Dziewczyny, dzisiaj zaczynam 27 tydzień, od ostatniej wizyty u lekarza minął mi miesiąc. Codziennie miałam się ważyć i zapisywać, więc się ważę ale codziennie mam ten sam wynik. To napewno nie wina popsutej wagi bo ważyłam sie już na kilku. Są małe odstępstwa ale to rzędu 100 – 200 gramów ale trzyma się cały czas na tym samym poziomie. I oczywiście zaczęłam się martwić bo przytyłam dopiero 6,5 kg a od miesiąca w ogóle nic. Dziecko się rusza jak zwykle, ja jem tyle samo co przez całą ciążę i nie wiem co się dzieje. Przecież na tym etapie już powinnam tyć z pół kilo dziennie, prawda? Może moje dziecko nie rośnie? Aha, mam 173 cm wzrostu i ważyłam przed ciążą 63 a teraz 69,7 kg.
<img src=”/pregticker/4408d//images/obrazek.gif”>
Edited by skate130 on 2004/03/06 22:55.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wcale nie tyję…. czyli od miesiaca
Re: Wcale nie tyję…. czyli od miesiaca
Nie masz czym sie martwic ja wlasnie zaczelam 24 tydzien czyli 6 miesiac i jak narazie mam na plusie 3 kilo i ani grama wiecej i nie placze. moze to i lepiej bo nie bede musiala tyle zrzucac. Pozdrawiam.
Iwa i mały Skrzat Ania (01,07,2004) 🙂
nr gg 2185763
Re: Wcale nie tyję…. czyli od miesiaca
Pewnie, ze lepiej. Ja na Twoim etapie mialam (moze ok. 22-23 tydzien) do przodu cos kolo 4 kilo. Tak wynika tez z karty ciazowej, teraz koncze 27. Dzisiaj bylam u lekarza i jakims cudem wg jego wagi takiej lekasrskiej przytylam kilogram. Tylko, ze ja w domu waze sie nago i rano zaraz po obudzeniu a u lekarza wazyl mnie w butach i ubraniu. Stad pewnie sie wzial ten kilogram. Ja tak sobie mysle czasami, ze chcialabym przytyc jak najmniej sie da a później to zaczynam sie martwić, że skoro nie tyje to dziecko nie rośnie. Takie zamkniete kolo. Plan mam taki zeby nie przytyc powyzej 12 kg, czy sie uda? Nie wiem. Oby 🙂
Re: Wcale nie tyję…. czyli od miesiaca
Wiecie co ja tez się martwiłam że nie tyję (przed ciążą 55kg.)do 24 tyg. przytyłam tylko 5 kg. a po wczorajszej wizycie okazało się że mam już 8 na plusie (więc przytyłam 3 w 3 tygodnie!). Nie martwię się specjalnie bo miałam niedowagę (174) a tych kilosów nie widać wogóle – więc jak komuś mówię że mam tyle kilosów do przodu to stuka się w głowę. Właściwie mam taki mały brzusio-piłeczkę z przodu i większy biust, nawet w tylku i udach nic nie widać tych zmian. Mąż się śmieje że tyłek zamiast mi się rozlać na boki jest nadal taki “ściśnięty” do środka. Smaruję się regularnie więc nic nie wyskoczyło – chociaż przed wczoraj zauważyłam coś na piersi, ale zastanawiam się czy to nie żyłki bo mam cienką skórę na biuście i one są bardzo widoczne. Ale nawet jeżeli pojawią się rozstępy to nie będę się tym martwić – niestety większość z nas to dotyka.
Buziaki
Patik i czerwcowa dziewczynka (11.06.2004)
Re: A cp powiesz na to?
a dlaczego nie?
od 17 czy 18 tygodnia bobasica kopie jak dzika. Tylko biedaczka usadziła sie na tyłku i jutro mam cc.
Pewnie jest zdrowa i duża a ja waże teraz 78kg.
Odpowiadam bo akurat do mojej tabelki wagowej podano linka :-)))
magda_co_niewiele_przytyła
Re: Wcale nie tyję…. czyli od miesiaca
ja z Agniesia w III trym prawie wogole nie przybralam na wadze a przez cala ciaze tylko 6,5kg i wszystko bylo dobrze, teraz z Adriankiem w sumie wiecej bo 11kg i to jakos rozlozylo sie na wszystkie tyg (tj od 18tyg) a mialam z nim wiecej problemow jak z Agniesia — wiec to tycie w ciazy wcale o niczym zlym nie swiadczy, jest dobrze!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Wcale nie tyję…. czyli od miesiaca