Wcześniej do szkoły

Wszytko wskazuje, że ustawa przejdzie. Przynajmniej wskazuje na to gruuuuuuba kasa wydawana z rządu na szkolenia dla pedagogów, psychologów, pracowników poradnii oraz nauczycieli 1-3 i wychowawców w przedszkolu. Maszyna ruszyła.
Miałam dzisiaj okazje czytać testy dla wychowawców w przedszkolu mające ułatwić kwalifikację dziecka do szkoły i określić jego gotowość i stwierdzam, ze moje dziecko chyba się nie nadaje :D. Słabo sylabizuje, nie przejawia chęci do pisania literek i butów zawiązac też nie umie 😀
Młody jest z września, co właściwie ułatwia sprawę, patrząc na szkoły podstawowe, tolatny brak przygotowania na przyjecie 6-cio latków, jestem zdecydowanie na nie.
Młody zostaje w przedszkolnej zerówce, na 8h dziennie z jedzonkiem 😀

Tak z ciekawości więc pytam, czy któraś mama z rocznika 2003 będzie decydować się na wcześniejsze posłanie dziecka do szkoły?
Wiem, ze temat był i towarzyszą temu spore emocje, pytam teraz tak w celach statycznych

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Wcześniej do szkoły

  1. Zamieszczone przez szpilki

    “Przedszkolny błąd Ministerstwa Edukacji Narodowej. Miało być wielkie badanie gotowości szkolnej, ale wyszedł nonsens. Bo MEN sprawdzi gotowość, ale tylko tych dzieci, które już i tak się uczą – mianowicie w przedszkolach”

    Dzieki szpilki, to juz cos powiedzmy konkretnego 🙂

    Polowa tych dzieci nie jest w przedszkolu? Ciekawe, czy te dzieci beda posylane do szkol.
    WYglada na to, ze z oferty skorzysta malo dzieci, wiec za rok szykuje sie przepelnienie?
    (ale sie juz pogubilam kompletnie)

    ide sprawdzac strony swiata 😉

    • Zamieszczone przez Edysia
      Magda a skąd masz taki podział?

      z projektu ustawy
      Figa potem zacytowala calosc wraz z tym, ze rodzice dzieci 2004 i 2005 maja wybor.

      • Zamieszczone przez Lea
        Do tej pory polegala np. na tym, ze dzieci idace do szkoly juz praktywnie czytaly, siedzialy w szkolnej lawie. U Was raczej tak nie jest. Wiele jest na pewno roznic, ale trudno tez nam cos powiedziiec o roznicach, bo nie wiemy, z czym porownac. Nie wiemy, jak wyglada u Was ta nauka.
        Na pewno jednak to nie jest taka sama szkola. Moze to takl jakby nasze przedszkole nazwac szkola?

        Mysle, ze jest u nas tak, jak to zapamietalas.
        Mowimy o zmianach, ale te zmiany u nas dopiero wejda.
        Program nauczania sie dostosowuje, ale:
        – jest to na razie tylko na papierze, a kadra nie jest jeszcze przygotowana i poniewaz pracuje w szkole, wiem, ze od razu sie ludzi nie przygotuje, beda sie wszyscy uczyc na tych pierwszych rocznikach
        – dzieci z rocznika 2002 ukoncza zerowke i pojda do 1. klasy z dziecmi, ktore nie maja zerowki ukonczonej i sa o rok mlodsze
        czyli jest to spora roznica wobec tego, co jest u Was
        u Was wprawdzie sa laczone roczniki, ale czy jest tak, ze niektore dzieci juz rok mialy jakis program, zdobyly w trakcie roku tak kluczowe umiejetnosci jak czytanie i pisanie, a potem laczy sie z dziecmi nie dosc ze niemajacymi tego rocznego doswiadczenia w czytaniu i pisaniu (niektore z tych dzieci nawet nie byly w ogole w przedszkolu), to jeszcze sa o ponad rok mlodsze od niektorych w tej samej klasie

        ogolne zalozenia przyspieszenia obowiazku szkolnego nie wydaja mi sie zle, mozna by nad nimi sie zastanowic
        ale problem polega na tym, ze tu nie ma sily, by ktos nie byl poszkodowany
        a w osobne klasy poki co nie wierze…
        gdyby jednak byly – to przez caly ciag edukacji?
        przeciez wymagania sa wspolne?
        i wreszcie – dzieci idace od wrzesnia do 1. klasy,a potrafiace juz czytac i pisac, beda sie wszystkiego uczyc od nowa, zgodnie z nowa podstawa programowa, zakladajaca, ze one dopiero wykazuja zaintersowanie tym, zeby sie tego nauczyc?

        tak by to wygladalo troche…

        Zajrzyj do podstawy programowej. Wydaje mi sie tak… podstawowa 😉 ze w sumie pewnie wiekszosc dzieci by sie nadawala do szkoly – bo nie ma tam mowy o tym, ze juz mają umiec czytac albo maja wysiedziec w lawach polskich szkol albo ze maja sobie poradzic emocjonalnie w szkolach, w ktorych korytarzami przewijaja sie 12 – letnie i starsze dzieci.

        Niestety nie otwiera mi sie link z domowego komputera. Moze udaloby ci sie wkleic najwazniejsze fragmenty? Jak nie to sprobuje z innego komputera, moze sie uda.
        U nas faktycznie od 4-latkow nie wymaga sie aby potrafily czytac. Nauke czytania jako taka zaczynaja w 3 grupie, czyli jako 6-latki. Rozumiem, ze trudno porownac roznice programowe, ale chcialabym porownac “gotowosc emocjonalna” przebywania jak napisalas w budynku razem z dziecmi do 12 lat. Jak mierzy sie taka gotowosc w Polsce? Bo u nas sie praktycznie nie mierzy. Jesli rodzice i nauczyciel zgadzaja sie ze 5 dni w tygodniu w szkole dla takiego 4-latka to za duzo to mozna dziecko odbierac wczesniej albo np jeden dzien w tygodniu w ogole nie posylac do szkoly. U nas w szkole sa rowniez dzieci ktore nie byly w przedszkolach, tym bardziej ze przedszkola w ogole nie istnieja, sa tylko kluby zabaw dla dzieci, to cos jak przedszkole ale 2x w tygodniu po 2,5 godziny. Nieobowiazkowe i duzo mam nie decyduje sie dziecko posylac do takiego klubu, tym bardziej ze jest to platne. Jak wiec te holenderskie 4-latki w wiekszosci SA dojrzale emocjonalnie do pojscia do szkoly, a polskie 6-latki nie sa do tego dojrzale? I powtarzam – programowo jak najbardziej rozumiem, ale emocjonalnie mam watpliwosci czy tutejszy system jest dobry dla dzieci.

        Rozumiem Twoje watpliwosci co do praktycznych rozwiazan, tez bym pewnie tak reagowala.

        Edytuje, bo otworzyl mi sie link jaki podala Szpilki. Czy ktos ma dostep do takiego arkusza oceny gotowosci szkolnej, o ktorym tam mowa? “A nauczyciele dostali już arkusze, w które będą wpisywać, czy dziecko potrafi określić strony świata, czy sprawnie rzuca piłką, czy łatwo wybucha płaczem, czy umie bawić się z innymi itp.”

        • Zamieszczone przez EwkaM
          wyki, gdzie zamierzasz posłać Izę?

          (ja liczę na to, że K. będzie chodził do klasy z Basią dmosi :))

          to ja pociągnę pytanie 😉

          A K. gdzie pójdzie???
          Bo WY gdzieś Mokotowsko o ile pamiętam???

          • Zamieszczone przez szpilki

            kryteria gotowosci, materialy szkoleniowe itd.

            Mówił Ci ktos, że jesteś cudna 🙂
            Nawet nie wiedziałam, że to jest na necie.
            To sa własnie te testy i skale o których wcześniej pisałam.
            Ciekawy materiał do badania własnego dziecka 🙂

            • Zamieszczone przez Bramkaa

              Edytuje, bo otworzyl mi sie link jaki podala Szpilki. Czy ktos ma dostep do takiego arkusza oceny gotowosci szkolnej, o ktorym tam mowa? “A nauczyciele dostali już arkusze, w które będą wpisywać, czy dziecko potrafi określić strony świata, czy sprawnie rzuca piłką, czy łatwo wybucha płaczem, czy umie bawić się z innymi itp.”

              W linku, który podała Szpilki jest kwetionariusz w całości, taki jaki dostaja nauczyciele.

              tu są własciwie wszystkie materiały na podstawie których nauczyciel bedzie decydował o gotowości dziecka do szkoły

              • Zamieszczone przez szpilki

                “Przedszkolny błąd Ministerstwa Edukacji Narodowej. Miało być wielkie badanie gotowości szkolnej, ale wyszedł nonsens. Bo MEN sprawdzi gotowość, ale tylko tych dzieci, które już i tak się uczą – mianowicie w przedszkolach”

                No właśnie też się nad tym zastanawiałam

                • Zamieszczone przez ciapa
                  Mówił Ci ktos, że jesteś cudna 🙂
                  Nawet nie wiedziałam, że to jest na necie.
                  To sa własnie te testy i skale o których wcześniej pisałam.
                  Ciekawy materiał do badania własnego dziecka 🙂

                  nie zebym sie czepiala, ale link do tej strony jest pod tekstem który jako pierwszy podlinkowalam

                  • Zamieszczone przez Bramkaa
                    U nas w szkole sa rowniez dzieci ktore nie byly w przedszkolach, tym bardziej ze przedszkola w ogole nie istnieja, sa tylko kluby zabaw dla dzieci, to cos jak przedszkole ale 2x w tygodniu po 2,5 godziny. Nieobowiazkowe i duzo mam nie decyduje sie dziecko posylac do takiego klubu, tym bardziej ze jest to platne. Jak wiec te holenderskie 4-latki w wiekszosci SA dojrzale emocjonalnie do pojscia do szkoly, a polskie 6-latki nie sa do tego dojrzale?

                    ano dlatego sa niedojrzale, bo Wasza szkola w przedziale wiekowym 4-6 zapewne jest podbna programowo do naszego przedszkola.
                    jakbys miala tego czterolatka wyslac od razu do szkoly jaka pamietasz ze swojej mlodosci razem z calym inwentarzem: lawkami, 45minutowymi lekcjami, dorosle toalety itd to pewnei by si eokazalo ze tez jest niedojrzaly do chodzenia do szkoly.

                    Imo jedyne podobienstwo szkoly polskiej i holenderskiej to nazwa.

                    • Zamieszczone przez szpilki
                      ano dlatego sa niedojrzale, bo Wasza szkola w przedziale wiekowym 4-6 zapewne jest podbna programowo do naszego przedszkola.
                      jakbys miala tego czterolatka wyslac od razu do szkoly jaka pamietasz ze swojej mlodosci razem z calym inwentarzem: lawkami, 45minutowymi lekcjami, dorosle toalety itd to pewnei by si eokazalo ze tez jest niedojrzaly do chodzenia do szkoly.

                      Imo jedyne podobienstwo szkoly polskiej i holenderskiej to nazwa.

                      zpilki, ty piszesz o dostosowaniu fizycznym budynku szkolnego i o roznicach programowych, a ja pytalam o porownanie gotowosci emocjonalnej. Pisalam przeciez ze od strony programowej rozumiem.

                      • Zamieszczone przez ciapa
                        W linku, który podała Szpilki jest kwetionariusz w całości, taki jaki dostaja nauczyciele.

                        tu są własciwie wszystkie materiały na podstawie których nauczyciel bedzie decydował o gotowości dziecka do szkoły

                        Wlasnie pisalam ze mi sie PDF-y nie otwieraja, ale niewazne, sprobuje z innego komputera innym razem, dzieki.

                        • Zamieszczone przez Bramkaa
                          Wlasnie pisalam ze mi sie PDF-y nie otwieraja, ale niewazne, sprobuje z innego komputera innym razem, dzieki.

                          ainstaluje sobie adobe readera for mac ze strony adobe

                          • Zamieszczone przez Bramkaa
                            zpilki, ty piszesz o dostosowaniu fizycznym budynku szkolnego i o roznicach programowych, a ja pytalam o porownanie gotowosci emocjonalnej. Pisalam przeciez ze od strony programowej rozumiem.

                            no ale jedno wynika z drugiego
                            jezeli moje przedszkole znajdzie sie na zasadach i programie przedszkola w budynku z nazwa “szkola” to uznam ze moje dziecko jest gotowe emocjonalnie do edukacji szkolnej.

                            • Zamieszczone przez szpilki
                              no ale jedno wynika z drugiego
                              jezeli moje przedszkole znajdzie sie na zasadach i programie przedszkola w budynku z nazwa “szkola” to uznam ze moje dziecko jest gotowe emocjonalnie do edukacji szkolnej.

                              Nie chce tu na MACu instalowac Readera, bo uzywam go do obrobki zdjec i nie instaluje NIC co absolutnie konieczne, ale otworze sobie innym razem z innego komputera.

                              A co do “szkoly” i szkoly to naprawde uwazasz ze program i dostosowane toalety wystarcza do zaadoptowania szkoly podstawowej aby nadawala sie dla 4-latkow?

                              • Zamieszczone przez szpilki
                                nie zebym sie czepiala, ale link do tej strony jest pod tekstem który jako pierwszy podlinkowalam

                                Ja mam jakieś ubytki w mózgu ostatnimi czasy, co sie przerzuca na całokształt mojego funkcjonowania, wybacz 😀

                                • Zamieszczone przez Bramkaa

                                  A co do “szkoly” i szkoly to naprawde uwazasz ze program i dostosowane toalety wystarcza do zaadoptowania szkoly podstawowej aby nadawala sie dla 4-latkow?

                                  Bramkaa nie rozumiem o co właściwie pytasz?

                                  może kluczem do zrozumienia jest wyjaśnienie – czym się różni “szkoła” holenderska dla 4-latków od naszego przedszkola?
                                  bo zgadzamy się tu wszystkie, że nasze dzieci są emocjonalnie gotowe do przedszkola = są emocjonalnie gotowe do szkoły w Twoim rozumieniu.

                                  tak mi się wydaje, ale właśnie brak mi wiedzy o holenderskiej szkole dla 4-latków

                                  • To co mnie interesuje, to, czy będą łączone klasy sześciolatków i siedmiolatków i jak bedzie z programem, no ale wnioskuje, ze to jeszcze nie jest do końca wiadome.
                                    Zastanawia mnie, że parę osób wypowiedziało się tutaj, że dziecko być może pójdzie do szkoły wcześniej, bo pójdą tam jego koleżanki i koledzy. Jak dla mnie, to żaden argument, no bo przecież chodzi chyba o to, zeby dziecko było emocjonalnie dojrzałe do szkoły, czyli również musi umieć odnaleźć się w nowej sytuacji i z nowymi kolegami i koleżankami, więc może tak do końca nie jest dojrzałe, skoro argumentem za jest posłanie ze starymi znajomymi? No ale ja obiektywnie się nie wypowiem, bo mi zależy, żeby jak najmniej dzieci z rocznika 2003 poszło do szkoły w tym roku
                                    W każdym razie nawet pod uwagę nie brałam, zeby od września 2008 puścić Gabryśkę do szkoły, mimo tego, ze wiekszość jej koleżanek z przedszkola poszła. Po co skracać dzieciństwo?

                                    • Zamieszczone przez kulki
                                      Bramkaa nie rozumiem o co właściwie pytasz?

                                      może kluczem do zrozumienia jest wyjaśnienie – czym się różni “szkoła” holenderska dla 4-latków od naszego przedszkola?
                                      bo zgadzamy się tu wszystkie, że nasze dzieci są emocjonalnie gotowe do przedszkola = są emocjonalnie gotowe do szkoły w Twoim rozumieniu.

                                      tak mi się wydaje, ale właśnie brak mi wiedzy o holenderskiej szkole dla 4-latków

                                      Kulki, musialabys chyba przeczytac kilka moich wczesniejszych wpisow zeby zrozumiec. A glowna roznica pomiedzy polskim przedszkolem a holenderska szkola jest taka, ze : (prosze poprawiac gdzie sie myle od strony polskiej)
                                      – do polskiego przedszkola chodza dzieci miedzy 3 a 6-7? rokiem zycia, a do holenderskiej szkoly chodza dzieci miedzy 4 a 12 rokiem zycia ) to chyba kluczowa roznica)
                                      – polskie przedszkole nie jest obowiazkowe, a szkola holenderska jest
                                      – w pol przedszkolu mozna spac, w hol szkole nie ma takiej opcji
                                      – w pol przedszkolu jada sie cieple posilki, w hol szkole nie
                                      – w holenderskiej szkole dzieci przebywaja nastepujaco: pn,wt,czw: 8:30-15:15, sr,ptk: 8:30-12:00 (w pol przedszkolu nie wiem ale sa cieple posilki i mozliwosc drzemek)
                                      – polskie przedszkole jest jak niejako przygotowaniem do szkoly podstawowej, do szkoly holenderskiej przygotowanie polega na tym, ze dziecko jak konczy 2,5 roku moze 2 x w tygodniu po 2,5 godziny chodzic do klubu zabaw (nie je tam, nie spi, nie przebywa poza domem dluzej niz 2,5 godziny, nie jest wiec przyzwyczajone do pojscia do szkoly na cale 5 dni w tygodniu), nie ma zadnej innej opcji (chyba ze dziecko ma tyly jezykowe ale to inna bajka)
                                      – odbiegam zatem od roznic programowych i dostosowania budynku (typu niskie toalety itp)

                                      Pytanie zatem: jak to jest ze polskie 6-ciolatki nie sa emocjonalnie gotowe do polskiej szkoly podstawowej, podczas gdy holenderskie 4-latki sa gotowe do holenderskiej szkoly podstawowej?

                                      • Zamieszczone przez Bramkaa
                                        Jak wiec te holenderskie 4-latki w wiekszosci SA dojrzale emocjonalnie do pojscia do szkoly, a polskie 6-latki nie sa do tego dojrzale?

                                        Nazwa szkola ma tu chyba mniejsze znaczenie.
                                        Wazniejsze jest to, z czym sie tam dzieci zetkna.
                                        Czytajac twoje posty nie wiem jednak, co masz na mysli piszac o gotowosci emocjonalnej, bo to, co ja bym podciagnela pod emocje, okreslilas chyba jako gotowosci fizyczna.

                                        (nie chodzi mi o to, kto z nas ma racje, tylko o to, ze najwrazniej mamy na mysli rozne rzeczy, piszac o gotowosci emocjonalnej; dla mnie w zakres emocji bedzie wchodzic takze to, ze w budynku nie bedzie rzeczy, do ktorych dziecko jest przyzwyczajone, beda w klasie dzieci, ktore przez rok uczyly sie czegos, czego dziecka nie uczono, bedzie wymog siedzenia w lawkach – i to nie jest tylko sprawa fizyczna ale kwestia, jak sobie z tym dziecko emocjonalnie poradzi; poza tym ja nie uwazam, ze kazde dziecko w tym wieku jest do tego niegotowe; moje jest niegotowe do takich posiedzen i takiego skupienia, bedzie raczej wymagajacym wiele uwagi nauczyciela dzieckiem, wiec dodanie go do kasy duzo starszych dzieci z wiekszym doswiadczeniem edukacyjnym to dla mnie nei tylk osprawa jego umiejetnosci, ale takze emocji)

                                        • Zamieszczone przez Bramkaa

                                          Pytanie zatem: jak to jest ze polskie 6-ciolatki nie sa emocjonalnie gotowe do polskiej szkoly podstawowej, podczas gdy holenderskie 4-latki sa gotowe do holenderskiej szkoly podstawowej?

                                          Nie wiem, czy tamte dzieci sa gotowe.
                                          Nie wiem, czy nasze dzieci sa gotowe.
                                          Moje wydaje mi sie niegotowe – opieram to na obserwacji swojej i rozmowach z jego przedszkolanką i przekladam to do tego, czego bedzie sie pewnie od dziecka w klasie 1 wymagac. Nie chodzi o to, czy beda posilki, tylk owlasnie o normy zachowan, ktorych sie wymaga.
                                          Co do emocji – jedno z kryteriow gotowosci szkolnej u nas: czy dziecko nie wybucha latwo placzem.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wcześniej do szkoły

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general