Zuzka dziś wlazła do miski, w której wcześniej było pranie do powieszenia, usiadła w niej, pochyliła się do przodu (po co) no i oczywiście wywróciła się z tą miską prosto na twarz. Płacz, krew sie leje, a ja tylko patrzę czy nosek cały (i tak jest płaski, jeszcze go zgnieść, to już w ogóle nie byłoby jak oddychać), czy zęby wszystkie, Zuzkę tulę, drugą ręką szukam lodu w lodówce i czegoś niezbyt brudnego do wytarcia krwi. POwoli sie uspokajam bo słysze, że płacz nie taki straszliwy, krew leci z buzi, pewnie sobie tylko wargę przycięła, po paru minutach już pokazuje w której części pokoju było bach. Uff, jeszcze raz się udało… Poprzednio krew sie polała jak się potknęła i walnęła noskiem w dywan, dość dawno temu…
Poza tym jestem kłębkiem przedoperacyjnych nerwów, a do zabiegu jeszcze ponad 2 tygodnie. Najbardziej sie boje, że się Zu przeziebi i trzeba będzie zabieg przesunąć. Poprzednio sie tak nie denerwowałam.
Kaśka
19 odpowiedzi na pytanie: Wielkie bach + moja nerwica
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Kas, podawaj Zuzi na wszelki wypadek cebion…. Pamiętam – rok temu też tak się denerwowałam przed operacją Nati…
Trzymam kciuki !!!
Kaśka z Natusią
Re: Wielkie bach + moja nerwica
uj, znam te nerwy ! ja mam obsesję na punkcie Krzysiowych zęboli, boję się, że je sobie kiedyś w dzikim pędzie powybija! (tfu, tfu…)
dobrze, że tylko na przeciętej wardze się skończyło…
[i]Ewa i Krzyś (20 mies.)
Re: Wielkie bach + moja nerwica
dzięki, masz rację, niech poje trochę Cebion.
Jak dotąd karmie probiotykami (Dzięki GOHA, przydają sie 🙂 )
Kaśka
Re: Wielkie bach + moja nerwica
jakie podajesz? (zboczenie zawodowe )
[i]Ewa i Krzyś (20 mies.)
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Wiem jaki to strach… niestety… Dobrze, że nic groźnego się nie stało!!! Zauważyłam, że ten rok jest dla nas baaardzo kolizyjny Ucałowania dla dzielnej Zuzi
GOHA i Dareczek 17 m-cy (02.04.03)
Re: Wielkie bach + moja nerwica
ucałuj Zu od nas, biedactwo, dobrze,że takie maluszki szybko zapominają o bólu. trzymam kciuki za Zu, no i za Ciebie, zebyście obie zniosły operację dzielnie.
anka z agulką 04.03.2003.
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Obecnie lacidofil, ale mi sie kończy, więc niebawem przejdę na lakcid, albo trilac jestem dobrze zaopatrzona
Kaśka
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Bardzo Aniu dziekuje 🙂
Ucałuj Agulkę
Kaśka
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Hej Kasiu, na pewno wszystko będzie dobrze, wiadomo ze matka zawsze się bardziej denerwuje niż trzeba Faktycznie dawaj Zuzi profilaktycznie wit. C na wzmocnienie a my będziemy trzymać kciuki podczas operacji.
KIKA210+Ada 22.05.03
ps.friko.pl
Re: Wielkie bach + moja nerwica
pamiętam jak Zuzanka spadła ze zjezdżalni, ja pełna strachu bo spadła na główkę, plac wysypany kamieniami, przeraźliwy płacz Zuzanki. Na szczęście skończyło sie tylko obtarciem skroni….. 🙁
Na całe szczęscie dzieci dosyc szybko zapominają o takich wypadkach 🙂
Re: Wielkie bach + moja nerwica
To prawda. Parę dni temu Zu mi fiknęła na twarz zbiegając z górki (była pod opieką dziadka, niezbyt dokładną), zerce mi zamarło, lecę do niej (widziałam całą sytuację z pewnej odległości), a ona wstaje i mówi “Bach” i idzie dalej… Wierzyć mi się nie chciało
Kaśka
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Natalka tez niedawno zaliczła takie samo bach… na płytki.. na szczęści nic się nie stało ale dobrze pamiętam swoje zdenerwowanie ;-(
dobrze ze i u Was skończyło się tylko na rozciętej wardze…
Kasiu będę trzymac kciuki, będzie dobrze!!!!
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Ja nie pamiętam, żebym się aż tak strasznie denerwowała przed poprzednimi zabiegami. Okropieństwo.
Kaśka
Re: Wielkie bach + moja nerwica
oj a kiedy koniec zabiegów?
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Kasia nie denerwuj się tak- wszystko będzie dobrze. Trzymamy kciuki!!!!!!!!
Re: Wielkie bach + moja nerwica
dawaj jej cos na uodpornienie bo faktycznie czas sprzyja przeziebieniom i nie denerwuj sie poprostu MUSI BYC DOBRZE!!!
Asia i Ewa (2 latka i 9 miesiecy)
Re: Wielkie bach + moja nerwica
A tak pewnie koło 16 roku życia, bo przegrody nosowej raczej się u dzieci nie koryguje, a przegroda będzie ostatnia 🙁
Kaśka
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Jakoś nie mogę się nie denerwować…
Bardzo bym chciała, żeby już było po wszystkim
Kaśka
Re: Wielkie bach + moja nerwica
Dzięki 🙂
Oj jak Cię dawno tu nie widziałam i Ewy też 🙂
Fajnie, że jesteś
Kaśka
Znasz odpowiedź na pytanie: Wielkie bach + moja nerwica