wigilijna inseminacja

Wlasnie wrócilam od mojego doktorka. Myślalam, ze nie dam rady w tym miesiącu z inseminacją, bo święta… A tu mój kochany pęcherzy zrobił mi niespodziankę i pieknie wyrósł. Drugą niespodziankę zrobił mi pan doktor…”prosze przyjśc do kliniki w sobotę o 7:45″. Jeju….dziewczyny….choćbym miala mieć 15 inseminacji (tfu, tfu tfu….trzy razy przez lewe ramię) to daty tej pierwszej nigdy nie zapomnę.
A tak nie chcialam tych świąt……..

zaczynam wariować!!!!!!

77 odpowiedzi na pytanie: wigilijna inseminacja

  1. Re: wigilijna inseminacja

    juz za chwileczke, juz za momencik….

    za Was.

    nic nie gadam zeby nie zapeszyc:)

    • Re: wigilijna inseminacja

      no i co? moja wróżba już zaczyna działać! oj, pomodlę się do Aniołeczka i nowonarodzonego Jezusika!

      erica i Dawcio 15.10.2004

      • Re: wigilijna inseminacja

        huuuuuuuraaaaaaaaaa 🙂

        Myślę że o tej godzinie będę odsypiać nocne gotowanie, albo może się zmuszę i pójdę zrobić test który obiecałam Samancie.

        Zaciskam za Ciebie kciuki i wiesz co…? W taki dzień to musi się udać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        Karkojku, coraz lepsze wiadomości sa na tym naszym wątku no i w końcu musi się którejś z nas tutaj UDAĆ !!!!!!!!!!

        Trzymam kciuki żebyś to była TY 🙂

        bambamkowe marzenie

        • Re: wigilijna inseminacja

          nie znam Cie wrożko Erico, ale slyszalam, ze Twoje wrózby sie spelniaja – zawsze. Nie odpowiadam na Twoją wróżbę, bo podobno nie mozna dziękować (podobnie jak za leki, recepty itp).
          caluski
          Wróżko Erico…..jeśli widzisz nad Natusią coś optymistycznego to proszę – prześlij kobicie wróżbę. Dziewucha nie chce Ci glowy zawracać, a czeka już dwa lata i dostaje świra. chyba bez Ciebie będzie cięzko;)

          karkoj

          • Re: wigilijna inseminacja

            bambamku…..to będę i ja i Ty i cała reszta 🙂 Ten kącik nie ma prawa istnieć, takie rzeczy nie powinny się nikomu przytrafiać!!

            A Ty będziesz mieć w Wigilię 28 dc…..mam nadzieję, ze to gardlo naprawdę jest pierwszym objawem.

            karkoj

            • Re: wigilijna inseminacja

              za to ja gadam, gadam, gadam…..matko…to co będzie pózniej

              karkoj

              • Re: wigilijna inseminacja

                pozniej bedziesz fluidki tonami wysylac;)

                • Re: wigilijna inseminacja

                  Ty mnie tak nie nakręcaj…
                  jak nie wyjdzie (tfu tfu tfu) i będe bardzo cierpiec (tfu tfu tfu), to Ci wspolczuję…. Na kogoś będę musiala zwalić;)

                  karkoj

                  • Re: wigilijna inseminacja

                    … a jak wyjdzie to będziesz musiala Natusię na jakieś dobre winko zaprosić

                    bambamkowe marzenie

                    • Re: wigilijna inseminacja

                      Jaki piękny prezent by był !!!!! Trzymam mocno kciuki…

                      Pełen relaks aż do maja 😀

                      • Re: wigilijna inseminacja

                        jak wyjdzie to zgrzewke piwska dostanie obowiązkowo….chyba, że nie bedzie mogła, wtedy soczek 😉

                        karkoj

                        • Re: wigilijna inseminacja

                          Karola cudnie!!! Jeny… w taki dzień to uda się na pewno. Ale sobie prezent sprawiliście… Będę z Tobą myślami, no i trzymam kciuki!

                          • Re: wigilijna inseminacja

                            Już pisałam na innym forum – to magiczna data i w tym dniu zdarzają się cuda – Tobie takiego cudu życzę

                            **
                            50 cykl starań, 2 IUI nieudane :((

                            • Re: wigilijna inseminacja

                              Zyczę powodzenia. Postaram się trzymać kciuki. W taki magiczny dzień po prostu… musi się udać!!!

                              ELA

                              • do wszystkich

                                jak to zawracać mi głowy:) Jakby ktoś miałby zawracać mi głowe, to bym na forum nie wchodziła:) Idą święta. A prawie już są. Będzie wiele cudów. Na pewno. Bóg nam się rodzi, a wraz z nim wszelkie dobro i szczęście. Każdy z nas ma swojego Anioła Stróża. Moja ciąza splotła się z tragedią (zmarł mój Tata). Ale teraz mam najwspanialszego Anioła Stróża tam na górze. Wiem, że zawsze jes ze mną, broni mnie – odczułam to wiele razy np. gdy jadę Jego autem, to tak, jakby mnie sam prowadził. Chciałabym, aby każda z nas miała upragnione dzieciątko, bo przecież tak niewiele chcemy! Nie chcemy pieniędzy, willi z basenami, tytułów, zaszczytów. Chcemy tylko takiego maleńkiego człowieczka, który będzei częścią nas i osoby, którą kochamy. Zyczę tego nam wszystkim. A w szczególności osobom w tym kąciku, gdzie niejednokrotnie zgasła już iskierka nadzieji, lub tli się tylko jej mały płomień. Jakbym naprawdę mogła wróżyć, to wszystkie moje wróżby byłyby owocne:) i dobre.
                                Pozdrawiam Was cieplutko i życzę radosnych, fasolkowych świąt.

                                erica i Dawcio 15.10.2004

                                • Re: wigilijna inseminacja

                                  Karkoj!
                                  To ja trzymam kciuki moooocno, mooocnooooooooo. To już za parę godzin!!! Nic już nie będę pichcic’ tylko trzymam kciuki :o))

                                  Nuśka i 3 Aniołki…

                                  • Re: wigilijna inseminacja

                                    a ja zdradze, ze karolakoj jest juz po iui:)
                                    moze juz zaczyna sie malenka tajemnica:)
                                    mam nadzieje, ze magia dnia sie spelni:)
                                    Karola, calym sercem tego Ci zycze:)

                                    i Wam wszystkim takze.

                                    • Re: wigilijna inseminacja

                                      Dziekuję Dziewczyny za pozytywne myśli i kciukasy:) Były mi potrzebne 🙂

                                      fajnie było…hihihi…doktorek usmiechniety, jego fantastyczna asystentka tryskała energią i miała dla nas wilgasne usmiechy. Tylko pęcherzyk był niepęknięty… Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, chyba róznie to bywa….zobaczymy. Nastepnego dnia juz go nie było 🙂 Za to nasienie…szokująco dobre. Nigdy nie mieliśmy tak dobrego 🙂
                                      Teraz czekam, czekam, czekam….

                                      całuski dla wszystkich

                                      karkoj

                                      • Re: wigilijna inseminacja

                                        Kciuki trzyma mocno zaciśnięte, i mam cicha nadzieje że na nowy rok przyniesiesz nam nowine….

                                        Tam, gdzie jest wielka miłość, zawsze zdarzają się cuda.

                                        • Re: wigilijna inseminacja

                                          trzymam mocno kciuki za efekty Wigilijnej IUI

                                          *
                                          50 cykl :((

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: wigilijna inseminacja

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general