Wiszenie przy cycu!?

I znowu pytanie bo mamy problem. Miesięczny synek żąda piersi co 10-15 min. Dla mnie to jest troszkę nienaturalne. Zresztą mogłabym cały dzień leżeć z cyckami na wierzchu jak lwica, ale wydaje mi się że jego żołądeczek nie nadąża z przerabianiem pokarmu. Boję się, że przez to może też i ma kolki (na szczęście tylko wieczorne – narazie i mam nadzieję, że tak już zostanie aż do ich zaniknięcia). Czy też miałyście takie dzieci co tylko by wisiały u cyca? Czy podawać mu np. troszkę przegotowanej wody? Jak sobie poradziłyście z tym problemem? Ja już normalnie się kończę gdy pomyślę, że przez swoje obrzarstwo sam sobie sprawia ból.

Mycha i Natanek (09.09.)

13 odpowiedzi na pytanie: Wiszenie przy cycu!?

  1. Re: Wiszenie przy cycu!?

    Może Twój synek potrzebuje poprostu Twojego ciepła. Jest jeszcze bardzo malutki i musi być blisko Ciebie. Nie bój się, raczej się nie przeje. Po prostu często podnoś go do odbicia, żeby połknięte powietrze mogło ujść z brzuszka, bo to ono powoduje kolki. A może spróbój utulić synka bez przystawiania do piersi, może chce być tylko blisko mamusi.

    Martyna i Maja ur. 17.07.2003

    • Re: Wiszenie przy cycu!?

      Spokojnie, moja Maja tez lubi zasnac przy cycku i go memlac, na szczescie nie co 15 min – ufff ale jak tylko czuje ze jaest u mnie narekach od razu dzioba otwiera.Widocznie juz czas na smoczek – u nas sprawdza sie wysmienicie. Plesniawek jeszcze nie ma,czesto go wyparzam a ia czasem mocze w wodzie albo herbatce – pare kropelek dodatkowego picia nie zaszkodzi.

      Alicja (09.09.78) i Maja (09.09.03) i tatko Mateusz

      • Re: Wiszenie przy cycu!?

        Podobno takie kryzysy “jedzeniowe” kiedy maluszek potrzebuje jeść co chwilkę zdarzają się najczęściej w 3 i 6 tygodniu. U mnie się sprawdziło dokładnie – mała przy cycku prawie non stop – strasznie to było męczące. To jednak na szczęście przechodzi….

        A może to też być taki bardzo silny odruch ssania, że Twój synek ciągle musi coś ssac. Wtedy może pomóc smoczek. (U mnie nie pomógł)
        Albo faktycznie potrzebuje poprostu Towjej bliskości żeby czuć się bezpiecznie…
        Pozdrawiam

        Aga i Paulinka (02.07.2003)

        • Re: Wiszenie przy cycu!?

          Nie martw się, dziecko podobniez wie ile ma zjesc. Moja Emilka tez tak jadla doslownie co chwilaa na samym poczatku. Teraz ma 2,5 mies i je co 2-2,5 godz. To dla mnie cos cudownego, bo sama nie wierzyłam w pierwszym miesiącu że to się zmieni. Także wytrzymaj te pierwsze tygodnie. U mnie już po 1,5 mies. zaczął się ten okres wydłużać. A smoczka do tej pory Emilka nie lubi i nie umie ssac. Jakos sobie bez niego radzimy. Jest bardzo pogodna. Buziaki.

          • Re: Wiszenie przy cycu!?

            Mój wisielec cyckowy przestał wisieć juz drugi dzień. Ale co jakis czas rykiem i wijąc się daje mi znac o tym, że głodny. Na poczatku myślałam że to objaw kolki, lecz po podaniu cyca łapczywie zabrał się za jedzenie. Może i Twój synek niebawem da troszkę wytchnienia mamie!

            ,

            • Re: Wiszenie przy cycu!?

              Z czasem to sie zmieni. Daj mu twoj maly palec do buzi (paznokciem do jezyczka).

              xoxo i KAYA 3.27.03

              • Re: Wiszenie przy cycu!?

                Witam,
                U mnie było zupełnie tak samo, misiek jadł non stop. To jednak mu przeszło. Brałam go często do odbicia i czasami udało mi się oszukać go palcem…. Powodzenia to nie potrwa długo…

                elzi i żarłoczny misiek (25-02-2003)

                • Re: Wiszenie przy cycu!?

                  U mnie ten sam problem. Tylko Mikołaj potrafi 2 godziny tak wisieć a później wszystko ulewa

                  Kaska i Mikołaj urodzony (a raczej wyciągnięty przez brzuch) 18.09

                  • Re: Wiszenie przy cycu!?

                    To moga byc tzw.,,glodne dni” zdazrza sie to w 1 m-cu ok.7 tyg. w 3 m-cu,a dalej nie pamietam chyba w 6 m-cu.Dziecko czestym piciem stymuluje piers do wiekszej produkcji mleka,rosnie wiec potrzeby tez wzrastaja. Nie dokarmiaj,karm na,, zyczenie”wszystko sie unormuje, zobaczysz. Powodzenia.

                    Gagrysia i Zyta(23.05.03)

                    • Re: Wiszenie przy cycu!?

                      moze twoje dziecko ma dużą potrzebę ssania. spróbuj dać mu smoczka. u nas podziałało.
                      pozdrawiamy


                      ania z agulką 04.03.03.

                      • Z doświadczenia

                        Z doświadczenia mogę cię uspokoić, że Twoje słońce się nie przeje. Dzieci są różne. Moi faceci na cycu w kółko wisieli, a kobiety (drobniutkie), szybko wchodziły w rytm… I Marcin i Gabryś mogli jeść 24 godziny na dobę (niech Panu dziękują, że wtedy miałam dla nich czas :). Nie przejedli się, nie uzależnili, co więcej – w tej chwili (lat 7 i prawie 4) na maminego cyca ani spojrzą! I choć w nosidle brzuszek w brzuszek, choć we wspólnym łóżku, teraz ani na ręce nie chcą, ani z mamą spać, ani nawet za bardzo przytulać się nie chcą…

                        Ciesz się swoim szczęściem! Toż ONO jeszcze prawie w brzuszku u Ciebie! Jeżeli masz czas przy cycu trzymać – trzymaj…. One tak szybko z tego wyrastają i już potem całe życie będą duże… a Ty będziesz tęsknić za tymi chwilami, gdy tylko Twoje były…

                        Ucałuj Natanka mocno!

                        Agnieszka zHelenąPrzyCycu

                        • Re: Wiszenie przy cycu!?

                          Skad ja to znam? Przez pierwsze 3 miesiące moje cysie były prawie cały czas na wierzchu 🙂 Ania chciała ciągle jeść i przytulać sie do piersi. Nie brała smoczka więc również zasnąć mogła tylko przy cycusiu. Nie przejadła się, pięknie przybierała na wadze i piękniała w oczach. Teraz ma skończone pół roku, karmię ją piersią dwa razy dziennie ( wróciłam do pracy) i pokarmu mam niestety coraz mniej. Ania dalej kocha cycusia ale teraz interesuje ja milion rzeczy naraz i ten cycuś nie jest juz najważniejszy. Chociaż zawsze skutkuje jako pocieszyciel (np po szczepieniu). Nie martw się więc tą sytuacją – to normalne i “chwilo trwaj !”

                          Aga i Anusiek

                          • Re: Wiszenie przy cycu!?

                            Widać niektóre maluszki tak mają. Mój Jaś też wisiał tak na pewno przez pierwsze 3 miesiące potem stopniowo coraz rzadziej – smoczka nie tolerował w ogóle – co teraz sobie chwalę – bo nie mam problemu oduczania – za to okres jesienno-zimowy przeżyliśmy bez chorób – podobno mleko matki na to pomaga

                            Gosia i Jaś (02.08.02)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Wiszenie przy cycu!?

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo