Wasze historyjki w magazynie RODZICE
Drodzy rodzice. Wraz z magazynem RODZICE przygotowaliśmy dla was niespodziankę.
Opowiedzcie nam, jakie zabawne powiedzonka mają Wasze dzieci?
Może przytrafiła Wam się jakaś rozbrajająca przygoda, historyjka?
A może macie jakąś ciekawą anegdotę, którą chcielibyście się podzielić.
Najładniejsze i najzabawniejsze, wybrane przez redakcję, opublikujemy w następnym numerze “Rodziców”.
Wypowiedzi możecie zamieścić w komentarzach pod albo w tym wątku.
UWAGA!
Wypowiedzi mają być krótkie, max. 7 zdań.
Sprawdźcie także: [Zobacz stronę]
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
Przyjęcie komunijne – jak wybrać wiosenną stylizację dla dziewczynki będącej gościem?
Dyżury wakacyjne w przedszkolach. 22 kwietnia mija ważny termin! Rodzice muszą się spieszyć
- Rodzice.pl
- Forum
- ORGANIZACYJNE
- Wasze historyjki w magazynie RODZICE
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Wasze historyjki w magazynie RODZICE
Synek w pierwszej grupie w przedszkolu grał w jasełkach pasterzyka (pasterza).
Latem przypomniał sobie o tym i chciał zaśpiewać kolędy. Mówi:
– Mamo a pamiętasz jakie piosenki śpiewałem jak byłem w przedszkolu pasztecikiem?
Synek w pierwszej grupie w przedszkolu grał w jasełkach pasterzyka (pasterza).
Latem przypomniał sobie o tym i chciał zaśpiewać kolędy. Mówi:
– Mamo a pamiętasz jakie piosenki śpiewałem jak byłem w przedszkolu pasztecikiem?
Ten sam dzień chwilę później.
– Mamo, a jak to było w tej piosence:… chwała na wysokości, chwała na wysokości, a pokój….
Chcąc podpowiedzieć ciąg dalszy pokazuję na ziemię, a mój pomysłowy synek kończy:
-… na doleeee…
Łukasz (5 lat) bardzo pasjonował się ciałem i rozwojem człowieka. Właśnie w TV nadawano dokument o rozwoju człowieka od poczęcia do śmierci, który synek z uwagą oglądał. Jakiś czas potem podczas rysowania z tatą obrazków przez łączenie kolejnych liczb – rezultatem był bocian z bobasem w dziobie.
Tata – No jaki to ptaszek?
Łukasz -….
Tata – A kto przynosi dzieci?
Łukasz oburzony – No co ty tato przecież dzieci nikt nie przynosi, dzieci wychodzą z pupy….
– Idziemy na spacerek, zobaczyć się z truskawką. – stwierdza Zu (wtedy 2 lata 2 miesiące).
Babcia wielce ciekawa zabrała dziecię na spacerek, w stronę huśtawek, zastanawiając się, o cóż takiego chodzi tym razem z tą wspomnianą truskawką…
Żabie wystarczyło jedno spojrzenie… i okrzyk:
– Babusiu, Babusiu, Zuzia idzie się pobujać obok truskawki!
Babcia spojrzała….
– Kochanie, to nie jest truskawka, to jest Jagódka, Jadwisia! – objaśniła przez łzy szczerego śmiechu.
Słyszymy z daleka syrenę, Zu (wtedy 3 lata) pyta nagle:
– Mamusiu, co tak wyje?
– Pewnie jakaś karetka, kochanie.
– Może jakieś dziecko spadło ze zjeżdżalni?
– Może; nie wiem, skarbie.
– A może jakieś dziecko się skaleczyło?
– Do skaleczeń nie przyjeżdżają karetki, słonko.
Zu wyciągnęła większy kaliber…
-…to może ktoś uciął sobie palec, mamo?
I jeszcze jedno:
Swego czasu Zu zakochała się w krowie reklamującej pewną słomkę, z granulkami, do picia – jak wskazano – mleka. Krowa ta została wyposażona w olbrzymie wymię, centralnie umieszczone w kadrze.
– Tatusiu, zobacz – komentuje Zu (3,5) wspomnianą “krasulę” – Ty masz taki pompon (?) jak ta krówka!
(skręcam się ze śmiechu, a mąż robi dziwną minę)
– Kochanie, to się nazywa wymię – tłumaczę dziecku.
Zu – zdumiona do granic:
– Tatusiu, to Ty masz wymię????
No dobra, jeszcze jedna 😀
– Zuziu, zrobić Ci herbatkę z kwiatu lipy? – pyta mąż przy kolacji.
– A co to jest KWIATULIPA? – pyta żywo zainteresowane dziecko.
Część Waszych historii już trafiła do drukowanych “Rodziców”. Resztę też wykorzystamy! Dziękuję i zapraszam do wpisywania nowych 🙂
u mnie było podobnie:
tata i Michałek (5lat)
-tata gdzie jest pilot?
-leży na ławie !
-a co to jest NAŁAWIE?
koleżanki syn oburzony na mamę robi lekcje z matematyki za pomocą kalkulatora…
podchodzi do niego Małgosia(półtora roku) i mówi,patrząc z pogardą:”głąbie”
Padłam
Paweł, mój 9-letni bratanek i przypadkowo poznani na szlaku górskim ludzie (Paweł mówi do wszystkich na ty, bo mieszka w Irlandii, więc nie ma “pani”, “pana”)
– A wy gdzie mieszkacie? – pyta się
Na to jego mama:
– Pawełku nie wolno mówić “wy”, tylko “Gdzie Państwo mieszkają?”
Na to Paweł:
– A ja myślałem, że “państwo” to się mówi tylko do takich bogatych ludzi
Na szczęście mieli poczucie humoru
Mam jeszcze jeden ale nie nadaje się chyba publikację 🙂
Znajomi (ojciec budowlaniec) zabrali córkę (lat 8) na spotkanie z zaprzyjaźnionym księdzem, musieli obgadać kilka spraw związanych z projektem. Mania była już znudzona w samochodzie, więc mama do niej:
– Bądź grzeczna, kochanie bo dostaniesz od księdza w dupkę (tak żartobliwie oczywiście).
No i już są na placu budowy, Mania hasa gdzieś tam i idzie ksiądz. Przywitał się z rodzicami i woła Manię. Ta przybiegła, on się pochyla żeby ją ucałować w policzek, a mania na to:
– Widzisz mamo, a mówiłaś że będzie w dupkę!
Ksiądz miał oczy takie Mama czerwona jak burak.
popłakałam się
Wasze historie trafiły również
Jeszcze raz dziękuję!
Ale ucichł ten wątek
No to ja z racji tego że ”trafiłam” na strony Rodziców (dzisiaj w reszcie znalazłam i zakupiłam :D), chciałam podziękować i dopisać jeszcze cosik.
Podsłuchane w sklepie:
mama i mała dziewczynka ok. 3 lat
mama: Julka jesteś głodna??
Julka: jeszcze nie.
m: a co zjesz jak wrócimy? może placki?
J: ale ja mam placki
m: no masz w domu, a jakie to placki? pamiętasz?
J: (po namyśle) nooo… No.. te.. PRZYPALONE!! 🙂
Z wczoraj..
J: Mamuś, a jak Kubuś ma na imię?
Ja: Jakub
A na to Kuba:
– Nie, jetem KAPUŚ!
1 listopad
piękna pogoda wybralismy sie wszyscy na cmentarz w moich stronach rodzinnych.
najmlodszy siostrzeniec – lat 4 – zglębia tajniki zapalania zniczy, chowania zmarłych w grobach. rozmawiamy.
pozostala czwórka dzieci zajęta zabawa własną.
wchodzimi na cmentarz – udajemy sie w kierunku Grobu Nieznanego Żołnierza
zapalamy znicze
po czym najmłodszy zdmuc*h*uje znicze i zaczyna spiewac
100 lat
pozostala czwórka zaczeła mu wtórowac. 🙂
Na klatce schodowej wisi ogłoszenie: TYTOŃ-Sprzedaż.
Czytam głośno, na co mój 4-letni wówczas synek Wiktor, odpowiada:
Ciekawe po co komuś TYTOŃ w domu?
Ja odp (wymijająco): Czasami komuś jest potrzebny.
Wiktor: A jak ucieknie i kogoś ugryzie?
Zaciekawiona o czym on myśli i czy mówimy o tym samym, pytam:
Synku a wiesz co to jest TYTOŃ?
Wiktor odp: No pewnie mamo, że wiem – WĄŻ
A jemu chodziło o PYTONA- powaliło mnie
Znasz odpowiedź na pytanie: Wasze historyjki w magazynie RODZICE