Wedliny wlasnej roboty

Kobietki kochane moze ktoras z Was wie jak robic w domu gotowana szynke? Wiem ze sie gotuje 3 razy, ze wczesniej trzyma sie w zalewie jeden dzien ale na tym moje skromne informacje sie koncza. Moze ktoras z Was probowala robic cos takiego w domu i wie jak zrobic i co potrzebne, prosze o przepis. A moze jakies wedliny inne robicie same, podzielcie sie prosze, bo od czasu do czasu dobrze jest dziecku zrobic cos bez chemii i glutamianow.

8 odpowiedzi na pytanie: Wedliny wlasnej roboty

  1. Wydaje mi się, ze taki watek chyba był, ale nie mam czasu szukać.
    W każdym razie polecam wędlinkę według tego przepisu- robię często, tylko przypraw daję dużo więcej (np pieprz, czosnek), a sól bardzo osrtrożnie.

    Robiłam według tego przepisu karkówkę, łopatkę, szynkę.

    • Zamieszczone przez sole
      Kobietki kochane moze ktoras z Was wie jak robic w domu gotowana szynke? Wiem ze sie gotuje 3 razy, ze wczesniej trzyma sie w zalewie jeden dzien ale na tym moje skromne informacje sie koncza. Moze ktoras z Was probowala robic cos takiego w domu i wie jak zrobic i co potrzebne, prosze o przepis. A moze jakies wedliny inne robicie same, podzielcie sie prosze, bo od czasu do czasu dobrze jest dziecku zrobic cos bez chemii i glutamianow.

      Moja mama gotuje w rękawie. Wieczorem trzeba natrzeć szynkę/schab/boczek/karkówkę przyprawami (my uwielbiamy czosnek, pieprz, trochę soli i bazylię ale wszystko wedle gustu) i trzymamy w lodówce do rana, by mięsko nabrało aromatu. Potem wkładamy do rękawa foliowego i całość do wody. Gotuje się w zależności od wielkości, chyba godzinę na każdy kilogram. Potem wyjąć, wystudzić i można jeść. Mniam, palce lizać 🙂 W rękawie zostaje jeszcze soczek – ja dodaję jako odrobina smaku i zapachu do zup.

      • Zamieszczone przez egipcjanka
        Moja mama gotuje w rękawie. Wieczorem trzeba natrzeć szynkę/schab/boczek/karkówkę przyprawami (my uwielbiamy czosnek, pieprz, trochę soli i bazylię ale wszystko wedle gustu) i trzymamy w lodówce do rana, by mięsko nabrało aromatu. Potem wkładamy do rękawa foliowego i całość do wody. Gotuje się w zależności od wielkości, chyba godzinę na każdy kilogram. Potem wyjąć, wystudzić i można jeść. Mniam, palce lizać 🙂 W rękawie zostaje jeszcze soczek – ja dodaję jako odrobina smaku i zapachu do zup.

        Nawet nie wiedzialam ze sa takie rekawy specjalne do gotowania 🙂 Super dzieki

        • Zamieszczone przez egipcjanka
          Moja mama gotuje w rękawie.

          sorki za głupie pytanie – czy to jakiś specjalny czy to zwykły do pieczenia??

          • Zamieszczone przez suminka
            sorki za głupie pytanie – czy to jakiś specjalny czy to zwykły do pieczenia??

            To taki foliowy worek szczelnie zamykany. Do kupienia w sklepach na stoiskach przy papierach śniadaniowych czy foliach aluminiowych. Folia chyba specjalna, bo musi wytrzymać wysoką temp, no i w końcu z przeznaczeniem do jedzonka.

            • Zamieszczone przez suminka
              sorki za głupie pytanie – czy to jakiś specjalny czy to zwykły do pieczenia??

              Ten co do pieczenia.

              • Zamieszczone przez sole
                Nawet nie wiedzialam ze sa takie rekawy specjalne do gotowania 🙂 Super dzieki

                Są, są i są super. Ja piekę mięsko na obiad bez grama wody. Mięso chrupiące i w sosie własnym. Są rękawy ale lepsze są torebki. Mieszczą nawet kuraka.
                Polecam z Jana Niezbędnego

                • Zamieszczone przez JaEwa
                  Wydaje mi się, ze taki watek chyba był, ale nie mam czasu szukać.
                  W każdym razie polecam wędlinkę według tego przepisu- robię często, tylko przypraw daję dużo więcej (np pieprz, czosnek), a sól bardzo osrtrożnie.

                  Robiłam według tego przepisu karkówkę, łopatkę, szynkę.

                  Zrobiłam szynkę… zalewę zrobiłam wg własnego uznania, pokombinowałam z ziołami, dolałam też octu winnego… no wyszła pyyyycha! Cała rodzina się zajada. Bardzo Ci dziękuję za przepis:).

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Wedliny wlasnej roboty

                  Dodaj komentarz

                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo