Nie wiem już co myśleć..W sobotę byłam na USG i wszystko było ok. Spytałam gina kiedy mnie zacznie kopać, więc powiedział,że “no, już, już powinien…”.Z tego co widzę to wszystkie lutoofki już coś czują. To mój 18 tydz. i 5 dzień ciąży,do tego jestem chuda,więc powinnam czuć wcześniej i nic,żadnego bulgotania, przelewania, kopniaczków.Dodam,że w niedzielę poczułam czterokrotne pukanie( jedno po drugim),myslałam,że się zaczęło,a tu od tej pory NIC, potem troszkę miałam napięty brzuszek, troszkę pobolewał.Dzisiaj cisza!!Może coś się stało ( tfu tfu)… Boże jestem załamana!!! Pomóżcie!!
7 odpowiedzi na pytanie: Wciąż mnie nie kopie…
Re: Wciąż mnie nie kopie…
Cześć
Nie przejmuj się. Ja ruchy małego poczułam chyba w 21 tygodniu. Nawet nie wiedziałam wtedy, że powinnam coś już odczuwać wcześniiej. Tak, że dzięki niewiedzy nawet się nie denerwowałam.
Sama też jestem chudzielcem, więc to chyba nie ma nic do rzeczy, widocznie sa wyjątki.
Na pewno wszystko będzie dobrze a maluszki mają swoje ulubione pory poruszania się i jeszcze nie raz brak ruchów sprawi, że będziesz się martwiła. Ale ja czekam wtedy do ulubionej pory kopniaczków małego i zawsze jest wszystko ok. Albo zmuszam go do ruchów wybierając takie pozycje ciała, których ona nie znosi.
Na początku bardzo rzadko czułam ruchy i nieregularnie. Więc wszystko przed Tobą. nauczysz się poznawać swoje maleństwo i będzie ok.
Pa
Aneta i Tymek (20.10.2003)
Re: Wciąż mnie nie kopie…
Spokojnie! Ja też nie mogłam się doczekać. Do tego na forum wszystkie się chwalą, że poczuły już w 16, 17 tyg. i to kopniaczki! Nic się nie przejmuj. Ja poczułam takie wyraźne pukanie na początku 20 tyg.
Wcześniej (19 tydz.) coś tam czasem mi twardniało w brzuchu, albo pękała niby banieczka, ale tylko wieczorem jak się położyłam na płasko i to nie codziennie.
Za to teraz (21 tc.) wieczorem nic, tylko jak jestem w pracy to się wierci 🙂 To bardzo fajne uczucie 🙂
Aha, ja też jestem szczupła i jest to moja pierwsza ciąża.
NA PEWNO jest wszystko w porządku!! Bądź cierpliwa, jeszcze tydzień, dwa i przyjdzie Twoja kolej!
Kinga i maluszek [~08.02.2004]
Re: Wciąż mnie nie kopie…
nie masz sie co martwic moja zaczela kopac w 18 teraz jestem w prawie 23 a kopniaka czuje raz na kilka dni i ruchy tez sa bardzo rzadkie jak raz dwa dziennie cos poczuje to sie ciesze a tez jestem szczupla ale lekarz powiedzial ze wszystko ok
Re: Wciąż mnie nie kopie…
Nic sie nie martw.. moze poprostu malenstwo spokojne jest, ja tez dlugo nie czulam ruchow dzidziulca, ale jak zaczal kopac to ho ho :-))) Juz niedlugo cie porzadnie zdzieli pieta zobaczysz glowa do gory!!!:-)))))
Pozdrawiam.
Alicja i (prawdopodobnie) Kacperek (~19.12.2003)
Re: Wciąż mnie nie kopie…
Spokojnie, ja zaczęłam czuć dzidzię dopiero po 20 tygodniu, a i wtedy byly to ruchy baaaaaardzo delikatne i nieregularne. Choć przyznam szczerze, że jak czytalam na forum, że inne dziewczyny są “kopane” przez dzidziusie już od dawna to też wpadalam czasami w panikę ale jak sie okazało zupełnie niepotrzebnie.
NIe martw sie, dzidzia jeszcze da Ci popalic :):):)
pozdrawiam gorąco
Cass i Groszek (10.12)
Re: Wciąż mnie nie kopie…
Witaj
Nie zamartwiaj się. Mnie maluszek zaczął kopać równo w 20 tygodniu i też należę do szczuplejszych.
Jeszcze da Ci się we znaki:)
Marta i Mateuszek (26.X.2003)
Re: Wciąż mnie nie kopie…
Wszystkie mądre książki mówią, że pierworódka czuje ruchy od 20 tygodnia. Ja poczułam ruchy w 19 tygodniu i 2 dniu ciąży – też jestem szczupła i wtedy miałam mały brzusio. Było to bardzo delikatne stukanie od środka. Myślę, że nie masz się czym przejmować tylko czekaj cierpliwie. Ja teraz mam noce nieprzespane, bo maluszek robi straszne akrobacje w nocy – co i Ciebie czeka:)).
Pozdrawiam
bianka i wigilijna dziewczynka
Znasz odpowiedź na pytanie: Wciąż mnie nie kopie…