wigilijny stol

do “ksiazki kucharskiej” rzadko zagladamy, wiec pytam tutaj: jakie potrawy znajda sie u was na wigilijnym stole? jecie barszcz czy grzybowa? groch z kapusta (dlamnie najgorsza potrawa, jaka w zyciu jadlam), karpia (nie jadlam nigdy), kutie (bardzo lubie)? kilka wigilii spoedzilam w gorzowie, i tu potrawy sa nieco inne niz we wroclawiu.
we wroc zarowno w rodzinei, jak i wsrod znajomych obowiazuje barszcz czerwony, uszka z grzybami, ryba po grecku, kompot z suszu, makowiec, sernik, kutia, kluski z makiem. w gorzowie z kolei bylam na kolacji u kilku rodzin i: nikt nie jadl barszczu – wszyscy grzybowa z makaronem, uszka jedza jak pierogi – na talerzu z maselkiem, obowiazkowo jest kapusta z grochem, kluski z makiem, piernik (przepyszny w wykonaniu pawla babci – prawdziwy, dojrzewajacy tygodniami). no i obrus – u moich rodzicow obowiazkowo bialy, z siankiem pod spodem :), zyczenia sklada kazdy kazdemu. tu sianka nie ma, zyczenia ogolne – skladane wszystkim przez najstarszegoz obecnych.
a jak jest u was? cos sie powiela z tym, co napisalam,czy macie zupelnie inne zwyczaje kulinarne? 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wigilijny stol

  1. Re: wigilijny stol

    U nas zawsze biały obrus, sianko pod obrusem, dodatkowy talerz i pod każdym talerzem “sianko”
    Z potraw: barszczyk czerwony z grzybowymi uszkami, grzybowa z makaronem, ziemniaki z karpiem i kapustą ale nie z grochem a z grzybami (zawsze są to borowiki )
    Pierogi z kapustą i grzybami, a zamiast kutii u nas się je makówki.
    Do tego rybki na kilka sposobów np. po grecku, śledź w śmietanie, w zalewie, karp w galarecie itp
    U moich rodziców zawsze jeszcze kompot z szuszu, u mnie nie ma bo ja go nie znoszę
    No i oczywiście opłatek i świece na stole obowiązkowo odpalone od Betlejemskiego Światła Pokoju

    No i choinka a pod choiną szopka.
    I jedna ważna rzecz, która mnie bardzo drażni…. dużo ludzi już ubiera choinki i świeci różne świąteczne dekoracje a my naszą choinkę zawsze zaświecamy dopiero w momencie gdy siadamy do kolacji wigilijnej….

    rrenya z Nutką (24.VIII.2005)

    • Re: wigilijny stol

      Zarówno my, jak i moi Rodzice choinkę ubieramy i świecimy dopiero przed Wigiliją kolacją 🙂 Oczywiście i unas jest talerz pusty i krzesło 🙂 Szopkę też mamy, a tym roku będzie wspaniała, bo Kuba robił do przedszkola w piątek ją odbierze 🙂

      Kuba(4.7.00), Kacperek(18.7.04) i

      • Re: wigilijny stol

        U mnie kiepsko, bo nas tylko dwoje plus babel-niejadek, wiec wielkiej Wigilii nie bedzie.
        Ale bedzie klasycznie bezmiesnie.
        W tym roku barszcz z uszkami, pstrag (zamiast karpia, bo tu nie ma) w smietanie, sledzik w marynacie, rybka po grecku i pierogi z kapusta i grzybami.
        U rodzicow zawsze sa jeszcze dwie inne zupy do wyboru (barszcz, grzybowa i rybna), ryby w galarecie, karp smazony, karp w occie, tort z omletow (paskudne, zjesz kawalek i jestes ugotowana na cala wigilie) i kompot z suszu. Po Pasterce jeszcze pojadaja serniki i takie tam slodkosci a i bigosik w srodku nocy sie zdarzy.

        Radosci i szczescia!

        • Re: wigilijny stol

          barsz z uszkami
          ziemniaki z surowym olejem
          karp
          sledzik
          rolmopsik
          kutia
          kluski z makiem
          kapusta z grzybami i grochem
          pure z grochu
          kompot z suszu
          piernik
          makowiec

          u tesciwej pierogi z sosem grzybowym
          i zupe sliwkowa a oprocz oplatka na poczatek czosnek moczony w miodzie
          u szwagierki rybe po grecku

          • Re: wigilijny stol

            od zawsze wigilia nie musi byc postna to tylko nasza tradycja

            • Re: wigilijny stol

              pola a skad w polsce pochodzisz

              mam pytania, nie??????

              zapomnialam ze oczywiscie oplatek bialy obrus najlesza zastawa swieca na stole kazdy kazdem zyczenia przed zarelkiem modlitwa i urywek z Pisma i sianko pod stolem
              a choinka ubirana zawsze w wigilie rano

              • Re: wigilijny stol

                zapomnialam jeszcze dodac w euforii ze my mowimy o wieczerzy “pośnik” a potrawa ktora robila moja babcia byly leniuchy – takie golabki z ziemniakami i kasza gryczana – dziadek mogl tony tego opchnac
                teraz juz mama tego nie robi robi golabki z ryzem i pieczarkami
                a ja zadnych golabkow

                • Re: wigilijny stol

                  potrawy
                  zawsze sa: barszcz czerwony z uszkami. zurek (u tesciow zurek z ziemniakami), pierogi ruskie, pierogi z kapusta i grzybami, golabki albo faszerowana kapusta, kompot z suszu, makowiec, sernik;
                  czasem sa : krokiety z kapusta, kutia, kasza z suszonymi owocami, kapusta z grzybami i fasola ( zamiast grochu ), zupa grzybowa, ryba smazona

                  Zyczenia sklada kazdy kazdemu, jest jakis swiateczny obrus, czasem sianko ( ale nie zawsze), zawsze jakis swiateczny stroik i oczywiscie oplatek

                  salatki czy inne potrawy na zimno sa zazwyczaj na drugi dzien ( salatki rybne, warzywne, chrzan z jajkiem – malo bozonarodzeniowe, ale jakos u nas bywa ;-), buraczki cwiklowe z chrzanem itd)

                  Antek 2l i 10 m & Zosia 27 III 2007

                  • Re: wigilijny stol

                    U mnie w domu (na Mazowszu) był zawsze stały zestaw:
                    – karp smażony, niedawno dopiero zamieniony na filet z jakiejś ryby, bo większość miała dość ości,
                    – ryba w galarecie,
                    – zupa grzybowa,
                    – ziemniaki w mundurkach, pieczone potem w talarkach do karpia,
                    – grzyby w cieście,
                    – śledzie w oliwie zawsze robione przez mojego tatę,
                    – śledzie w occie, j.w.
                    – pierogi z kapusta i grzybami,
                    – kluski z makiem pozostałym po pieczonych makowcach,
                    – kompot z suszu.
                    Do tego ciasta po kolacji – makowiec i sernik.

                    U mojego męża natomiast (w Wielkopolsce) obowiązkowo jest zupa rybna. Gdy pierwszy raz jej spróbowałam parę lat temu zakochałam się. Smak ryby, ostra, ale na słodko, bo dodaje się do niej karmel. Po prostu pycha. Robią też rybę po grecku, ale potem ledwie co jej ubywało, więc w tym roku damy sobie spokój. Bo w tym roku Wigilia będzie w naszym domu i zjeżdżają się obie rodziny. W związku z tym będą dania z obu regionów, czyli np. zupa i rybna i grzybowa Na szczęście podzieliłam potrawy między moją mamę, tatę, szwagierkę i teścia tak, że mnie pozostały do zrobienia tylko świąteczne wędliny, czyli schab ze śliwkami, karkówka pieczona, szynka wędzona gotowana i pasztet.

                    • Re: wigilijny stol

                      u mojej tesciowej na wigilie wszystko w smietanie i maselku
                      a u mnie w domu nic z tych rzeczy tylko olej surowy lniany rzepakowy konopny – takie czarne tloczone na zimno najbardziej lubie rzepakowy

                      • Re: wigilijny stol

                        Barszcz z uszkami z grzybami i miesem 🙂
                        Ryba po Grecku – bo wiejksza część rodziny uwielbia
                        Pierogi z kapusta i grzybami
                        Gołąbki
                        Groch z kapustą
                        Kompot z suszek
                        Kutia

                        Wiecej i tak nikt by nie dał rady zjeść więc nie ma sensu

                        • Re: wigilijny stol

                          aaa tak przypuszczalam ze blizej moich stron rodzinnych 🙂
                          spiewamy przy stole
                          bez tekstow – raczej znamy podstawowe zwrotki a tesc z tesciowka znaja wiecej niz podstawowe – jak to lwowiacy

                          • Re: wigilijny stol

                            w domu rodzinnym choinka zawsze ubierana byla 24 grudnia. nigdy nie bylo wyjatkow. mama robila uszka i doprawiala barszcz, a my z tata ubieralismy choinke 🙂

                            ania i makary 🙂

                            • Re: wigilijny stol

                              o matko – przepraszam, ale przypomnialas mi o kolejnej paskudnej rzeczy,ktora jadlam podczas jednej z gorzowskich wigilii: puree z grochu… jazda wieksza niz groch z kapusta 🙂
                              jak dla mnie egzotycznie brzmi: “ziemniaki z surowym olejem” i “czosnek w miodzie”

                              • Re: wigilijny stol

                                obrus biały:
                                – zupa rybna z pulpecikami rybnymi z główek
                                – śledzie w śmietanie z cebulką i jabłkiem – pyyycha
                                – ryba po grecku
                                – karp smażony
                                – karp jeszcze na 2 inne sposoby, których nie pamietam, bo generalnie ryb nie lubię, poza tymi śledziami
                                – pierogi z kapustą i grzybami
                                – sałatka jarzynowa

                                • Re: wigilijny stol

                                  Ja mieszkam w Łodzi, czyli centrum kraju i w naszych domach zawsze podstawą kolacji wigilijnej jest:
                                  – zupa grzybowa
                                  -smazony karp ( uwielbiam )

                                  do tego najczęściej:
                                  – pierogi z kapusia i grzybami
                                  – kutia
                                  – makowiec
                                  – karp w galarecie
                                  -śledź w oleju i śmietanie
                                  – kompot z suszu
                                  – kapusta z grochem


                                  Edysia&Natalka 2,3 lat

                                  • Re: wigilijny stol

                                    a ja uwielbiam ten groch

                                    • Re: wigilijny stol

                                      No to ja napisze jak to będzie u mnie w tym roku. Ponieważ kolejny rok z rzędu Wigilię przygotowuję ja i wszyystko jest na mojej głowie, przygotowuje mniej potraw bo i tak zawsze zostaje mnóstwo jedzenia.
                                      W tym roku:
                                      na ciepło:
                                      barszcz z uszkami (nie wiem czy nie kupne 😐 )
                                      ryba z ziemniakami i surówką (raczej jakieś filety niż karp, za kaprpiem nikt nie przepada)
                                      kompot z owoców suszonych
                                      na zimno:
                                      sałatka z brokułami (niedawno na forum był zamieszczany przepis)
                                      sałatka jarzynowa
                                      sałatka pieczarkowa
                                      pasta jajeczna
                                      łosoś wędzony (kupny oczywiście)
                                      śledzie w śmietanie lub oleju (też kupne, bo poza męzem nikt ich nie jada)
                                      na deser:
                                      makowiec (chyba kupny)
                                      sernik
                                      biszkopt
                                      pierniczki (jutro się zabieram za pieczenie, ciasto już dwa tygodnie w lodówce dojrzewa 🙂 )
                                      Robię także bigos, który uwielbiam, z mięskiem i śliwkami, pyszny. Ale to już oczywiście na święta. Na święta zrobię chyba dodatkowo także sałatkę z kurczakiem.
                                      Wigilię spędzamy w 5 osób, a już tradycją się stało że w pierwszy lub drugi dzień świąt przychodzą do nas bliscy znajomi. Bo czas świąt to czas który spedza się z najbliższymi, przyjaciółmi. I bardzo lubię te nasze spotkania świąteczne. I jak w Wigilię jestem zestresowana żeby wszystko na czas, żeby ze wszystkim zdążyć, to kiedy mają przyjść znajomi to już wszystko na luzie i ze stoickim spokojem.

                                      Kasia mama Pawełka

                                      Edited by KasiaW on 2006/12/18 22:06.

                                      • Re: wigilijny stol

                                        Na Wigilie bywamy i u tesciowej i u mojej mamy 🙂

                                        tesciowa raczej przygotowuje tradycyjne potrawy (bezmiesne) – groch z kapusta (bleeee…, barszcz z uszkami,kutia, pierogi….
                                        U mojej mamy tych potraw jest mniej 😉

                                        A jesli chodzi o stol, to zawsze jest obrus, sianko a kolacje zaczynamy modlitwa. Potem wszyscy z wszystkimi lamia sie oplatkiem.

                                        Aga i dzieciaki

                                        • Re: wigilijny stol

                                          Uwielbiam groch z kapustą 😉 serio 🙂 Karpia też lubię, ale takiego dobrze przysmażonego 🙂 kutii nie jadłam. Jeśli chodzi o zupę, to zawsze jedliśmy grzybową – w domu rodzinnym i teraz po ślubie u teściowej ( zawsze tam spędzamy Wigilię ). Barszczyk raczej w dalsze dni Świąt 🙂 Sianko pod obrusem też zawsze. A życzenia… różnie, ale ja bym chyba wolałą ogólne na tyyyyle osób 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: wigilijny stol

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general