…wiem…. Ale tu Was więcej zagląda ;p
Zwracam się z prośba o pomoc, juz piszę o co chodzi.
Mam uczennicę z bardzo biednej, wielodzietnej, niepełnej rodziny.
Sytuacja wygląda tak: Ojciec poszedł w tango jakiś czas temu i słuch po nim zaginął, matka nie pracuje, dzieci jest 4:dziewczynka 1 rok, dziewczynka 2 lata, dziewczynka 3 lata i dziewczynka 8 letnia – którą własnie uczę. Sytuację mają tragiczną. Byłam dzisiaj u nich w domu, bo Justyna nie pojawiała się w szkole, a z mamą nie mogłam się skontaktować-nie mają telefonu. W domu bardzo biednie, ale schludnie i czysto. Widac, że kobita stara się jak może… No ale może niewiele bo nie starcza jej na nic….
I tu moja prośba….idzie zima, dzieci nie mają ubrań, butów… A te co mają…szkoda gadac 🙁
Może macie coś niepotrzebnego dla dzieci 1 rok, 2 latka, 3 latka i 8 lat??????
Przydałyby się tez jakieś lekarstwa…o zabawki nie śmiem prosić 🙁
Ja jestem gotowa pokryć koszty przesyłki.
Piszcie na priva 🙂
Ania i Oleńka 3,5
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wiem, że nie powinnam tu pisać….
Re: Wiem, że nie powinnam tu pisać….
Hej, ja też z chęcią wyślę paczkę z pluszaczkami, ubranka są w obiegu, ale może coś mi się uda znaleźć na stryszku, przyślesz mi adres?
Asia, Milenka (23.04.2003) i Wiktoria (14.02.2006)
Znasz odpowiedź na pytanie: Wiem, że nie powinnam tu pisać….