Wino – jakie polecacie?

1. esmena Dodane ponad rok temu,

   O, super wątek Ja gustuję w wytrawnych z posmakiem jagód, wiśni, porzeczek itp., więc Ci za wiele nie podpowiem Nie zawiodłam się jeszcze na winach pochodzenia obu Ameryk (California, Chile, Argentyna) 🙂

   Odpowiedz
2. jbielu Dodane ponad rok temu,

   czerwone to australijskie. najczesciej wytrawne. mocno owocowe, dominacja sliwki, jezyny, jagody, wisni. czesto z nuta pieprzu czy miety.

   z polwytrawnych i wytrawnych chile, rowniez mocno owocowe, czerwone i biale.

   Odpowiedz
3. kiara Dodane ponad rok temu,

   to Ci dziewczyny pomogły:D
   Bo chyba o marki Ci chodziło?

   Ja mało pijąca, więc nie pomogę, bo się nie znam:D

   Odpowiedz
4. jbielu Dodane ponad rok temu,

   coś co mi smakuje nie musi smakować komuś innemu, dlatego nie proponuje konkretnej butelki ale kraj pochodzenia wina z ktorego bedzie mogla wybrac to co ja najbardziej interesuje, w jakim smaku gustuje.

   Odpowiedz
5. esmena Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kiara
   to Ci dziewczyny pomogły:D
   Bo chyba o marki Ci chodziło?

   Ja mało pijąca, więc nie pomogę, bo się nie znam😀

   To faktycznie pomogłaś 😀

   Nie jestem jakimś koneserem, ale już “poczułam”, że pochodzenie wina ma duże znaczenie 🙂 I z doświadczenia wiem, że różnie jest z dostępnością konkretnego wina w różnych sklepach… A przed półeczką Nowy Świat w Auchan potrafię stać z godzinę wybierając jbielu, zaciekawiłaś mnie australijskimi

   Odpowiedz
6. kiara Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez esmena
   To faktycznie pomogłaś 😀

   Nie jestem jakimś koneserem, ale już “poczułam”, że pochodzenie wina ma duże znaczenie 🙂 I z doświadczenia wiem, że różnie jest z dostępnością konkretnego wina w różnych sklepach… A przed półeczką Nowy Świat w Auchan potrafię stać z godzinę wybierając jbielu, zaciekawiłaś mnie australijskimi

   Nigdzie nie napisałam, że pomogę – wręcz przeciwnie 😀

   GoracąKawa, gdzieś tu był wątek, w którym dziewczyny POLECAŁY wina, a nie kraj pochodzenia. Bo z tego co przeczytałam w Twoim pierwszym poście prosiłaś o polecenie wina – nie kraju, w który smaczne produkują

   Znalazłam:

   Odpowiedz
7. m-ania Dodane ponad rok temu,

   Moje ostatnie odkrycie: Chyba nie piłam lepszego.

   edit: Na pewno nie piłam lepszego;-)

   Odpowiedz
8. goracakawa Dodane ponad rok temu,

   Dziewczyny

   Chodziło mi w szczególności o konkretne nazwy – ale kraj pochodzenia nie jest bez znaczenia i z uwagą przeczytałam co napisałyście. Właśnie teraz kończę nowe z Włoch. Bardzo dobre -ale w mojej skali ma 8 na 10. Czeka na mnie jutro Niemieckie wino – do obiadu bo mamy małą uroczystość.
   Wątek Bruni o winach już wcześniej przeczytałam i chyba wybiorę się do tego Lidla – ale nie ukrywam z pewnym niedowierzaniem ale z ciekawością.
   Wina kupuję w Winiarniach ale tylko w 20% trafiam na prawdziwego SPRZEDAWCĘ WIN, który potrafi coś polecić.
   Tydzień temu piłam cudne wino ale cena za butelkę to 140 PLN – troche drogo jak na moje zapotrzebowanie

   Odpowiedz
9. aisa-m Dodane ponad rok temu,

   Japońskie wino śliwkowe kiedyś napiłam się japońskiej restauracji i czasem kupuję w Świecie Kuchni to winko ok 30-40 zł uwielbiam je 🙂

   Odpowiedz
10. tygryska Dodane ponad rok temu,

    wina kalifornijskie, australijskie czy chilijskie są coraz popularniejsze – chyba przez to, że są słodsze, jakieś takie “łatwiejsze” dla podniebienia – ale dla mnie wino z zakrętką to jakieś nieporozumienie

    kiedys ktoś mnie poczęstował greckim (cypryjskim?) Imiglikosem, całkiem dobre było jak na wino półsłodkie, chociaż ja zdecydowanie wolę wytrawne/półwytrawne

    moje typy to włoska Valpolicella, hiszpańska Rioja (Gran Reserva, mniam), no i oczywiście francuskie od wyboru do koloru a zwłaszcza z okolic Bordeaux (Haut-Medoc, Pauillac, Saint-Emilion, Pessac-Leognan)

    z francuskich to poleciłabym na spróbowanie jakieś półwytrawne z okolic Cotes du Rhone, Bourgogne albo Val de Loire

    w Lidlu można trafić czasem na prawdziwe smakowe perełki 😉

    z ciekawości, a jakie to było to włoskie wino co Ci smakowało?:)

    Odpowiedz
11. esmena Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez tygryska
    wina kalifornijskie, australijskie czy chilijskie są coraz popularniejsze – chyba przez to, że są słodsze, jakieś takie “łatwiejsze” dla podniebienia – ale dla mnie wino z zakrętką to jakieś nieporozumienie

    Zapewne tak właśnie jest – smak mają taki pełniejszy, łatwo odczuwalny 🙂

    Ale dlaczego piszesz o zakrętce? Raz mi się trafiła to prawda (w butelce litrowej), ale resztę kojarzę raczej korkowane

    Odpowiedz
12. fasolada Dodane ponad rok temu,

    ja raczej zwracam uwage w pierwszej kolejnosci na szczep-kraj pochodzenia to sprawa drugorzedna…
    nt win obecnie sie nie wypowiem bo sprawa ‘bolesna’ 😉 kocham wina,a obecnie spozywac nie moge… 🙁
    zamawialam zazwyczaj z winezja.pl -sporo ciekawych smakow. opisy trafne, wiec polecam.

    Odpowiedz
13. goracakawa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez tygryska

    z ciekawości, a jakie to było to włoskie wino co Ci smakowało?:)

    no właśnie – miało 19% i jest w Winiarni w Starym Browarze w Poznaniu – nawet wiem gdzie stoi na półce ale nazwy nie pamiętam – ale się dowiem – bo mi samej nie daje to spokoju

    Odpowiedz
14. londia Dodane ponad rok temu,

    o tak, greckie Imiglikos bardzo mi smakuje!! Często po nie sięgam…

    ale najbardziej uwielbiam WITOSHE białe, co prawda białe i słodkie (jest też wersja czerwona, ale to już nie to) ale to jest moje najulubieńsze!!!
    I ma 17 promila

    Odpowiedz
15. londia Dodane ponad rok temu,

    a poza tym zapijam się w wermutach więc pewnie nie pomogę za wiele 🙁

    Odpowiedz
16. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    moge polecic kilka szczepow bulgarskich – rzecz jasna sa jakies roznice jesli chodzi o smak produktow poszczegolnych winiarni, ale generalnie to juz sprawa jednostki i czesto troche wrazliwosci na “cene” 😉

    kupuje dosc czesto bulgarski mavrud (dosc intensywny czerwony szczep), czasami mieszany z cabernet sauvignion
    wybieram albo z winiarni katarzyna (czesto wystepuje pod nazwa mezzek) albo svistovshe
    katarzyna ma linie ciut drozszych win pod nazwa contemplations – wybieram na “lepsze” okazje – choc nie przepadam za bialym winem, ich chardonnay jest naprawde smaczny

    nie polecam niczego z winiarni slavyantsi – produkcja masowa z naciskiem na obnizanie ceny (zauwazylam, ze w polsce jest tego bardzo duzo)

    moje najnowsze odkrycie to wina pentagram – niedrogie i narawde dobre, szczegolnie ich cab-sav i shiraz

    warto pamietac, ze wina bulgarskie, jakkolwiek smaczne, nie przechowuja sie dobrze
    czyli raczej siegam po mlodsze roczniki, nie kupuje niczego starszego niz 2009
    oczywiscie sa marki, ktore smakuja lepiej w wiekiem, ale to raczej takie w gornej polki

    Odpowiedz
17. baniutka Dodane ponad rok temu,

    moje ulubione

    polecam spróbować
    w biedronce cena 36,-

    Odpowiedz
18. goracakawa Dodane ponad rok temu,

    Zgodnie z tym co napisałam – pojechalam wczoraj do Lidla (lata tam nie byłam) kupiłam zachwalane TEMPRANILLO – bardzo dobre i ta cena
    Wczoraj była degustacja a dziś porawię i się upewnię rzecz jasna że nadal smakuje
    Czejkają dwa kolejne – opinie niebawem.

    Odpowiedz
19. goracakawa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez GorącaKawa
    Tydzień temu piłam cudne wino ale cena za butelkę to 140 PLN – troche drogo jak na moje zapotrzebowanie

    To wino GRAHAM”S.
    CUDO!!!!

    Cena wysoka – zależy od rocznika – od 100 do 500 PLN.
    Polecam z całą odpowiedzialnością.
    
    Ja piłam 10 letnie

    Odpowiedz
20. londia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bania
    moje ulubione

    polecam spróbować
    w biedronce cena 36,-

    mam w lodówce… jeszcze nie próbowałam…

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Wino – jakie polecacie?