Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

Mój po przyjsciu z pracy..
1. zdejmuje buty i nie schowa ich do szafki
2. od progu wola – “JESC”!
3. W ciagu jeden sekundy zdejmuj koszule fruuuuu
. Na lozko),spodnie..srruuuuuuuu(na porecz) pozniej jeszcze, podkoszulek..(darmowy striptiz:-)
az zostaje w samych majtacjh..i skarpetkach (bleeee).
Jak go tego oduczyc?
czy Wasi mezowie maja podobne przyzwyczajenia?:-)
Ula i Adaś

Edited by pluszaczka on 2004/01/21 19:35.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

  1. oooooooooooooo

    czy my mamy tego samego męża???

    Ola z Natalią- 2czerwca2003

    • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

      A moj malzonek po wejsciu do domu:
      – sciaga predziutko plecak z ramion
      – rzuca na stol w kuchni poczte
      – pedzi do pokoju, gdzie jestem z mala
      – sciska nas i caluje bez konca
      – wychodzi do przedpokoju sciagnac buty i kurtke
      (No, ale my dopiero 3,5 miecha po slubie)

      • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

        a u nas jst tak:
        -rozbiera buty,kurtke
        -i uwaga zasiada do kompa to jest juz nalog
        -sprawdzi poczte,tuning(strony samochodowe)
        -idopiero zauwazy ze rodzinke ma
        -pogrucha troche z mala….. A o dawidzie ostatnio zapomina i musze mu przypominac ze ma jeszcze jedno dziecko ( zakochal sie w swojej corce )
        -a na koncu obiado-kolacja 2 zmiana
        – a o mnie to juz calkiem zapomnial (6 lat po slubie )czasami sobie przypomni ale tylko czasami
        pozdrawiam
        asia z olivia i dawidem

        • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

          Do pracy ubiera tylko bokserki i t-shirt. A w pracy ma do czynienia z rozmaitymi klientami, min. z Ministerstwem Zdrowia, Kancelarią Prezydenta, Koncernami Farmaceutycznymi itp.
          — —
          No ale żeby nie było niejasności. Jego praca polega na siedzeniu w domu, przed kompem. (zawód wykonywany – tłumacz)


          Agata i Marcelek (21.06.03)

          • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

            U nas są 2 scenariusze:
            1. wraca ok 19
            – rozbiera się tam gdzie powiniem, czyli w korytarzu
            – wcina obiadek
            – zasiada przed tv, bawi się z Zuzką
            – kąpie
            – idzie spać
            2. wraca o 24(niestety coraz częściej, bo tyle pracy na warsztacie) i kładzie się spać
            O mnie najczęściej zapomina, wcześniej były z tego powodu kłótnie, ale teraz zaczyna mi to obojętnieć

            Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003

            • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

              ale się uśmiałam, bo u nas identycznie.
              Pozatym punktem o jedzeniu, dodałabym na końcu, że siada do komputera, o 24:00 idzie do sypialni, czyta książke ok. 15 minut i zasypia.

              pozdr

              Aneta i Tymek ur 19.10.2003

              • A skarpety?

                U nas bardzo podobnie. Tyle, że Mój nie zdejmuje podkoszulki, za to skarpety lądują, gdzie popadnie. Te skarpety- pod łożkiem, pod fotelem, pod biurkiem, doprowadzają mnie do szału! Ale chyba go tego nie oduczę. Trudno.
                No a po ściągnięciu tych skarpet pyta, czy nikt do niego nie dzwonił i siada do konmpa.
                Zapomniałam jednak dodać, że pierwszą rzeczą po przyjściu z pracy są buziaki- jeden dla żony, drugi dla córeczki.

                Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                  I tak na Adasia siadasz do obiadu 😉

                  Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

                  • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                    Ale Ty to masz dobrze, chipendailsi (nie wiem jak to się pisze!), ani żadni striptiserzy nie są Ci potrzebni. Hmmm muszę namówić męża na popołudnie i wieczór przy zwykłych czynnościach (np. mycie naczyń) w stroju Adama. Hihihi może być zabawnie 😉

                    Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

                    • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                      o rany to gdzie on pracuje!!!!!! 😉

                      Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

                      • No to mój jest idealny!

                        Przychodzi ok. 18 i :
                        – wita się buziakiem ze mną i Anią
                        – mówi “Jezu ale bałagan” ( Ani zabawki sa wszędzie 🙂 )
                        – przebiera się w coś domowego
                        – rozpakowuje zakupy
                        – mówi że zje później i zaczyna bawić się z Anią a ja mogę coś zrobic w domu
                        tak to mniej więcej wygląda.

                        Aga i Ania

                        • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                          Moj maz pracuje do g 17, ale malo kiedy wraca do domu punktualnie. Zawsze po pracy jest cos do zalatwienia, albo do klienta musi jeszcze jechac. Najbardziej mnie wkurza, gdy zapomina do mnie zadzwonic i poinformowac ze sie spozni. Przypominam mu, ze ja czekam na niego i jesli sie spoznia 2-3 godziny to sie niepokoje. On z kolei sie dziwi, dlaczego ja sie denerwuje, wrrrr. Nie dzwonie zeby sie wypytywac gdzie sie podziewa, bo czekam az mu sie w koncu przypomni, ale jesli dluugo zapomina o zonie to dzwonie.
                          Reszta wyglada tak:
                          1 zdejmuje buty
                          2 wchodzi do domu i szuka mnie zeby dac calusa na przywitanie
                          3 wlacza kompa i sprawdza poczte
                          4 przypomina mu sie, ze trzeba zdajc kurtke
                          5 myje rece
                          6 zjada obiado-kolacje
                          7 siada do kompa
                          8 naprawia cos, odpowiada na telefony, przychodza klienci w roznych sprawach, lub on jedzie do klientow,
                          9 siada do kompa
                          10 jego dzien codziennie konczy sie ok g 24-1
                          11 rano: siada do kompa 🙂

                          Pozdrawiam.IwonaN

                          • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                            a aj myslałam że pracuje na basenie>……

                            LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)

                            • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                              u mnie podobnie…szkoda pisac…..:-(

                              KaSieK i MaRtuSia 26.10

                              • a mój

                                A mój przychodzi o 17 czasem póżniej.
                                zjada
                                sprawdza czy wszystkie dzieci w domu
                                przytula
                                i albo bawi sie z Emi albo z pilotem przyjmuje pozycje horyzontalną na kanapie
                                tez rozrzuca swoje rzeczy po domu

                                LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)

                                • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                  U nas tak :
                                  rozbiera się i idzie myć ręce
                                  wita się z nami
                                  je obiad, hm,raczej późną kolację
                                  kąpie dzieci
                                  robi kolację nam wszystkim (nie zawsze)
                                  szykuje butelki na mleko
                                  bawi się z dziećmi
                                  po czym ja kładę mniejszego rozbujnika spać a mąż większego
                                  Wtedy mamy już wieczór dla siebie.


                                  Tomek 30 lipiec

                                  • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                    Marta, my to mamy szczescie U nas identycznie.
                                    pozdrawiamy

                                    • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                      Mój mąż wraca do domu przed 19-stą, a czasami mu sie zdarza, że jest to i 18-sta.
                                      – oczywiście zdejmuje buty i kurtkę,
                                      – idzie do łazienki umyć ręce,
                                      – w międzyczasie odbiera telefon – ktos znó pyta o sprzęt komputerowy,
                                      – wita sie ze mną i synkiem, pyta jak się dzisiaj zachowywał,
                                      – zabiera się za zabawę z synkiem,
                                      – luknie na monitor a tam ludziska dobijają sie i proszą o pomoc informatyczną,
                                      – ustawia monit o czasie wyłącznym dla Alberta….
                                      – zjadamy obiad, na przemian,
                                      – rozbiera się do podkoszulki i bokserek,
                                      – zabawa z Albetem
                                      – kapiel – przynosi wanienkę z wodą, oliwkowanie i masażyk dziecka, pomaga przy zakładaniu piżamki,
                                      – i już jest około 20-tej, więc po ucałowaniu synka gasi nam światło w pokoju.

                                      Powiem Wam tyle… sądze, że jest biedny, bo tyle ma spraw na głowie jak wraca, iż jeśłi pozostawi gdzieć swoje spodnie, to nie mam o to pretensji.

                                      ,

                                      • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                        Może watro wietrzyć mieszkanie w zimie, jak będzie chłopdniej to się nie rozbiora

                                        ,

                                        • Re: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                          hihihi

                                          Ola i Igorek 25.03.2003

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wasi męzowie po przyjsciu z pracy…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general