Hej dziewczyny :o)
Co tam u Was nowego? Brzuchy rosną? Mi wciąż się wydaje, że nic a nic nie urósł ale ze 2 razy usłyszałam (jak byłam w dopasowanych ubraniach) :”Dorota, ale masz buży brzuch” :o)) He he he!!
Chyba na serio powoli zaczyna mi się wypychać do przodu.
A tak poza tym to ostatnio coś niezbyt dobrze się czuję, choć dzisiaj już lepiej. Właśnie wróciłam ze spacerku i chyba trochę ruchu mi pomogło.
No to pozdrawiam Was i Wasze sierpniowe brzuszki :o))
Dorcia z sierpniowym maluszkiem…
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Wątek sierpniowy
Re: Wątek sierpniowy
Wiecie, ja też już zerkam na ubranka. Wprawdzie miałam zamiar być przesądna, ale chyba nie ma sie co katować. W sobotę poległam na zakupach. Nigdy wcześniej nie zaglądałam w “rewiry” dla maluchów. Ale jak zobaczyłam te maciupeńkie kaftaniki i śpioszki…. cudeńka. No i poszło. Teraz nie mogę doczekać się następnego rajdu po sklepach. Trochę przeraża mnie wybór, różnorodność i złożoność pewnych towarów. Np. butelki: było ich całe mrowie, duże, małe, plastik, szkło. Ja nie wiem, które dobre, a które zdecydowanie odpoadają. Może w szkole rodzenia (w maju się wybieram) będzie mowa na ten temat.
Co do pogody, to w Łodzi szaro-buro. Słońca nie ma i jakoś tak byle jak. I do tego sąsiad był uprzejmy wjechać na mnie na parkingu. W stojący za nim, czerwony, spory samochód (ja w środku). Ale to nic, dziś jest święto i pozdrawiam wasze walentynkowe brzuchy.
Monika (5.08)
Re: Wątek sierpniowy
No no!!
Fajnego sąsiada masz!!
Ja to ciuszków nie kupuję nie dlatego że jestem jakaś przesądna czy coś poprostu uważam że to za wcześnie.
Pozdrówka….
[Zobacz stronę]
Dorcia i maluszek
Re: Wątek sierpniowy
Co do ruchów to też mam wrażenie, że dzidzia się wierci.
Ale dzisiaj na USG leżała jak trusia, pewnie robiła to co ja bym chciała o takiej porze porannej – spała.
Pewnie te dziewczyny, które czytały moje poprzednie posty są zdumione. Smoczyca i USG? Przecież mówiła, że jej lekarz zrobi to badanie dopiero w 20 tygodniu?
No tak sama byłam zaskoczona. Poszłam w 15 tygodniu założyć tą kartę ciążową (wreszcie) a tu z zaskoczenia do mnie, że idziemy na USG….
Chyba dzisiaj nie można było dać piękniejszej Walentynki.
z wyliczanki 11.08.03 a USG twierdzi, że 07.08.03
Re: Wątek sierpniowy
No to pięknie! naprawdę wspaniały prezent na Walentynki 🙂
[Zobacz stronę]
Dorcia i maluszek
Re: Wątek sierpniowy
we Wrocławiu jakoś tak dzisiaj szaro a mój brzuch na walentynki dał mi taki prezent, że zaczął mnie swędzieć straszliwie i swędział cały dzień i jeszcze dziś:(smaruję się i smaruję a on swędzi:(ale to w sumie dobrze- rośnie:)za 2 tygodnie idę na usg to może i moja dzidzia będzie brykać:)
pozdrawiam brzuszki:)
Marta (termin 25.08.2003)
Re: Wątek sierpniowy
Witaj.
Jestem w 16 tyg. ciąży i też nie mogę się doczekać pierwszego kopnięcia. Co do “metody stetoskopu”, to powiem szczerze, że wczoraj wypróbowałam pierwszy raz. Słyszałam jakby dzidzia pływała, odpychała wody rączkami, nóżkami, słyszałam parę bąbelków (zupełnie innych od tych “głodnych”) i kilka delikatnych uderzeń – kopnięć. Po przeczytaniu “diagnozy” twojego męża – lekarza posmutniałam. Chciałabym wierzyć, że ten szum to wynik fikołków mojego dzidziusia. No nic, będę czekać cierpliwie 🙂
.
Aga i Dzidzia – 15.08.’03.
AgaSkol
Znasz odpowiedź na pytanie: Wątek sierpniowy