wierszyk – "kole oko kole"

pomocy

dzieci dostały wczoraj zadanie do domu – nauczyć się wierszyka; moja sierota zostawiła kartkę z tekstem wczoraj w przedszkolu, w swojej szufladzie (powiedział mi o tym w drodze do domu) – dziś kartki już nie było; nie było już też pani, więc póki co tekstu nadal nie mamy;

i wszystko byłoby fajnie, gdyby dzieci dostały te same wierszyki, ale pani się wykazała i każdy dostał inny tekst – więc nie mam sensu mailowo do innych rodziców po pomoc uderzać

więc uderzam do Was
czy któraś kojarzy wierszyk z tekstem “kole oko kole” czy coś w tę nutę? tyle dziec zdołał zapamięteć

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: wierszyk – "kole oko kole"

  1. Krzys jest debesciakiem:D

    • A wszyscy tu o oczach myśleli….
      hi hi…
      no światła tez mają coś z oczu…
      …w sumie…..
      he he he.
      Boski jest 😀

      • I tym watkiem w dobrym humorze kończę pracowty dzień.

        Przeczytałam cały wątek “koszulowy”, teraz o “kutych oczach” i… prawie zasikałam krzesło ze smiechu!!!!
        Buziaki dla Krzysiola!

        • Zamieszczone przez EwkaM
          no patrz, zapomniałam napisać

          K. historię wierszyka pani streścił
          i dostał raz jeszcze

          i teraz uwaga

          wierszyk:

          Światło zielone, światło czerwone…

          Janek wstaje i kakao pije co dzień rano.
          Potem idzie do przedszkola z tatą, albo z mamą.

          Patrzy w lewo, patrzy w prawo przed przejściem dla pieszych.
          Gdy zielone błyśnie światło, trzeba się pospieszyć.

          Janek dobrze wie, że przejście z białymi pasami
          jest dla pieszych, więc przystaje razem z przechodniami.

          Widzi Janek, że zapala się światło czerwone.
          – Stańmy, proszę. Poczekajmy, aż będzie zielone.

          Jadą auta rozpędzone. Trąbią klaksonami.
          Wyprzedzają się i czasem mrugają światłami.

          – Teraz można – mówi Janek – przejść na drugą stronę.
          Już się dla nas zapaliło światełko zielone.

          Idzie Janek i bezpiecznie dociera do celu.
          Każdy tego się nauczy. Ty też, przyjacielu.”

          • Zamieszczone przez EwkaM
            tu:

            • “kole oko kole” Dzięki, poprawiłaś mi humor. Twój Krzyś wygrałby w konkursie na najzabawniejszego przedszkolaka

              • Zamieszczone przez EwkaM
                tu:

                dobre 😉

                a tak sie zastanawialam jaki to wierszyk – myslalam ze o lokomotywie bedzie 😀 – jos tak mi sie skojazylo

                Udany ten Twoj Krzysio 🙂

                • historii wierszyka cd.

                  po 3 dniach przypomniało się matce, ze trza dziecię z wierszyka przepytać…
                  i dziecko tekst niby zna, ale matka chce kontrolować

                  kartka z tekstem zniknęła – chłopaki robili wczoraj porządki w pokoju K., więc pewnie jest w śmieciach; ku przerażeniu dziecia przeszukaliśmy worek ze śmieciami – kartki brak; czyli nadal POWINNA być w domu;
                  ale wciąż jej nie ma

                  zniechęcona matka poszła odchorowywać wypitą butelkę wina, mąż siadł do komutera i zaczął googlować – dzieć mu dyktował pierwszą liniję wierszyka…

                  i nagle matkę olśniło

                  kocham to forum

                  • jestescie boscy 🙂

                    • Zamieszczone przez aoh

                      jestescie boscy 🙂

                      Dokładnie tak!
                      Mam nadzieję, że jeszcze będzie dalszy ciąg 😉

                      • Zamieszczone przez EwkaM
                        historii wierszyka cd.

                        po 3 dniach przypomniało się matce, ze trza dziecię z wierszyka przepytać…
                        i dziecko tekst niby zna, ale matka chce kontrolować

                        kartka z tekstem zniknęła – chłopaki robili wczoraj porządki w pokoju K., więc pewnie jest w śmieciach; ku przerażeniu dziecia przeszukaliśmy worek ze śmieciami – kartki brak; czyli nadal POWINNA być w domu;
                        ale wciąż jej nie ma

                        zniechęcona matka poszła odchorowywać wypitą butelkę wina, mąż siadł do komutera i zaczął googlować – dzieć mu dyktował pierwszą liniję wierszyka…

                        i nagle matkę olśniło

                        kocham to forum

                        jesteście the best!!!

                        • Hihi
                          a już myślałam, że zapytasz nas, skąd teraz ten wierszyk wziać 😉

                          • Zamieszczone przez Lea
                            Hihi
                            a już myślałam, że zapytasz nas, skąd teraz ten wierszyk wziać 😉

                            nawety bym się nie zdziwiła, nic a nic;)

                            • zachęcona przypadkiem Ewki i Krzysia zapytam nieśmiało czy może ktoś zna wierszyk który brubra moje młode a zaczyna się od slow (a może to pieosenka)
                              Jak co roku…..
                              i dalej jest niezły rytm ale slow nie mogę wydobyć tzn zrozumiałych dla mnie slow
                              i widzę ze chciałby żebym mu podpowiedziała ale nie wiem co

                              • Zamieszczone przez dorotka1
                                zachęcona przypadkiem Ewki i Krzysia zapytam nieśmiało czy może ktoś zna wierszyk który brubra moje młode a zaczyna się od slow (a może to pieosenka)
                                Jak co roku…..
                                i dalej jest niezły rytm ale slow nie mogę wydobyć tzn zrozumiałych dla mnie slow
                                i widzę ze chciałby żebym mu podpowiedziała ale nie wiem co

                                Jak co roku w Chalupach…

                                dobra, to na bank nie to ale tylko to mi do głowy wpadło;)

                                • Zamieszczone przez dorotka1
                                  zachęcona przypadkiem Ewki i Krzysia zapytam nieśmiało czy może ktoś zna wierszyk który brubra moje młode a zaczyna się od slow (a może to pieosenka)
                                  Jak co roku…..
                                  i dalej jest niezły rytm ale slow nie mogę wydobyć tzn zrozumiałych dla mnie slow
                                  i widzę ze chciałby żebym mu podpowiedziała ale nie wiem co

                                  Dorota zrób z tego nowy wątek- bedzie mozna sie trochę pośmiać
                                  przepraszam, ale przypomina mi się co bylo z wierszykiem Ewy

                                  • [LEFT]Chyba mam!!!

                                    Wielki bal[/LEFT]
                                    [LEFT]1. Jak co roku w karnawale,
                                    dziś w przedszkolu wielki bal.
                                    Z połek patrzą na nas lale.
                                    Ile tu wiruje par!
                                    Ref: do kołeczka, do kołeczka,
                                    Na paluszkach, hop, sa, sa.
                                    Krok do przodu, krok do tyłu,
                                    Teraz obrot la la la x 2
                                    2. I juŜ cała sala tańczy,
                                    nawet ściany nie chcą stać.
                                    Ale nikt ich nie podpiera,
                                    Bo karnawał ciągle trwa!
                                    Ref: do kołeczka, do kołeczka,
                                    Na paluszkach, hop, sa, sa.
                                    Krok do przodu, krok do tyłu,[/LEFT]
                                    Teraz obrot la la la x 2

                                    • Zamieszczone przez EwkaM
                                      no patrz, zapomniałam napisać

                                      K. historię wierszyka pani streścił
                                      i dostał raz jeszcze

                                      i teraz uwaga

                                      wierszyk:

                                      Światło zielone, światło czerwone…

                                      Janek wstaje i kakao pije co dzień rano.
                                      Potem idzie do przedszkola z tatą, albo z mamą.

                                      Patrzy w lewo, patrzy w prawo przed przejściem dla pieszych.
                                      Gdy zielone błyśnie światło, trzeba się pospieszyć.

                                      Janek dobrze wie, że przejście z białymi pasami
                                      jest dla pieszych, więc przystaje razem z przechodniami.

                                      Widzi Janek, że zapala się światło czerwone.
                                      – Stańmy, proszę. Poczekajmy, aż będzie zielone.

                                      Jadą auta rozpędzone. Trąbią klaksonami.
                                      Wyprzedzają się i czasem mrugają światłami.

                                      – Teraz można – mówi Janek – przejść na drugą stronę.
                                      Już się dla nas zapaliło światełko zielone.

                                      Idzie Janek i bezpiecznie dociera do celu.
                                      Każdy tego się nauczy. Ty też, przyjacielu.”

                                      Ufff
                                      teraz jest szansa, że każdy, kto będzie szukał wierszyka z ”kole oko kole” – znajdzie go tutaj

                                      tak wogole to mlody uczyl sie tego wierszyka miesiac temu…..

                                      • Zamieszczone przez Gablysia
                                        Ja od razu bardzo przepraszam…
                                        Ale mi sie tak skojarzyło z wierszykiem, który mówiła mi babcia, zawsze gdy zaczynałam….
                                        … A wiesz co mi sie dzisiaj śniło, babciu?
                                        babcia : a mi sie śniło, ze mi oko wygniło, a ja wołam mazi-mazi, a tu drugie wyłazi….

                                        Tak do tego oka co kole pasuje, może to ten wierszyk? 😀

                                        oj ja pierdziule….boska babcia

                                        • Zamieszczone przez wyki
                                          nawety bym się nie zdziwiła, nic a nic;)

                                          ale sobie humor tu poprawiam:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: wierszyk – "kole oko kole"

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general