Właściwie powinnan chyba wystosować ten post w innym kąciku ale tutaj jest większa “zaglądalność”
Chodzi o moją “dziurkę” Byłam wczoraj u gina na wizycie kontrolnej po porodzie. I co sie okazało? Jestem kiepsko zszyta Wiedziałam o tym (wyoglądałam się dokładnie ) ale szukałam potwierdzenia u lekarza. Nie dość że założono mi co najmniej jeden szew za mało, to na dodatek został niedoszyty fragment wargi sromowej. I wisi sobie taki brzydki dzyndzel i boli. Lekarz stwierdził, że można naprawić to poprzez plastykę krocza albo zostawić tak jak jest.
Zostawić? Taki krater z wiszącym obrzydliwym dzyndzlem?!!! Dziewczyny! Jestem załamana! Nie wiem czy będę w stanie uprawiać normalnie seks, bo najzwyczajniej w świecie się wstydze tego co mi zrobili (a raczej czego NIE zrobili)
Czy któras miała podobne doświadczenie? Gdzie mozna wykonac taki zabieg? Ile może kosztować?
Błagam, napiszcie jesli któraś wie coś na ten temat.
Pozdrawiam
Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)
12 odpowiedzi na pytanie: Wielka dziura
Re: Wielka dziura
Mnie też brzydko zszyli, ale nie aż tak!!! Co za lekarz Ci to zrobił? Jakiś rzeźnik!!!
Poszukaj w internecie pod hasłem “chirurgia, ginekologia”. Wiem, że takie coś się robi, bo kiedyś przypadkowo trafiłam na taką stronę (szukałam czegoś o Mirenie). Najbardziej utkwił mi w pamięci zabieg zwężania pochwy – bagatela 8000! Ale to był chyba najdroższy zabieg. Inne, plastyczne, były w niższej cenie. Myślę, że przy znieczuleniu miejscowym koszt aż taki wielki nie będzie, ale na pewno poczujesz sie lepiej!
[Zobacz stronę]
Re: Wielka dziura
Jak byłam w szpitalu to jedna pacjentka z ginekologii pogadała ze mną i ona była właśnie po plastyce krocza. No to niestety musisz się nastawić w takim przypadku na poruszanie się i odczucia jak po porodzie – znowu!…
Ale chyba warto, zresztą sama tak mówisz, że chcesz, więc powodzenia!
Dagmara i Emilka (ur. 13.06.04r)
Re: Wielka dziura
Ja na Twoim miejscu starałabym się dojść do osoby która wykonała szycie. Myślę że wykonała to nieprawidłowo i powinna odpowiedzieć za błąd w sztuce. Bo myślę że to właśnie jest błąd w sztuce. Celem szycia jest przecież wykonanie tak zabiegu by jak nazwałać “dziura ” była taka jak przed porodem. Postarałabym się o opinię innych ginekologów i wystąpiłabym o odszkodowanie lub ewentualne pokrycie kosztów zabiegu kosmetycznego. Widocznie lekarz który Cię szył to po prostu partacz i moim zdaniem powinien odpowiedzieć za nieprawidłowe wykonanie szycia.
Re: Wielka dziura
U mnie podobnie – tyle,że jeden ściągnął za mocno a potem drugi” poprawił, wyciągając jeden szew – efekt – podobny jak u Ciebie. Mąż sie nie skarży ale mnie”wiszący dzyndzel” drażni, przeszkadza, no i często tam mi się nadrywa i nadkaża. Może kiedyś mnie bedzie stać na “plastykę”
Re: Wielka dziura
Ja proponuje drugi poród,podczas szycia wszystko naprawią.
A na powaznie,czy ginekolog w znieczuleniu za opłata oczywiście ni moze ci tego zrobić?
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Re: Wielka dziura
mi poprostu pękł jeden szef. i tez tak to wygląda. mam dzyndzel. i to z pętelką (bo tam gdzie był szef to sie zrobiła dziura taka ze bym ołówek przełozyła. troche to denerwujące. ale lekarka powiedziałą ze z czasem sie to unormuje i jakos ułozy. w sexe ni przeszkadza (choc na poczatku było bardzo trudno i bolało). nawet moze dobrze ze pękło bo wczesniej była troche za ciasna dla mojego męza. plastyki pochwy nie planuje. najwyzej przy kolejnym porodzie poprosze zeby jakos z senesem to poskładali. moze zeby ucieli tą petelke
Re: Wielka dziura
He he he….mnie lekarz powiedział dokładnie to samo, ze przy drugim porodzie wszystko naprawią. Mnie jakoś nie bardzo przekonuje takie rozwiązanie.
Myślisz, że taki “zwykły” ginekolog byłby w stanie to naprawić? Na dobrą sprawe nie jest to jakaś skomplikowana “operacja”. Na wszelki wypadek zapytam swojego gina może zabawi się w chirurga
Pozdrawiam
Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)
Re: Wielka dziura
Cóż się te baby nacierpią w życiu! Ja mam “tylko” 18cm bliznę na brzuchu… W porównaniu z Tobą to jest “tylko”…
Re: Wielka dziura
oj chyba wole moja pętelke :). zawsze sobie guzik moge doszyc i sie zamknąc.
Re: Wielka dziura
Ja po synku czyli drugim dziecku byłam troche jak na mój gust niedopracowana ale teraz jest ok. czyli coś naprawili. Szyła mnie ym razem moja połozna.Śmieszne że wtedy miałam kilkanaście szwów a teraz tylko dwa.
Mysle że mółby to zrobić bo przecież w szpitalu też szył gin.Zapyaj moze sie zgodzi,chociaż o ile mi wiadomo takie rzeczy robi sie na świeżo zanim sie zrosna.
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Re: Wielka dziura
Przypadkiem znalazlam cennik kliniki “Damiana” w W-wie i tam jest pozycja “plastyka krocza, cena 2 880zl”.
[Zobacz stronę]. Asp
IwonaN<img src=”/pregticker/4d546/images/obrazek.gif”>
Pewnie sa jeszcze inne miejsca gdzie cos takiego mozna zrobic, moze nawet za mniejsze pieniadze?
Edited by iwonan on 2004/08/22 18:09.
Re: Wielka dziura
jak zchrzanili powinni naprawić!
nie powinnać płacić 2800 czy 8000 (o zgrozo) za bład szpitala
może zwróć się do szpitala gdzie rodziłaś i pogadaj, ponaciskaj – może nawet postrasz
niech naprawią
każdy może popełnić błąd – ale powinien też go naprawić
nie Cię naprawią
a tak właściwie to mnie strasznie wkurza jak słyszę o takich przypadkach!
cholera no!
Ignaśkowa mama
Znasz odpowiedź na pytanie: Wielka dziura