Wiem, że zainteresowanie losem Elzi jest duże, ale niestety nie miałem ostatnio czasu na naskrobanie choćby kilku słów. W moim imieniu zrobiła to natomiast Cait – dzięki.
Najnowsze wieści od Elzi są następujące.
Po operacji (9 maja) stan Elzi był ciężki, ale z dnia na dzień następowała poprawa. Były to małe kroczki, ale zawsze do przodu. Dzisiaj, prawie cztery tygodnie po opercji można już powiedzieć, ze stan Elzi jest stabilny i ogólnie dużo lepszy niż przed i tuż po operacji. Elzi ciągle leży bo ma poważne problemy z zachowaniem równowagi. Jest też bardzo słaba – po tylu dniach w łóżku nie jest to dziwne. Dodatkowo ma osłabione mięśnie lewej strony ciała, problemy z połykaniem i mową. Z równowagą tak naprawdę to nie wiadomo co będzie – powinno się poprawić ale nikt nie daje gwarancji. Na osłabienie mięśni powinny pomóc ćwiczenia które już się rozpoczęły. Największym problemem jest teraz połykanie. Elzi może połykać, ale tylko pokarmy typu gęsty jogurt. Innymi ksztusi się. Tutaj też mamy nadzieję, ze będzie dalsza poprawa i wszystko wróci do normy, ale to może potrwać. A i jeszcze jedno – 3 dni temu zaczęła mówić! Bardzo nas to ucieszyło. Wreszcie może wyrażać swoje potrzeby (do tej pory na migi, a liczba gestów była bardzo ograniczona).
Od dzisiaj Elzi jest w nowym szpitalu (Instytut Neurologii i Psychiatrii) na oddziale rehabilitacji neurologicznej. Mamy nadzieję, że tu szybko postawią ją na nogi. Podobno są w tym nieźli.
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za wszystkie ciepłe słowa któe otrzymałem
Mirek + Miś
PS.
A tak przy okazji to co zrobić z ciemieniuchą. Oliwię codziennie Miśka przed kąpielą oliwką Bambino a potem zmywam mydełkiem, ale chyba to nie pomaga za bardzo. Są jakieś lepsze sposoby…? Poza tym jakoś sobie radzę, trochę kosztem spania, ale cóż… Trwam i czekam na pozytywny koniec naszej “historii”.
elzi i żarłoczny misiek (25-02-2003)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wieści od Elzi
Re: Wieści od Elzi
Mocno, mocno trzymamy kciuki za Was- dzielni jesteście !!!
/
Re: Wieści od Elzi
bardzo sie ciesze ze juz lepiej i ze wsyzsto jest na dobrej drodze, mocno wierze ze wszytsko wroci do normy!!!!!!!inaczej nie moze byc!!! Zycze Elzi powrotu do zdrowia i medal dla ciebie ze dajesz sobie tak dzielnie rade z malenstwem!!!! powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam
iza i fabianek (07.10.2002)
Re: Wieści od Elzi
Dalej trzymamy (obie) kciuki za Elzi.
was wszystkich.
Oby dalej następowała poprawa
Ani_ani i Izunia-Kropunia (8 miesięcyi 1/2)
Re: Wieści od Elzi
Nareszcie. Jak wszyscy czekałam na pomyslne wieści i w końcu są!!! Podziwiam Cię, że radzisz sobie z maleństwem, choć mam nadzieję, że ktoś Cię wspomaga. Trzymaj się dzielnie, nadchodzą lepsze dni.
Asia i Mati (7.05.2002)
Re: Wieści od Elzi
Położna radziła mi PRZED kąpielą smarować główkę oliwką lub parafiną, zostawić na ok. pół godziny i ścierać łuski pieluszką (delikatnie oczywiście) a potem kąpiel- myć mydełkiem.
Na szczęście nie miałam tego problemu:)
Pisz śmiało jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy. Czy to rady czy też w bardziej materialnej postaci – na pewno pomożemy.
Trzymajcie się wszyscy cieplutko. BĘDZIE DOBRZE!!
Milva i dwuzębny Dawidek – m-cy PIĘĆ i 3/4
Re: Wieści od Elzi
To wspaniale że Elzi czuje się coraz lepiej i pewnie niedługo będziecie już razem w domu.
Tylko pozazdrościć takiego męża.
Jesteśmy całym sercem przy Was.
Re: Wieści od Elzi
Całusy dla Elzi!
Jesteście naprawdę silni i wspaniali.
Tata na medal! Podziwiam!
Pozdrawiam
Gosia i Michałek (7 msc:)
Re: Wieści od Elzi
Żeby teraz było z dnia na dzień lepiej! Wytrwałości, wiary, i siły!
Izolda i Agatka (26.02.03)
Re: Wieści od Elzi
Cieszę się, że Elzi czuje się coraz lepiej. Bądźcie nadal tacy dzielni, a napewno sobie poradzicie!!!
A ciemieniuchę faktycznie smarowałam oliwką godzinę przed kapielą, a potem zmywałam ją mydłem, ale gąbką i czesałam szczotką dla niemowląt.
Trzymajcie się
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: Wieści od Elzi