Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

Dziewczyny, mam tyle pytań w związku z oczekiwaniem na bliźnięta, że co chwila się rodzi jakieś nowe:-)))
Baaaardzo Was proszę, weźcie pod uwagę troski i niewiedzę świeżo oczekującej na bliźnięta i błagam o odpowiedzi:-)

1. W którym tygodniu ciąży mija zagrożenie tzw. wchłonięcia jednego z zarodków? Moje bliźnięta idą wymiarami łeb w łeb, biją dwa serduszka. Chciałabym wiedzieć, kiedy to pierwsze moje zmartwienie może minąć? Czy na kolejnym USG w 12 tygodniu to już będzie wiadomo, że jest szansa donosić oba bliźniaki? Nie dopuszczam innej myśli, to są już moje bliźnięta i nie oddam!:-) Proszę o odpowiedzi.

2. Ile przytyłyście w czasie ciąży bliźniaczej? Ile najmniej można przytyć aby nie zaszkodzić maluszkom? Ja wagę wyjściową mam kosmiczną, muszę jej bardzo pilnować, żeby nie przytyć za dużo.

3. Jakie elementy wyprawki, czy do pielęgnacji bliźniąt wspomogły Was najbardziej?

4. Ile z Was rodziło poprzez CC a ile PSN?

Z góry baaaardzo wdzięczna będę za wszystkie odpowiedzi.
Mam też nadzieję, że to forum będzie bardziej aktywne:-)))

30 odpowiedzi na pytanie: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

  1. Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

    Aśka Ty nawet o żadnych wchłonieciach sobie nie myśl, masz dwie duże fasolinki, obu biją serducha i obie bedziecie w maju przytulać. A sio złe myśli, bo sie maluchy zesmucą Maluchy sa takie śliczne, nawet mężowi pokazywałam

    Co do porodu to tak na pocieszenie, napisze jak rodziła kuzynka bliźniaków, po 4 odeszły jej wody, o 5 była w szpitalu a ok 7.30 było juz po. Rodziła naturalnie, jak na mnie poród ekspresowy. Rodzila już co prawda córeczkę ale 11 lat szybciej

    Też mam nadzieję, że przybędzie na forum trochę mam bliźniąt i watek troszkę sie rozkręci.

    Życze wszystkiego dobrego

    • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

      Wiem, że zawsze mogę liczyć na słowo pocieszenia i otuchy od Ciebie:-))))))
      Serdeczne dzięki za to:-))) Jesteś wielka:-)

      • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

        No co Ty wielka to ja nie jestem, widze tylko bardzo zdenerwowną mame więc piszę, bo w tym konciku naprawdę baardzo cicho. A szkoda

        A tak na pocieszenie fotka naszych ( czyli kuzynki o której pisałam szybciej) chłopaków z kwietnia w zeszłym roku, mieli wtedy 3.5 miesiąca


        Prawda, że słodkie Wtedy jeszcze na świecie nie było mojego synka
        Chciałam pokazać ich teraz ale nie mogę znaleźć w domu żadnej fotki, wszystko mam na kompie w pracy. Za dużo tych fotek nie mam bo chłopaki z rodzicami mieszkają teraz na Islandii

        Pozdrawiam cieplutko
        Ania

        Edited by aniast on 2005/09/29 12:28.

        • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

          Mysle, ze jak masz juz zdiagnozowane dwa bijace serduszka to im juz nie grozi wchloniecie.Z tego co slyszalam to zarodek wchlania sie jeszcze zanim zacznie bic serduszko,ale nie jestem pewna. Skoro Twoje USG wykazalo dwa maluszki to mysle, ze juz im nic nie grozi.
          Ja przytylam jakies 10 kg,a po porodzie (4 dni ) wazylam jakie 3 kg mniej niz przed ciaza ale ja mam z czego chudnac wiec sie nie sugeruj.
          Ja uzywam duzo pajacykow i body. Ty rodzisz na wiosne to pewnie bedzie Ci duzo takich rzecz potrzebnych.Kup sobie tez troche pieluch,bo z tego co widze to zuzywamy ogromne ilosci (jakies 20 na dobe czasami wiecej).
          Co do ubranek to jesli ktos bedzie chcial Ci oddac uzywane to bierz ile wlezie bo tez ich duzo potrzeba.
          Po 20 tygodniu bedziesz pewnie czesciej chodzic do lekarza i musisz liczyc sie z tym ze mozesz wczesniej urodzic. Moj lekarz powiedzial mi, ze po 30 tygodniu ciazy maluszki nie sa juz tak narazone na komplikacje z powodu wczesniactwa.Ja donosilam do 34 tygodnia i Pszczolki urodzily sie w bardzo dobrym stanie (8 i 9 punktow apgar).
          Co do porodu to ja mialam cesarke.Wrazenia z cesarki bardzo dobre i miesac po juz prawie nic nie czuje.
          Ps.
          Tez chcialabym zeby to forum bylo troche bardziej “zablizniaczone”

          Pozdrowienia
          Irena,Szymonek 3 lata oraz Emilka i Natalka 08.26

          • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

            Dzięki Irenko-)))
            A powiedz mi proszę czy cesarkę miałaś w znieczuleniu ogólnym czy w zzo?
            Ja też mam sporą wagę już teraz, więc muszę jej bardzo pilnować. Nie mogę przytyć więcej niż 12 kg.
            Mam nadzieję, że bardziej rozruszamy to forum:-)))))

            • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

              A gdzie fotki bobasków w podpisie?
              Małe sa słodkie, czemu ich nie pokazujesz?
              Pozdrawiam gorąco
              Ania

              • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                Mialam ZZO.Dodali mi do tego troche morfiny zeby kiedy znieczulenie przestalo dzialac nie czuc bolu jeszcze przez nastepne 24 h.
                Ja tez mam nadzieje ze to forum sie rozrusza,bo pytan mam 100 tysiecy i nie mam sie kogo zapytac.

                Pozdrowienia
                Irena,Szymonek 3 lata oraz Emilka i Natalka 08.26

                • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                  Aniu probowalam wstawic Pszczolki do podpisu ale wychodzi mi ze za dlugi podpis i jeszcze nie wiem jak zmniejszyc te zdjecia. Po twoim podpisie widze ze masz pojecie jak to zrobic moze mi pomozesz?
                  Plissss

                  Pozdrowienia
                  Irena,Szymonek 3 lata oraz Emilka i Natalka 08.26

                  • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                    Bardzo gratuluję dwóch Fasolinek.
                    Tak sobie weszłam na to podforum, ponieważ kilka dni temu moja znajoma urodziła bliżnięta. Pareczkę. Dzieciaczki przyszły na świat w 36 tc. przez cc. CC było przeprowadzone z powodu komplikacji we wcześniejszych ciążach (pierwsze dzieciątko znajomej zmarło krótko po porodzie). Natomiast w ciąży bliżniaczej nie miała żadnych niepokojących objawów.

                    Muszę dodać,że dzieciaczki były bardzo duże. Dziewczynka ważyła 3150g a chłopiec 3000g. Dziewczynka nie dała się podglądnąć na usg, więc jedno dzieciątko było niespodzianką. Oboje są śliczni, mają czarne, gęste kudełki i tłuściutkie policzki
                    .

                    Jeszcze raz baaardzo gratuluję, uszy do góry i życzę takiej łatwej ciąży jaką miała moja znajoma. Pozdrawiam.

                    Jola, Alunia (6 lat) i Szymonek (27.01.05)

                    • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                      A jak Ci idzie z wracaniem do “normalności”, znaczy się jak się czujesz i jak dochodzisz do siebie po tej cesarce?
                      Po porodzie naturalnych dochodziłam do siebie 2 tygodnie i było po wszystkim. Pewnie tu nieco dłużej co? Co Ci najbardziej doskwiera po cesarce? W czym najwięcej potrzebujesz pomocy?
                      Widzisz ile pytań?:-))))

                      • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                        Irenko wysałam Tobie wiadomość na priva
                        Pozdrawiam
                        Ania

                        • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                          Witam, w prawdzie nie jestem mamą ale siostrą ( aż dwóch par bliźniaków) i ciocią ( też dwóch par)! Jestem najmłodsza z rodzeństwa i tylko z opowieści rodziny wiem jak to było gdy mama chodziła w ciąży z siostrami i bratem… w tamtych czasach (30) lat temu nie było takiej techniki i moi rodzice choć są lekarzami dłuuugo nie mogli uwierzyć w ten cud – czyli dwie pary bliźniąt pod rząd! Dali sobie radę choć było ciężko- wiadomo 4(2 lata różnicy) dzieci! mój brat i 3 siostry to najwspanialsi ludzie jakich znam… dziś sami mają dzieci w tym Marlena bliźnięta: Maksymiliana i Mikołaja (02.10.2002), a kolejna siostra Ania w styczniu zostanie mamą dwóch dziewczynek! ciąża przebiegała ok tylko męczyły ją gigantyczne nudności i przytyła bardzo dużo! a poza tym dziewczyneczki sa podobno zdrowe i już się ich nie możemy doczekać bo to pierwsze dziewczynki w rodzinie ( dotąd sami chłopcy)! głęboko wierzę w to że tak jak w przypadku każdej innej ciąży taki i w ciąży bliźniaczej wystarczy DOBRA opieka lekarska, zdrowy rozsądek i poprostu miłość! (piszę to jako przyszły lekarz). Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za Twoje dzieciaczki! ach! mama rodziła naturalnie, a Marlena przez cesarkę- co będzie z Anią nie wiadomo ale na 80 % cesarka!

                          • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                            szwagierka robiła USG w 6 tygodniu i nawet przez chwilke nie pomyslała ze sie cos tam wchłonie

                            przytyła mniej niz ja ;( ale ona chuda z natury

                            wyprawka nie wiem – sa całkiem nieprzygotowani – liczyli na to ze dzieci poczekaja jeszcze z m-c

                            CC

                            Aga i Wojtuś (23.07.2003)

                            • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                              Super, A jeśli moge spytać, Jak się czułaś Ty w takiej bliźniaczej rodzince? Nigdy nie pojawiło się pytanko dlaczego ja taka sama, bez pary? Czy tego po prostu się nie czuje. Pytam bo sąsiadka ma bliżniaki a później dziewczynkę i widzę jak Ci dwaj zawsze razem a ona zawsze z rodzicami.
                              Pozdrawiam
                              Ania

                              • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                                u nas to było tak : Marcin i Marlena ur w 1974, Ola i Ania w 1976 a ja (Agata) w 1984 więc różnica spora! zawsze byłam ich malutką siostrzyczką i tak jest do tej pory! przyznaję że czasem było mi przykro że oni są “podwójni” a ja pojedyncza ale wtedy rodzice mi mówili że w takim układzie to ja jestem tą super wyjątkową! a poza tym ja jako jedyna byłam w 100% zaplanowana! miałam być chłopcem ale cóż… Relacje z rodzeństwem mam super, zawsze byłam pupilką brata i w sumie jego żona do dziś jest zazdrosna o więź jaka nas łączy, a siostry…było komu kosmetyki podbierać….każda z nas jest inna i to jest bomba!

                                • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                                  W odpowiedzi na:


                                  zawsze byłam ich malutką siostrzyczką

                                  W odpowiedzi na:


                                  Tak właśnie sobie myślałam jak przeczytałam poprzedniego posta. Bardzo też mi się spodobało wyjaśnienie Twoich rodziców o Twojej wyjątkowości. Super mieć takie relacje z rodzeństwem, gratuluję uzyskania tego Twoim Rodzicom, jest to naprawdę piękne. Bardzo bym chciała tak wychować swoje dzieci czy się uda zobaczę w przyszłości, ale będe się starała.
                                  Pozdrawiam cieplutko
                                  Ania

                                  • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                                    Ja musialam bardzo szybko wrocic do normalnosci.W szpitalu po cesarce spedzilam 3 dni,na drugi dzien juz chodzilam bylo to mozliwe bo do kroplowki dodawali mi srodek przeciwbolowy.
                                    Poniewaz mieszkam w tak pieknym kraju jak Usa gdzie kazdy pilnuje tylko wlasnego nosa nie mam nikogo do pomocy oprucz meza,ktory pracuje od rana do wieczora.Dlatego tez na drugi dzien po wyjsciu ze szpitala zostalam sama w domu i na dodatek musialam wsiasc w samochod i zawiezc syna do przedszkola a sama musialam jechac do szpitala do moich malenstw.
                                    Juz po dwoch tygodniach praktycznie nie czulam bolu przy poruszaniu sie.
                                    Grunt to zawziasc sie w sobie i chodzic,chodzic,chodzic….
                                    Acha….I nie sluchaj opowiesci jaka to cesarka jest ciezka i straszna,bo mozesz sie nie potrzebnie zestresowac a taki dodatkowy stres jes Ci teraz nie potrzebny.Ja sie wlasnie takich historii nasluchalam i na cesarke szlam spanikowana i uryczana ze strachu no i okazalo sie ze nie bylo czym sie tak stresowac.

                                    Pozdrowienia
                                    Irena,Szymonek 3 lata oraz Emilka i Natalka 08.26

                                    • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                                      Joasiu, o samej cc na porodach jest bardzo duzo, czesto ktos pyta, ile zabiera dojscie do siebie.
                                      Wg mnie mozna dojsc szybko, moglabym przytaczac posty forumowiczek na czele ze szpilki, ale na pewno znajdziesz 😉

                                      Ja sobie dobrze radzilam w szpitalu, a potem, w domu, mialam taka opieke, ze sie rozleniwilam. Teraz nie bede sobie mogla na to pozwolic.
                                      Wiele osob po cc skarzy sie na bol macicy zwijającej sie, ja nie czulam nic, nawet nie wiedzialam, ze t moze bolec. Moim problemem natomiast bylo biodro, byc moze to po znieczuleniu, ale raczej od zastrzykow, jakie dotawalam po operacji, bo bylam mocno przeziebiona. Mialam juz siniaka na biodrze i z trudnoscia sie poruszalam, po prostu kulalam, a niska kulejąca 87 – kilówka nie wyglada fajnie 😉 Nawet myslalam, ze tak mi zostanie, ale w ogole sie nie przejmowalam ani tym ani bolem… Znacznie mocniej pamietam cierpnienie przy porodzie. I dyskomfort przy lezeniu z lozku – bolalo mnie to biodro. Takze ze wzgledu na duzy brzuch i fald z tluszczykiem – lepiej byc szczuplejszym przy cc i podczas gojenia rany.
                                      CC w znieczuleniu to czysty relaks, kiedy wszystko idzie dobrze. Wiec w razie czego nie obawiaj sie.

                                      Mati (2,5 roku)

                                      • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                                        Irenko, a powiedz mi jak u Was z karmieniem?
                                        Naczytałam się, że wogóle po cc są problemy z karmieniem piersią. A mnie bardzo na nim zależy. Jak Wy sobie radzicie?Czy już się zgraliście? Czy cycuś czy jednak butla?

                                        • Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                                          Serdeczne gratulacje dla znajomej i podziękowania ode mnie:-)
                                          Mam też taką nadzieję, że wszystko się dobrze uloży:-))

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo