Moja babcia jest bardzo chora. Traci przytomność, bredzi, jęczy z bólu. Niestety przez strajk odmawiają przyjęcia jej do szpitala. Cały czas od 2 tyg. zajmuje się nią moja mama w domu. Pojechałam z dziećmi ją odwiedzić. Widok był przerażający. Jest wychudzona, nie może się ruszać, nikogo nie poznaje. Pierwszy raz widziałam kogoś w takim stanie. Była dosłownie powykrzywiana z bólu. Jestem w szoku. Strasznie mi jej szkoda. Wyć mi się chce. Cały czas mam ją przed oczami. Jest mi smutno, jest mi żal i jestem wściekła. Jednak co ja mogę zrobić???
Ma dopiero 69 lat. Czy dlatego, że lekarze strajkują ma być skazana na powolne umieranie? Lekarka u niej była. Powiedziała, że tak już będzie . Czyli jak? Nawet nie chcą jej zrobić badań, żeby dowiedzieć się co jej jest. Prawie co dzień mama dzwoni po pogotowie, bo z minuty na minutę jest coraz gorzej. Karetka przyjeżdża, dają jej zastrzyk przeciwbólowy i mówią, że nie zabiorą, bo strajk. Nie mogę uwierzyć własnym uszom. Całe życie harowała jak wół, na gospodarce, zawodowo, wychowała 5 dzieci i co? Czy aby wywalczyć dla siebie podwyżkę, zwykli ludzie muszą cierpieć? Nie mogę tego pojąć. Przecież lekarze składają przysięgę, że będą pomagać ludziom. Jednak jak widać wszystko się kręci wokół pieniędzy. Tylko ile osób przypłaci to życiem???
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Wielki żal ! ! !
Re: Wielki żal ! ! !
Napisałś to ironicznie, dlatego pytam, co się pod tą ironią kryje.
K.
Łukasz 4,5l. Karolina 2,3l.
Re: Wielki żal ! ! !
Nie napisałaś o nieukach, ale pisałaś ogólnie źle o lekarzach, więc sądziłam, że zarzucasz im coś poza łapówkarstwem.
Jeśli nie – wycofuję się z tego.
Tylko nadal nie wiem, o co Ci chodziło tutaj:
Tamtego wątku nie zaczełam, ale udzielałam się w nim. Do tego nie zajrzałam, bo tytuł “wielki żal” nie podpowiadał mi, że mam się tu zgłosić. Dopiero ktoś na priva napisał mi, żeby to zrobić. Wiec pytam, czy jesteś usatysfakcjonowana. Bo chciałabym skończyć ten temat.
K.
Łukasz 4,5l. Karolina 2,3l.
Re: Wielki żal ! ! !
pytasz czy jestem usatysfakcjonowana – neistety nie rozumiem pytania, CZYM mam byc usatysfakcjonowana???? jedynie wtedy, jak autorka watku napisze, ze jej babcia zajeli sie po ludzku i stan jej zdrowia sie poprawil.
a temat mozesz zawsze skonczyc, nikt ci nei broni.
Maja+
oraz Adaś (19.05.2004)
Re: Wielki żal ! ! !
Ej, dziewczyny, nie kłóćcie się w takim wątku, proszę….
Arkadia potrzebuje wsparcia…
Mam nadzieję, że się dziś odezwie i napisze co i jak….
Sciskam, Arkadio….
Re: Babcia w szpitalu
dobrze, ze babcia znalazla sie w szpitalu
qrcze, te wychudzenie, odwornienie i pozostale sprawy, o ktorych pisalas nie wyglada dobrze 🙁 ale ja mam caly czas przed oczami objawy (czesciowo podobne) i diagnoze u mojego dziadka wiec moze dlatego “kraczę”…
oby wszystko bylo dobrze!! trzymajcie sie
Ula i Emilka (3,5 roczku)
Re: Wielki żal ! ! !
zgadzam sie z Tobą w 100%
Ula i Emilka (3,5 roczku)
Re: Wielki żal ! ! !
serdecznie wspolczuje takich strasznych przezyc 🙁
mam nadzieje, ze z babcia wszystko bedzie wkrotce dobrze
mama majowego synka ’05
Re: Wielki żal ! ! !
jako autorka owego wątku o lekarzach, żona Judyma zarabiającego 1200 zł (och, jak ja bym chciała, żeby to tylko ironia była, a nie szara rzeczywistość…), pracującego mimo formalnego strajku (z powodu którego zresztą ministerstwo zagroziło, że nie da rezydentom wypłaty za czerwiec) – zostałam wywołana do tablicy 😉
Tyle, że – ja tu nie zamierzam nikomu nic udowadniać, chora jestem i specjalnie nie mam sił na zażarte dyskusje – chciałabym tylko, żeby nikt mnie nie posądzał o tchórzostwo tylko dlatego, że w tym akurat wątku się nie wypowiadam;
ale mimo wszystko nie rozumiem – skąd te uogólnienia i – dla odmiany – nagonka na wszystkich lekarzy? Co mam zrobić? Napisać, że i mój mąż bierze (choć nie bierze) i zarabia 5 tys (a nie te nieszczęsne 1200?)? Mam przeprosić za tę sytuację w imieniu wszystkich żon lekarzy?
mam nadzieję Arkadio, że babcia wyzdrowieje.
Re: Wielki żal ! ! !
Teraz jest stażystą ale kiedyś nie będzie:)
Jak już pisałam wcześniej istnieje coś takiego, jak droga awansu zawodowego
Czy ja się sadziłam, że przychodząc do pracy nie zarabiam tyle, co dyrektor?;)
iMat2,7l
Re: Wielki żal ! ! !
straszne:(wspolczuje bardzo:(az sie w glowie nie miesci…
Re: Wielki żal ! ! !
Ironia?
iMat2,7l
Re: Wielki żal ! ! !
Bo w swojej pierwszej odpowiedzi do arkadii skupiłaś się na wywoływaniu żon lekarzy, od tego zaczęłaś. Dopiero na końcu życzyłaś zdrowia jej babci. Dlatego myślałam, ze Twój główny problem to to, że żony “siedzą cicho”. Teraz ten temat zbywasz…
W ogóle bardzo żałuję, że powstała tak niesympatyczna dygresja od głównego wątku. Chciałabym jednak podkreślić, że nie z mojej winy.
K.
Łukasz 4,5l. Karolina 2,3l.
Re: Wielki żal ! ! !
Tak to już jest, że powstają dygresje od głównych wątków;)
I niesympatyczna? dla kogo? Dla żon lekarzy?
iMat2,7l
Re: Wielki żal ! ! !
Wiem, że nie dla Ciebie 😀
Ale może w jakiś sposób dla autorki wątku? Chyba, że chodziło jej o znalezienie na tym forum odpowiedzialnych za opisaną sytaucję rodzinną.
Dla mnie jest to przykre. Nie znacie mnie, a coś insynuujecie.
K.
Łukasz 4,5l. Karolina 2,3l.
Re: Wielki żal ! ! !
Nie… Nikomu osobiście! tak jak nie znamy strajkujących lekarzy itd. Ale są grupą zawodową. I taki rozdźwięk między tym, co było opisywane w wątku o niskich zarobkach a tym, co jest teraz.
A krytyka dot. lekarzy ( myślę, że nikogo personalnie) i stąd pytanie- co na to dziewczyny które tak broniły lekarzy? czy niskie zarobki usprawiedliwiają zaprzeczenie ideii tego zawodu? Pomijam, że ten strajk nic nie da.
iMat2,7l
Re: Wielki żal ! ! !
nic sie nie kryje, bo ironii tam raczej nie ma. co najwyzej porownanie…
zdaje sie, ze zadna z obecnych na forum zon lekarzy nie stwierdzila, ze maz ma swietny zawod, wypasiona bryke, kupe kasy i spedza wakacje na majorce. z tego, co pamietam, to owe malzonki jednoglosnie twierdzily,iz mezowie sa zapracowani, zalosnie wynagradzani, pelni poswiecenia dla pacjenta i absolutnie nie biora czynnego udzialu w strajku…
ania i makary 🙂
przy okazji – ja nie dalej jak wczoraj wyladowalam z 2,5-letnim dzieckiem w szpitalu, na ostrym dyzurze, z 40-sto stopniowa goraczka, ktorej niczym nie moglam zbic. i co? ano nic… czekalam g o d z i n e na przemilego pana doktorka, ktory w koncu raczyl zejsc do nas. i zeby bylo jasne – szanowny lekarzyna oficjalnie tez nie strajkowal, nie byl zajety niczym waznym, tylko… jadl kolacje 🙂
Re: Wielki żal ! ! !
mylisz sie – da.
sporo cierpienia, tak, jak w przypadku babci Arkadii.
ania i makary 🙂
Re: Wielki żal ! ! !
bardzo mi przykro.
ania i makary 🙂
Re: Wielki żal ! ! !
Nie napisałam tego wątku po to, aby znaleźć winnych za całą sytuację. Chciałam po prostu się wygadać, i napisać jakie życie jest niesprawiedliwe, w tym wypadku dla mojej babci. Wsparcie znalazłam. Jest tu wiele przemiłych osób, którym serdecznie za to wsparcie dziękuję.
Na szczęście przyjęli ją do szpitala, z czego się bardzo cieszę, i mam nadzieję, że nic złego się juz nie stanie.
Re: Wielki żal ! ! !
Arkadio, to najważniejsze. Cieszę się.
K.
Łukasz 4,5l. Karolina 2,3l.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wielki żal ! ! !