak robia, to na co maja ochota, z ta roznica, ze w tajemnicy przed zonka.

                                          colora + maly ktoś

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wasi mezczyzni a inne kobiety

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general