Wigilia, Święta – w małym gronie czy wręcz przeciwnie ;)

Jak spędzacie Wigilię, Święta – w gronie najbliższej rodziny tzn. Wy, małż, dziecko/dzieci
czy w większym gronie – z rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wigilia, Święta – w małym gronie czy wręcz przeciwnie ;)

  1. w tym roku nie wiem jak będzie.prawdopodobnie tylko my plus dzieci. Moi rodzice nie żyją już długo,do teściów nie chcę za dużo by nas było w jednym domu.Druga rzecz,że chciałabym sama z dziećmi i mężem spędzić te Święta:)

    • Bardzo bym chciała spędzić święta z moimi rodzicami przy jednym stole. W tym roku planuję zaprosić rodziców moich i męża

      • Zamieszczone przez Asik.
        Jak spędzacie Wigilię, Święta – w gronie najbliższej rodziny tzn. Wy, małż, dziecko/dzieci
        czy w większym gronie – z rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi?

        7 x wigilia u teściów oni i my – 6 osób. Po ślubie przed dziećmi kilka wigilii u nas we dwoje

        • U moich rodziców wigilie zawsze odbywały się hucznie. Jak byliśmy dziećmi to w sumie z rodzicami i dziadkami było nas 13 najbliższej rodziny przy stole. zdarzały się też wigilie po 20 osób. W ciągu ostatnich lat było tak że rodzeństwo jadło wigilię u siebie już ze swoimi rodzinami lub u rodziców moich bądź też u siebie a potem przyjeżdżali do rodziców.
          W tym roku po raz pierwszy mam okazje sama przygotować Wigilię a potem może pojedziemy do dziadków P, nie chcę ich zostawiać w taki dzień, i mimo że będzie moja siostra z nimi i brat młodszy to wiem że rodzice nie lubią pustego i cichego domu, a już na pewno nie w Święta.

          Uwielbiam ten gwar w domu rodzinnym, u nas nigdy cicho nie było i zawsze dużo się działo. Po za tym nie mogłabym się z nimi w tym dniu opłatkiem nie podzielić:Nie nie:

          Reasumując wigilię zjem najpierw z moimi mężczyznami w małym gronie a potem przy wielkim stole u dziadków P.

          • Od zawsze Wigilia w większym gronie: rodzice, rodzeństwo. Chyba nie poradziłabym sobie psychicznie w małym gronie :). Cały rok jesteśmy zabiegani, brak czasu na spotkania – święta muszą byc rodzinne.

            • Zamieszczone przez weronika.
              w tym roku nie wiem jak będzie.prawdopodobnie tylko my plus dzieci. Moi rodzice nie żyją już długo,do teściów nie chcę za dużo by nas było w jednym domu.Druga rzecz,że chciałabym sama z dziećmi i mężem spędzić te Święta:)

              przez długi czas marzyłam o wigilii tylko z mężem i Niną.
              a teraz jakoś mi przeszło.
              nie wiem dlaczego w sumie, cieszę się że chociaz teściowa do nas przyjedzie i nie będziemy sami tutaj

              • Ja w tym roku świąt nie będę za bardzo przeżywać. Cóż -wypadają z teściami. Będzie miło i grzecznie, wigilia z tym samym schematem sztywnego siedzenia przy stole, uśmiechów grzecznościowych i rozmowy typu : “jak dzieci- dobrze. A zdrowie? -A dziękuję też dobrze.”
                Oni świąt nie przeżywają, zawsze umawiają się że prezentów nie kupujemy. Takie zwykł święta, moim zdaniem zupełnie bez emocji za to na wysoki połysk. Nawet nie twierdzę, że tak jest źle, po prostu zupełnie inaczej niż w moim rodzinnym domu.

                • co roku w innym składzie, ale nigdy sami (to zn. my+dzieci), zawsze albo +moi rodzice albo + rodzice moi+ teściowa+ szwagierka z mężem + siostra z mężem… rożnie to bywa 🙂 w tym roku wstępnie mamy umówione że my, moi rodzice, teściowa, szwagierka+mąż

                  • Zamieszczone przez vieshack
                    przez długi czas marzyłam o wigilii tylko z mężem i Niną.
                    a teraz jakoś mi przeszło.
                    nie wiem dlaczego w sumie, cieszę się że chociaz teściowa do nas przyjedzie i nie będziemy sami tutaj

                    boście na wygnaniu 😉

                    • My z racji, że mieszkamy z moimi rodzicami to wigilia u Nich i 1 święto, a 2 święto u rodziców M.

                      • Zamieszczone przez Beasia
                        boście na wygnaniu 😉

                        pewnie tak 🙂

                        • Zamieszczone przez Asik.
                          Jak spędzacie Wigilię, Święta – w gronie najbliższej rodziny tzn. Wy, małż, dziecko/dzieci
                          czy w większym gronie – z rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi?

                          Różnie. Najważniejsze, żeby było to przyjaźnie nastawione do siebie grono.
                          I wielki rodzinny zjazd i kameralna Wigilia mogą mieć swój urok ale też mogą być piekielne.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wigilia, Święta – w małym gronie czy wręcz przeciwnie ;)

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general