Wasze dzieci planowane czy wpadki?

ostatnio dużo słyszę o tzw “wpadkach”, ta wpadła, ci się żenią bo wpadka…
pomijam fakt ze słowo -wpadka- jest dla mnie dziwnym określeniem faktu zajścia w ciążę, ale niestety, określeniem funkcjonującym…
i tak jestem ciekawa dla ilu z nas wiadomość o ciąży była oczekiwaną wiamomością a dla ilu zdziwieniem?
opowiedzcie

pozdrawiam

Ola z Natalią- 2czerwca2003

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

  1. Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

    Nasza Nastusia była bardzo wyczekiwana i urodziła się póltora roku po naszym ślubie. Więc 2 rocznicę śłubu świętowaliśmy już w trójkę.

    Marta i Anastazja (04.01.03)

    • wpadka w 100% zaplanowana

      staraliśmy sie o bobasa rok, ja w międzyczasie z guzem piersi sie bujałam i tak nam szanse spadały i spadały… Nawet pogodziliśmy sie z trudem z faktem, że chyba raczej bobasów nie będzie.

      No to w końcu zabukowaliśmy date na ślubu na 01.05.2004 – gdyż zawsze mówiliśmy że sie pobierzemy jak Polska wejdzie do Unii :-))) I to był początek lipca zeszłego roku.
      właśnie wróciłam z podróży służbowej do moskwy (gdzie rzygałam jak kot) i mieliśmy popłcić zaliczki na ten majowy ślub i wesele.

      Ale mnie tknęło.

      I tak zaliczkowliśmy 25 października 2003 :-)))

      magda_z_marcową_wiktorią_uparcie_siedzaca_na_tylku…

      • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

        Jak najbardziej planowane!!!! Po ślubie zupełnie niedługo, bo na co mieliśmy czekać? latka leciały…. a instynkt dawał o sobie znać hi, hi, hi. Tak więc wiadomość, że byłam w ciąży była najcudowniejsza jaka mogła nas spotkać :-))))))))

        Justyna i 8,5 mies. Martynka

        • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

          Dominik był bardzo chciany i planowany, ale zajście w ciążę było swego rodzaju zaskoczeniem. Po roku intensywnych starań, wariowania z testami owulacyjnymi i innymi sposobami na “zaciążenie” stwierdziłam, że chyba sobie chwilowo odpuszczę, bo już nie mam siły wciąż oglądać testów z jedną kreską i właśnie wtedy… SURPRISE!!! Piękne dwie krechy właśnie wtedy, gdy się poddałam!!! Także mogę powiedzieć, że mój synek jest bardzo planowaną niespodzianką 🙂

          Asia i Dominiczek (ur 07.01.2004)

          • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

            Mój 3,5 letni synek był planowanym dzieciaczkiem,a córeczka miała byc później,ale jest teraz hihi i nie wyobrażam sobie, zeby było inaczej.
            Pozdrawiam

            Klaudia ur 6.10.2003

            • Małżeńska wpadka

              Chcieliśmy mieć własne dziecko ale jakoś specjalnie się nie staraliśmy. Byliśmy zapędzeni, zapracowani i tylko półtora roku po slubie. Podjęliśmy ostatecznie decyzję, że czas już “zacząć starania” kiedy Martynka miała już 4 tygodnie.

              Aga i Martynka – 23.08.’03

              • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                Całkowita wpadka. Na kajakach na majówce. Co prawda miałam już 31 lat…:-) mąż nieco młodszy 😉
                Ślub był juz w ciąży… Jula jest cudowna. Ciąża przyspieszyła datę ślubu, ale nie wymusiła jej!
                Potem była kolejna ‘wpadka’ ale niestety poroniłam w 10 t.c., a teraz jest ciąża w 100% zaplanowana i czekamy na Kwietniową siostrę Julki.

                • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                  Zaplanowana w 100%. Urodzona w 6 roku małżeństwa po roku starań.

                  Bożenka i Ewunia (05.11.2003)

                  • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                    Zosia rowniez byla w 100% planowana tylko ze ja zdazylam odstawic tablety i zaczleam brac folik i jeszcze w tym jednym cyklu udalo sie 🙂 i tak chcialam urodzic po maturce i sie udalo 🙂

                    Dorota i Zosia <16.07.2003.>

                    • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                      To tak jak u nas rok i 7 miesięcy poslubie urodziła sie nam
                      córcia 🙂

                      ola i ta panna (15 miesięcy)

                      • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                        chielismy mieć dziecko zaraz po obronie mojej pracy mgr – a raczej ja chciałam z tego względu że łatwiej byłoby mi zdać studia, mąż zawsze nalegał żebysmy mieli jak najszybciej. Postanowiliśmy po nowym roku nie zabezpieczać sie, bo gdybyśmy zaszli w ciażę to urodziłabym na 5 roku a i tak poradzilibysmy sobie. Ja miałam obawy, a z drugiej strony chaiałam jak najprędzej żeby szybciej iść do pracy po obronie mgr (troche dziwne może sie wydac moje myslenie).
                        Postanowilismy jeszcze że od października zaczniemy sie na 100 % starać. Zaszłam w ciążę 9 miesięcy wcześniej czyli w lutym – w dzień moich imienin po wypiciu szampana hihihi.
                        Asia bardzo mnie zaskoczyła, dla mnie to była przerażające a mąż wyniósł mnie z restauracji ( w której zaplanowałam powiedziec o nowinie) na rękach. Urodziła sie 1,5 roku po naszym weselu, planowana i nie planowana. bo kochając sie bez zabezpieczenia myslelismy uda sie lub nie, wola boża 🙂

                        ola i ta panna (15 miesięcy)

                        • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                          Moje oboje planowane, choć myślałam że dłużej będziemy nad nimi pracować hi, hi. A tu jedno i drugie raz dwa i już ciąża. Ale nie chciałabym już więcej dzieci ani planowanych ani nieplanowanych
                          moni julka i antoś 25.11.2003

                          • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                            planowana wpadka:) po 6 latach związku odstawilam tabletki i sprawdzalismy czy cos z tego będzie:)było za pierwszym podejsciem:)

                            Ola i Igorek 25.03.2003

                            • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                              Planowana i bardzo wyczekiwana… po poronieniu pierwszej… prezent na 4 rocznicę ślubu.
                              Za to drugie chcę, by było nieplanowane… kiedyś odstawię tabletki i niech się dzieje, co chce… nasze starania wykańczały mnie psychicznie, choć udało się już za 4 razem.

                              [i] Asia i Julia (18 m-cy)

                              • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                                Nasz Michaś by długo planowany i wyczekiwany, ale…
                                Długa droga, którą przeszliśmy poszła w niepamięć najpierw w dniu kiedy okazało się, że jest Fasolka w brzuszku (mimo wcześniejszych stwierdzeń lekarzy, że szanse są baaaaardzo nikłe i należałoby się zastanowić nad inną metodą). A po raz drugi w dniu narodzin Naszego Kochanego Syneczka

                                Michas jest więc naszym planowanym i Kochanym Darem od “Szefa” z góry…

                                Kasia i Michałek (2004-01-09)

                                • Upragnione szczęście

                                  Oleńka byla zaplanowana i wyczekiwana. Nasza córcia jest dla nas ogromnym szczęściem. Urodzila się dwa lata po ślubie.


                                  Asia mama Oleńki (ur.22.07.2002)

                                  • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                                    Tymuś był w pełni oczekiwanym i zaplanowanym dzieckiem!!! Po nieudanej pierwszej ciąży czekaliśmy na niego z wilką miłością i utęsknieniem!!!! dodam, że w przeciągu trzech miesięcy od pierwszej ciązy zaszłam w drugą i….. doczekaliśmy sie cudnego synka!!!!:))

                                    Renata i Tymuś 31.07.03

                                    • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                                      Chcielismy miec dziecko,ale nie jeszcze teraz…ja studiuje itd.W maju odstawilam pigulki i jakos nie specjalnie uwazalimy,nie zabezpieczalismy sie w zaden sposob-stwierdzilismy ze co ma byc to bedzie i juz.I tak jakos szlam sobie po miescie i stwierdzilam ze jestem w ciazy….HUbi goscil juz w moim brzuszku 3 tyg.
                                      Tak wiec nie planowany ale w 100% wyczekiwany i kochany:)

                                      Nelly i Hubert

                                      • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                                        Nadusia w 100% planowna, 2 latka po slubie, pierwszą ciązę poronilam w 18 tyg, teraz mialabym synka i córeczkę……

                                        Kaska i Nadia Michalina 17.05.2003

                                        • Re: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                                          Tuż przed poczęciem Domi zażartowaliśmy sobie z moim Robciem-“robimy dzidziusia?”… No i zrobiliśmy wtedy…i do dziś jesteśmy w szoku,że to tak szybko “poszło” za pierwszym razem…
                                          … Niczego to nas jednak nie nauczyło,bo…możliwe,że od wczorajszej nocy…znów jestem…w ciąży… Ach,te “Walentynki”…
                                          Ale ok,nawet bym chciała,chociaż przerażona jestem i szczęśliwa zarazem i-jak widać (jest 02:03 w nocy)-spać nie mogę… Ale wciąż mogę się jeszcze mylić…cóż-okaże się za 2 tygodnie lub trochę dłużej…
                                          Hi,hi-to by była dopiero “niespodzianka”,bo “wpadka” też mi się jakoś nie podoba…

                                          Aga i Dominika 5.12.2001

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wasze dzieci planowane czy wpadki?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general