Wątek sierpniowy

Hej dziewczyny :o)
Co tam u Was nowego? Brzuchy rosną? Mi wciąż się wydaje, że nic a nic nie urósł ale ze 2 razy usłyszałam (jak byłam w dopasowanych ubraniach) :”Dorota, ale masz buży brzuch” :o)) He he he!!
Chyba na serio powoli zaczyna mi się wypychać do przodu.
A tak poza tym to ostatnio coś niezbyt dobrze się czuję, choć dzisiaj już lepiej. Właśnie wróciłam ze spacerku i chyba trochę ruchu mi pomogło.

No to pozdrawiam Was i Wasze sierpniowe brzuszki :o))

Dorcia z sierpniowym maluszkiem…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wątek sierpniowy

  1. Re: Wątek sierpniowy

    Ja też ja też!! 😉
    Też jestem sierpniówką, mam termin na 25.08. Mój brzuszek jest spory, ale trudno powiedzieć w jakim stopniu wynika to z tego że maluch się rozpycha, a w jakim z tego że jego mamusia już rok temu przytyła 8 kg ponad swoja normalną wagę..Więc pewnie przez jakiś czas będzie mi trudno ocenić czy mój brzuch rośnie czy nie. Pozdrawaiam wszystkie sierpniowe mamy.

    Catty, Misiek i Dzidziuś

    • Re: Wątek sierpniowy

      Witam wszystkich.
      Jak narazie wogole nie przytylam. Zawsze mialam plaski brzuch, ale teraz zauwazylam, ze sie troszke zmienil i mam w talii 3 cm wiecej. Ciagle leze w lozku wiec wlasciwie moja garderoba sklada sie z koszuli nocnej. Wierze ze niedlugo bede mogla wreszcie wyjsc na spacer. Czekam na to z utesknieniem.
      Trzymajcie sie i pospacerujcie po dworze w moim imieniu.

      Pozdrawiam serdecznie. Iwona N. +Lwiątko (13.08.2003r.)

      • Re: Wątek sierpniowy

        hej Catty mamy ten sam termin

        pozdrawiam
        kam
        termin 25.08.03

        • Re: Wątek sierpniowy

          Degosiu u mnie tez brzuszka nie widac, jest wyczuwalny pod palcami, ale to wszystko.

          pozdrawiam
          kam
          termin 25.08.03

          • Re: Wątek sierpniowy

            nie bylo mnie zaledwie kilka dni a tyle sie pozmienialo, i ile mamy nowych mamusiek, witam wszystkie sierpniowki
            kazdy pisze o swoim brzuszku to i ja cos dodam, otoz jeszcze go nie widac, ale jest juz wyczuwalny i ciasnawo mi w jeans’ach, nie moge sie doczekac mojego pierwszego usg, nie znam jeszcze daty, ale dowiedzialam sie, ze jestem juz na liscie dla oczekujacych czyli chyba niedlugo chyba zwariuje

            pozdrawiam
            kam
            termin 25.08.03

            • Re: Wątek sierpniowy

              Ciekawe jak tam Effcia się bawi na swoim weselu :o) Pewnie super!

              A co do sierpniówek to faktycznie prawie z każdym dniem jakaś nowa :o) Muszę pożądnie wypisać wszystkie i zrobić listę w osobnym wątku.

              Kobietki czy Wy macie ciążowe zachcianki? Bo ja ostatnio coraz częściej przyłapuję się na słowach :”Muszę zjeść…” Chciało mi się chipsów, hod-doga, dżemu truskawkowego, ziemniaków z ogniska :o) i jeszcze takie tam różne…

              Pozdrawiam.

              Dorcia z sierpniowym maluszkiem…

              • Re: Wątek sierpniowy

                W poprzeedni weekend byliśmy z meżem w Zakopanem i jak wracaliśmy to mi sie baaardzo chciało hot doga…. Ale była to niedziela wieczór więc na chceniu sie skończyło… i zamiast hot doga była buła z szynką ze stacji benzynowej;-)

                Pozdrawiam

                Karolka i Przecinek (7.08.03)

                • Re: Wątek sierpniowy

                  Witam sierpnioweczki

                  Moj maz stwierdzil, ze rosnie mi brzuszek, ale ja tego nie widze ( za bardzo).

                  Od kolezanki odkupilam na razie stroje ciazowe i juz nie moge sie doczekac, zeby sie w nich pokazac, chyba dlatego nie spalam pol nocy. A tu kolezanka mi jeszcze maila przyslala, ze ma jeszce jakies ciuchy, a one sa takie fajne takze mam dylemat

                  ania m 20.08.2003

                  • Re: Wątek sierpniowy

                    Ja to narazie mieszczę się jeszcze we wszystkie ciuchy. Chociaż jak siadam to guziki odpinam żeby mieć luźniej :o)
                    Pozdrawiam niedzielnie….

                    Dorcia z sierpniowym maluszkiem…

                    • Re: Wątek sierpniowy

                      Kam, Catty-mamy ten sam termin:)
                      ja juz wypadłam ze wszystkich spodni:(
                      mam juz dwie pary ogrodniczek i jeszcze musze jakieś spódnice dokupić bo w nic się nie mieszczę:(

                      Marta (termin 25.08.2003)

                      • Re: Wątek sierpniowy

                        Ja też nie mam co marzyć o swoich dżinsach. Koleżanka pożyczyła mi swoje spodnie bo też jest w ciąży, ale ona to już 7 mieś. Mam jeszcze 2 pary ogrodniczek które zostawiłam sobie z poprzedniej ciąży no ale na nie jeszcze czas. Brzuch mam już widoczny, chyba że założę coś luźnego to nie widać. Pozdrawiam SIERPNIÓWKI.

                        Termin 18-08-2003

                        • Re: Wątek sierpniowy

                          ja dlatego czekam na wiosnę- na cieple dni łatwiej będzie się ubrać:)

                          Marta (termin 25.08.2003)

                          • Re: Wątek sierpniowy

                            Hej, witam po feriach wszystkie znane mi sierpniówki i “nowiutkie” też. Ale się wybyczyłam na obozie karate, wszyscy szaleli z treningami a ja jak babcia w sanatorium… No ale dzisiaj już do pracy.
                            Od początku ciąży przytyłam 2 kg. Jak czyatałm jest to norma dla 1 trysemestru, oczywiście pod warunkiem, że się więcej pochłania jedzenia niż oddaje. Ale brzuszek to mam już ogromniasty, wiecie. Jakby nie te zimowe ciuchy to już wszyscy znajomi by zauważyli. A że taki widoczny może dlatego, że jestem szczupława i maława?

                            11.08.03

                            • Re: Wątek sierpniowy

                              Cześć Sierpnióweczki! Dziś zaczął się 16 tydzień i nadal nie mogę przytyć. Raptem kilogram wszystkiego… Nie wiem w takim razie od czego ten brzuszek i biust jak u Pameli A.:) Trochę zazdroszczę Wam tych zachcianek, to podobno bardzo przyjemne, a u mnie nic. Za to nudności żadnych też nie było. Właściwie to gdyby lekarz z takim uporem nie twierdził, że jestem w ciąży, to ja nie byłabym tego taka pewna:) Miałam tylko jedną niefajną przygodę: w 9 tyg. wlazłam na regał w ramach porządków świątecznych (wiem, jestem idiotką) i naciągnęłam się. Byłam 2 dni w szpitalu i stwierdzono u mnie krwiak w macicy. Musiałam leżeć w domu przez 10 dni (Sylwester na białej sali), ale szczęśliwie się rozszedł bez śladu. Teraz jest wszystko OK i normalnie pracuję. Tylko musze brać Luteinę, do końca 5-go miesiaca. Czy ma ktoś jeszcze termin na 5.08.? Pozdrawiam Was bardzo ciepło. Monika z Fasolką z Łodzi.

                              • Re: Wątek sierpniowy

                                buuuuuuuu, a ja nie dość że nie przytyłam to schudłam blisko 3 kg, co widać tylko na wadze. Jak w ciągu miesiąca nie przytyję to zacznę się martwić. Wiem, że różnie może z tym być bo przede mną najtrudniejsza część sesji i nerwy robią swoje. Czeka mnie jeszcze 4 ezg. w tym potwornie trudny warunek. Dobrze że 3 już mam za sobą. Dlaczego nikt studentek nie traktuje ulgowo? Przecież ten stres szkodzi i mnie i przede wszystkim temu Maleństwu!!!
                                Z wielką radością stwierdzam, że brzuszek jest z każdym dniem coraz większy, ale niewtajemniczeni znajomi nic nie zauważają, ale naiwni (hihihi), to sie niedługo zdziwią jak sie zrobi ciepło i ubiorę na siebie mniej ubranek
                                Pozdrawiam wszystkie sierpniowe mamusie..

                                Ania i Maleństwo (10.08.03) 🙂

                                • Re: Wątek sierpniowy

                                  Kruszyna- to może na egzaminy ubierz coś obcisłego i potraktują cię ulgowo??
                                  i nie chudnij tak bo dzidzia z ciebie wszystkie soki wyciśnie:)
                                  pozdrowionka

                                  Marta (termin 25.08.2003)

                                  • Re: Wątek sierpniowy

                                    niezły pomysł, ale do zastosowania w marcu na egz. poprawkowych, bo te są ustnie i na pewno wypróbuję to na wykładowcach. Tyle że faceci mogą różnie zareagować, na szczęście nie są to “stare dziadki”. Najgorsze że ten warunek jest pisemny i nie mam na co liczyć, chyba że na ściągawki, bo nauka jakoś opornie mi idzie – dolegliwości dają się we znaki, a stres wszystko potęguje.
                                    Dlatego też nie mogę doczekać się końca sesji. W końcu wezmę się za pisanie pracy (przy dobrych układach obronię się przed porodem), zacznę przybierać na wadze i będę mogła skupić się na mojej Dzidzi.
                                    Pozdrawiam serdecznie mamusię sierpniową

                                    Ania i Maleństwo (10.08.03) 🙂

                                    • Re: Wątek sierpniowy

                                      no to ladnie Ci brzuszek rosnie, u mnie jeszcze nic nie widac, ale przyznam sie, ze chcialabym miec juz duzy brzunio z przodu. moze jak narazie wloze sobie balonik pod bluzke hihihi

                                      pozdrawiam
                                      kam
                                      termin 25.08.03

                                      • Re: Wątek sierpniowy

                                        mamy, mamy, jakbym zaczela wyliczac to wszyscy pouciekaliby z tej stronki. najczesciej mam zachcianki na cos slodkiego na przemian z kapustka kiszona i ogoreczkami konserwowymi

                                        pozdrawiam
                                        kam
                                        termin 25.08.03

                                        • Re: Wątek sierpniowy

                                          Ja na kapustę nie mogę patrzeć bo jak ostatnio się najadłam to wiadomo jak się to skończyło :o(

                                          Dorcia z sierpniowym maluszkiem…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wątek sierpniowy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo