Weteranka wraca do walki

nie wiem czy mnie jeszce ktos pamieta, dawno mnie tu nie było, po pierwsze gratulki dla wszystkich szczesliwie zaciazonych,
Chcialabym powiedziec, ze zdecydowalam sie w koncu na bardziej odwazniejszy krok, przestalam wierzyc w cuda i zarazpo @ lece na wszystkie badania, latka lece a dom pusty, taki smutny, przygnebia mnie to, teraz zima sie zbliza, dlugie wieczory, mozna przeciez przeznanczyc na wizyte u lekarzy, obecnie po wypoczynku nad morzem oczekuje na @, i znowu po raz kolejny wygrywa ona ze mna walke w kotka i myszke, ale coz taki jej los, ale ja sie nie poddam, prosze was o wsparcie i pomoc w tej trudnej walce, i wierze ze bedac tutaj czlowiek nie zostaje nigdy sam.
Wiec glowa do gory dziewczyny – nie dajmy wygrac @, walczmy, walczmy, ta walka kiedys musi sie przeciez skonczyc nie bedzie wiecznie trwac.

aneczka 24 gg 7543153
[Zobacz stronę]

12 odpowiedzi na pytanie: Weteranka wraca do walki

  1. Re: Weteranka wraca do walki

    aneczka działaj, powodzenia

    • Re: Weteranka wraca do walki

      wielkie dzieki, musze jescze tylko zniesc ten straszliwy bol piersi i @, a potem mysle ze juz bedzie z gorki,
      ciesze sie, ze sie odezwalas, dla Ciebie jeden bocianek, ktorych jadac nad morze widzialam co nie miara.

      aneczka 24 gg 7543153
      [Zobacz stronę]

      • Re: Weteranka wraca do walki

        dzięki za bocianka, przydałby się

        • Re: Weteranka wraca do walki

          Aneczko takiej duszyczki jak ty się nie zapomina. Oczywiście cię pamiętam, nawet ostatnio sie zastanawiałam co u ciebie słychać.
          Życzę ci z całego serca szybkiego awansu na oczekujące.
          Trzymaj się i dawaj znać jak wyniki.

          Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

          • Re: Weteranka wraca do walki

            Cześć Aneczko 🙂
            Pewnie ze Cie pamiętam 🙂
            Cieszę się że wróciłaś, ale zrób to dla mnie i szybciutko uciekaj stąd 🙂

            • Re: Weteranka wraca do walki

              Witaj Aniu serdecznie. Ja oczywiście Cie nie pamiętam, ponieważ jestem tu od niedawna, ale milo mi poznać :). przede wszystkim uciekaj stąd jak najszybciej do oczekujących. Zycze cudu…podobno nie sa takie rzadkie.

              karkoj

              • Re: Weteranka wraca do walki

                Witam aneczko!
                Ja również powróciłam po roku!!!
                Na pewno będziemy walczyć!!!
                Życzę powodzenia Tobie, Wszystkim Dziewczynom oraz sobie :-)))

                Pozdrawiam.

                SYLWIA ZAWSZE UŚMIECHNIĘTA STARAJĄCA SIĘ

                • Re: Weteranka wraca do walki

                  witam Aneczke spowrotem….ja tez juz malo tutaj siedze…za dlugo jestem weteranka.Za pare dni koncze 29 lat, a potem 4 lata jak walczymy o drugie..mam dosc!!!!

                  ale tobie zycze…II krech!!!!

                  **
                  27.09- koncze 29 lat
                  44 cykl,
                  Damian 7 lat i (* V 2002),(* I 2004)

                  • Re: Weteranka wraca do walki

                    Dagamara jak milo widzec, ze jestes! 🙂
                    Mnie Ciebie tu bardzo brakowalo. 🙂
                    Takjak zwykle Ci zycze optymizmu! 🙂

                    Aneczke tez witam! 🙂

                    • Re: Weteranka wraca do walki

                      Jasne, że Ciebie pamiętam. Witaj ponownie, byle na krótko! 🙂
                      Rób wszystkie badanka i niech szybko ujawni się przeszkoda. Powodzenia
                      Ania

                      • Re: Weteranka wraca do walki

                        Jasne, że Ciebie pamiętam. Witaj ponownie, byle na krótko! 🙂
                        Rób wszystkie badanka i niech szybko ujawni się przeszkoda. Powodzenia
                        Ania – również weteranka – 4 latka i nic!!!

                        • Re: Weteranka wraca do walki

                          Wielkie dzieki
                          A co u mnie- wracam do zycia po dwudniowym koszmarze, wtorek i sroda to okropny bo9l brzucha i silne krwawienia z bardzo duza iloscia skrzepow, piersi juz bola ciutke mniej,
                          W poniedziel ide na USG piersi, no a dzis siedze w necie i szukam opini na temat ginekologow, szukam innego, ten jest do Bani, wiem ze napewno mi nie pomoze, musze szybciutko zeby zaraz isc na wizyte…
                          pozdrawiam wszystkie i zaczynam chyba wyrywkowo mierzyc tempke

                          aneczka 24 gg 7543153
                          [Zobacz stronę]

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Weteranka wraca do walki

                          Dodaj komentarz

                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo