Od kilku dni przy próbie wejścia w jakikolwiek folder na jakimkolwiek dysku pojawia mi sie takie ostrzeżenie : (System error!!Attention, some dangerous trojan virus detected in your system. Download protection softwere now! bla bla bla )
Dziwne jest to, że gdzie bym nie kliknęła (Tak, Nie czy w obrębie ramki) to otwiera mi zie taka strona:
Tu robi niby skan systemu i wynajduje jakieś cuda niewidy… i oczywiście pyta czy ściągnąć program do usunięcia tego syfu. Nie ściągam bo po co, mam Ad-Aware Se, Ad-Watch’a, Avire, Kerio…
Skanowałam wszystkie dyski i nic.
Ten widok dysków nie ma nic wspólnego z moim kompem, ba ja mam 5 partycji + napędy (2) +telefon +aparat + drukarka…
Może spotkałyście sie z czymś takim? Bo coś mi sie wydaje że to jakaś złośliwa reklama programu antywirusowego jest 😡
A może wiecie jak sie tego pozbyć bez formatu:o?
27 odpowiedzi na pytanie: Wirus czy reklama?
mi sie wydaje ze to przebiegly wirus, jak pracowalam w firmie handlowej to niestety podobne cos kojarze
Ojej mam nadzieje że sie mylisz 😉 bo jak pomysle o formacie i ponownym instalowaniu systemu i wszystkich programów to mi sie niedobrze robi:(
Osobiście się z czymś takim nie spotkałam, ale wygląda na to, że zainstalował Ci się taki mały wstrętny wiruso-programik, którego celem jest oczywiście to, abyś zainstalowała ten program, który toto poleca.
Próbowałaś już wszelkich możliwych antywirów itp.?
Może pomoże?
a jest tam podana nazwa tego programu, który niby masz ściągnąć?
No nie, skanowałam tylko tym co mam. Właśnie ściągam ten programik, mam nadzieję że cosik pomoże.
Nie wykryto żadnego złośliwego oprogramowania.
Edit – Robię pełny skan.Znalazło TR/Zlob. CND jak narazie 3 razy a skan jeszcze leci. Mam nadzieje, że to to.
Nie. Wyskakuje tylko taka ramka po skończonym “skanie”
dlatego polecam Ghosta, to jest program, który robi dokładny obraz tego co masz na dyskach. Wystarczy zrobić kopie po zainstalowaniu wszystkich programów, Jak potrzebujesz robisz format i w ciągu 10-2- minut masz wszystko nowiutkie o to za dwoma kliknieciami (no prawie)
do pobrania
Dzięki ogromne !!!!!! :):):)
Niestety to nie to 🙁
nie wiem czy masz ale ja używam SpyBota
Polecam
do pobrania
UPS
Masz poprostu zlosliwego wirusa a nie antywirusa. Skanowanie tymi programami ktore sie zainstalowaly tylko pogarszaja ta sytuacje. Polecam zaistalowac jakiegos sprawdzonego antyvira, lub skorzystac z online. Dobrym skanerem jest MKS VIR (skaner.mks.com.pl). Pomoze, jezeli zmiany systemu nie zaszly za daleko (backdoor). Ja proponuje skopiowac wszystkie potrzebne dane na plytki i postawienie od nowa systemu i oczywiscie antywirusa (skopiowane dyski przed skopiowaniem na dysk nalezy rowniez przeskanowac)!!! Korzystanie z komputera zainfekowanego wirusem, trojanem lub adwerem jest raczej niebezpieczne. Informacje z Twojego komputera moga byc wysylane do sieci a co za tym idzie mozna poznac wszystkie operacje i rzeczy ktore na nim wykonujesz.
🙂
proponuję avast lub kaspersky
Chyba będę zmuszona do formatu 🙁 osunęłam wczoraj plik opus64.dll – wg aviry był zainfekowany (czy sam był wirusem?), do tego zablokowany. dzisiaj jest znowu:mad:
Mam nadzieje że wystarczy sam foramat c. Bo jak bym miała zgrać prawie 400gb to hmmmm…
Pokombinuje jeszcze MKSEM, AVASTEM I SKANEM ONLINE… a nóż widelec sie uda.
Sformatowanie i wsio od początku będzie niestety najpewniejszym sposobem, choć wiem że roboty sporo :/
Pamiętaj skopiować wszystkie ważne dane! 😉
Żeby sobie ułatwić kolejne przyszłe formaty, zrobiłam sobie coś takiego podczas ostatniej tego typu akcji: zrobiłam listę wszystkich programów, które mam w kompie, a które są mi potrzebne, potem zebrałam do kupy wszystkie instalki tych programów, duże na swoich osobnych CD, te mniejsze zbiorczo nagrałam na jakieś DVD, na jeszcze innej płycie oczywiście moje różne cenne dane – including rzeczy typu Ulubione z Explorera w postaci pliku, kontakty z gg (choc to akurat można na serwer, ale wolę dodatkowo do pliku), zrzuty ekranowe ustawień maili coby je szybko ustawić potem 😀 i różne tego typu rzeczy.
Trochę było roboty z tym przygotowywaniem, ale jeśli teraz nagle będę musiała znów formatowac (tfu tfu 😉 ) to pójdzie naprawdę szybciutko 🙂
mam Ad-Aware’a Se a z tego co wiem to podobne programy.
ja na dysku gdzie mam system nie mam zadnych danych zapisanych.wszystko co sciagam z netu jest na dysku E,a dokumenty na D, pierdy dzieciaka sa na F, na C mam tylko system i instalki, jak cos sie wali to nie ma obawy o system:)
a na plytach mam tylko zdjecia skatalogowane, i moje dokumenty do pracy.
archiwum gg też można łatwo skopiować. tak samo w outlooka można wyeksportować wszystkie ustawienia.
też na C mam tylko system.
bardzo praktyczne 🙂
no ja toże 🙂
co nie zmienia faktu, że zebranie sobie wszystkich swoich instalek na płytkach bardzo ułatwia zrobienie wszystkiego od nowa 😎 (chyba że się używa rzeczywiście Gosta – ja jeszcze nie próbowałam)
Instalki to jedna rzecz 🙂
mam raczej na płytkach. Ghost robi cos w rodzaju “kopiuj” -> “wklej” tyle, ze system plus zainstalowane już programy.
Oczywiscie w dużym uproszczeniu i z mojego punktu widzenia tak to wyglada. Nie jestem informatykiem.
I pewnie takowy czytając co pisze za głowe sie łapie 😉
Pomocny programik bardzo 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Wirus czy reklama?